Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Przejazd bez noclegu-jak sobie radzić

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
pawelh
Cromaniak
Posty: 1318
Dołączył(a): 25.11.2010
Przejazd bez noclegu-jak sobie radzić

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelh » 03.02.2011 14:56

To temat raczej dla mieszkających na południu kraju.Ja zawsze tak jeżdżę i dobrze by było wymienić się poradami w tej kwestii.Chętnie coś doradzę ale i chętnie wysłucham Waszych uwag i pomysłów :wink:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 03.02.2011 16:15

Najczęściej jadę nocą
domurst
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 13.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) domurst » 03.02.2011 17:02

W tamtym roku do Baski Vody z Jeleniej jechaliśmy nocą a wracaliśmy w dzień. Jedno i drugie ma swoje plusy i minusy. W dzień jest większy ruch, ale za to zmęczenie tak nie dopada, no i pasażerowi na siedzeniu obok trudniej usnąć. Za to dojechałem umiarkowanie zmęczony. Nocą mniejszy ruch, ale i zmęczenie dopada szybciej, to primo. Secundo to fakt,ze moja pasażerka usnęła po godzinie od wyjazdu i, nie dość, że kierowcę morzy sen, to jeszcze niemiłosierna nuda, bo nie było z kim pogadać. Do tego na miejsce dojechaliśmy zmęczeni do tego stopnia, że mimo planów poszukiwania apartmanów i tak wzięliśmy pierwszy do którego trafiliśmy, byle tylko się umyć i położyć..

Suma sumarum czas przejazdu identyczny (ok. 13h, w nocy pogoda idealna, w dzień od granicy austriacko-czeskiej do samej JG w ulewie), ale poziom zmęczenia diametralnie różny. Moim zdaniem lepiej za dnia.
koledr
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 337
Dołączył(a): 17.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) koledr » 03.02.2011 17:37

Zawsze do cro jadę w nocy tzn. wyjazd około 17 z tomaszowa mazowieckiego spania po drodze nie przewiduję ale zawsze przed Bratysławą zatrzymujemy się na stacji w celu małej drzemki, niestety zawsze po pół godziny ruszamy dalej ponieważ nie mogę zasnąć. Oczywiście robimy krótkie przystanki tak mniej więcej po przejechaniu 250 km. Napewno w nocy jest więsze zmęczenie ale z racji dzieci właśnie taką porę wybieramy ponieważ sobie fajnie śpią. Napewno w dzień lepiej jest jechać ponieważ tak szybko się człowiek nie męczy. W nocy osobiście daję sobię radę ale przed wyjazdem zawszę staram się przespań jakieś 2/3 godziny oczywiście jeszczę prysznic i w drogę. Oczywiście raczej jeżdzę na kilka aut i każdy ma CB i zawsze po drodze sobie rozmawiamy żeby nie zasnąć. Raz jechałem sam i czułem zmęczenie i brak osoby do rozmowy ponieważ moja ślubna jak tylko przejechaliśmy granicę Polski usypia:).
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.02.2011 17:55

Przejazd jednego kierowcy bez odpoczynku to głęboka głupota...
domurst
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 13.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) domurst » 03.02.2011 18:06

To też prawda - moja współpasażerka na szczęście również prowadzi
Morski Pas
Koordynator konkursów
Avatar użytkownika
Posty: 4337
Dołączył(a): 12.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Morski Pas » 03.02.2011 18:07

alessandro1977 napisał(a):Przejazd jednego kierowcy bez odpoczynku to głęboka głupota...


Też tak uważam, ale napisałbym to deczko delikatniej.

Wujek Dobra Rada.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.02.2011 18:09

Napisałem to bardzo delikatnie bo uważam, że można to nazwać zdecydowanie mocniej...
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 03.02.2011 18:12

Wyjazd kolo 2-4 rano i daje się radę bez problemów 1100-1200km machnąć...
Oczywiście ze 3-4 postoje.
Morski Pas
Koordynator konkursów
Avatar użytkownika
Posty: 4337
Dołączył(a): 12.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Morski Pas » 03.02.2011 18:16

alessandro1977 napisał(a):Napisałem to bardzo delikatnie bo uważam, że można to nazwać zdecydowanie mocniej...


Ja też bardzo delikatnie dałem Ci do zrozumienia, że:

1. Ma być miło.
2. Koniec regulaminu.

Też uważam, że można to zrobić zdecydowanie mocniej.
Jacek_Do
Croentuzjasta
Posty: 189
Dołączył(a): 28.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacek_Do » 03.02.2011 18:21

A ja lubie jezdzić nocą wyjazd około 17.00-18.00.
Oczywiście nic na siłę jak kogoś nurzy sen należy się zatrzymać i kimnać choćby godzinkę lub dwie.
Jako że mam duży samochód a tylko trzy osoby na pokładzie zawszę do CRO targam namiot trzyosobowy taki z co się sam rozkłada w 3 sekundy.
To tak na wszelki wypadek jakby trzba się dłuzej przespać, w końcu w drodze różnie bywa.
Tym niemiej jeszcze nie musiałem go nigdy używać na trasie.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.02.2011 18:21

No dobra...postaram się być miły a przynajmniej dołożę wszelkich starań... :D
beklin
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 44
Dołączył(a): 15.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) beklin » 03.02.2011 18:54

Przede wszystkim nic na siłę. Czujesz znużenie, zmęczenie? Stań, odpocznij, prześpij się.

Dla mnie przejechanie na raz np. 1500 km nie jest niczym wielkim. Po prostu znam swoje i swojego organizmu możliwości i wiem kiedy mam przestać.

Ktoś kto wie, że nie da rady nie powinien się forsować bo może przynieść to więcej szkody niż pożytku.

I zdecydowanie nie nazwał bym tego głupotą jak niektórzy już to uczynili! 8)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.02.2011 18:59

No niejeden taki był...ale zgodnie z obietnicą będę miły :wink:
pawelh
Cromaniak
Posty: 1318
Dołączył(a): 25.11.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelh » 03.02.2011 19:08

alessandro1977wcale nie uważam,że jazda nocą bez odpoczynku to najlepsze rozwiązanie i przy braku rozsądku źle się kończy,ale część z nas decyduje się na takie rozwiązanie z kilku powodów.Ja dla przykładu ze względu na dzieci,które trochę po rozrabiają a dalej śpią jak aniołki wybieram wyjazd popołudniowy by jechać w nocy.Gdy ogarnia mnie senność to robię stop na stacji benzynowej i ucinam sobie małą drzemkę bywa,że dwie i daję radę.Faktem jest,że jeździłem w życiu sporo w nocy i to jest plus(mniej wprawieni i odporni na sen powinni to uwzględnić) :wink:
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Przejazd bez noclegu-jak sobie radzić
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone