Farstone napisał(a):Czyli te 1250 tym razem bez noclegu. Co do ilości km, dla jednego 1300 na raz to nic a inny po 800 będzie potrzebował nocleg. To specjalnie dla 599 - nie oceniaj innych swoją miarą.
Ja mam w tym roku ponad 1800 do przejechania i pewnie dalibyśmy radę z rodziną na raz, zwłaszcza, że jest dwoje kierowców. Jakaś drzemka na parkingu i jazda dalej. Dałbym radę, ale nie zrobię tego bo mi się nie chce. Jadę na urlop a nie na rajd Paryż - Dakar, nie chce mi się, ale rozumiem i szanuje tych co zrobią to na jeden raz. Ja nie muszę i nie chcę, gdybym jednak z różnych względów musiał to bym pojechał. A tak pełen relaks, symboliczne piwko gdzieś w pobliżu Katedry św. Szczepana w Wiedniu i na pełnym luzie wyjazd o 5:00 rano następnego dnia.
Farstone
fajnie by było abyś więcej czytał,
to ja pisałem że zdarzyło mi się po przejechaniu 70km robić spanie na parkingu kilka h,
to ja pisałem że najczęściej jadę z noclegiem,
n.p w tym roku jadąc do Cro pierwszy nocleg planuję w Skopie !
to jakies 1600km
wszak nie ma znaczenia którędy jadę do Cro ,ostatnio potrzebowałem 2 noclegów
bo było co zwiedzać po drodze i wyszło blisko 2k km w jedną strone
czytając ten wątek jestem troszkę przestraszony tym że mogę na swej drodze "spotkać"
kierowcę który na forum szuka porady typu :
"jak przejechać 1000km bez noclegu"
wydaje mi się ze najprostsza rada to taka że nie ważne ile przejechałeś km,
jeśli czujesz się zmęczony odpocznij ,
zmęczony stanowisz zagrożenie tak dla siebie i swojej rodziny
jak i dla innych uczestników ruchu,