Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Przejazd bez noclegu-jak sobie radzić

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
scrapp
Croentuzjasta
Posty: 203
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) scrapp » 06.02.2011 19:26

Właśnie te kilkanaście godzin jazdy i spokojnego słuchania książki to mój poczatek urlopu. Jazda mnie uspokaja, słucham dobrej książki i zapominam o pracy ( a czas przed wyjazdem zawsze jest mocno obciążony). Nikt tu nie napisał że jedzie na siłę i nie wierzę że ktoś kto zaczyna odczuwać zmęczenie nie zatrzyma się na odpoczynek.
smer
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 291
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) smer » 06.02.2011 19:57

scrapp napisał(a):nie wierzę że ktoś kto zaczyna odczuwać zmęczenie nie zatrzyma się na odpoczynek.


Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli....

A działa to mniej więcej tak: ale mi oko leci, ale to nic, przecież nie usnę, mrugnę kilka razy i mi minie...


Ale to tylko ułuda. Jadąc kilka lat temu do Włoch złapałem się na tym, że choć spać mi się wcale nie chciało, to po 1200km "ręce nie słuchały mózgu". Chciałem zmienić pas, a auto jechało dalej prosto... Coś jakby neurony lekko zaśniedziały...

Tak więc bardziej opyla się samemu zatrzymać na drzemkę trochę wcześniej, niż trochę później na barierce...
Hollywood
Croentuzjasta
Posty: 161
Dołączył(a): 06.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hollywood » 06.02.2011 21:13

1700 CZK, tyle kosztuje nocleg w ślicznym Mikulovie ze śniadaniem dla 4 osób...warto się zajeżdżać po albo przed urlopem w Cro? Znajomi się mnie pytają, skąd się bierze to Polactwo( w domyśle motłoch), które tak ryzykuje życie swoje i innych w drodze na wakacje(na raz -bez noclegu)...czy ktoś mi pomoże w odpowiedzi na ich pytanie?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.02.2011 21:16

Hollywood napisał(a):1700 CZK, tyle kosztuje nocleg w ślicznym Mikulovie ze śniadaniem dla 4 osób...warto się zajeżdżać po albo przed urlopem w Cro? Znajomi się mnie pytają, skąd się bierze to Polactwo( w domyśle motłoch), które tak ryzykuje życie swoje i innych w drodze na wakacje(na raz -bez noclegu)...czy ktoś mi pomoże w odpowiedzi na ich pytanie?


Obrazek :wink:
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 06.02.2011 21:43

Hollywood napisał(a):1700 CZK, tyle kosztuje nocleg w ślicznym Mikulovie ze śniadaniem dla 4 osób...warto się zajeżdżać po albo przed urlopem w Cro? Znajomi się mnie pytają, skąd się bierze to Polactwo( w domyśle motłoch), które tak ryzykuje życie swoje i innych w drodze na wakacje(na raz -bez noclegu)...czy ktoś mi pomoże w odpowiedzi na ich pytanie?


Od kilkunastu lat to powtarzam znajomym.
smok131
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1017
Dołączył(a): 24.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) smok131 » 06.02.2011 21:53

jadę od granicy czeskiej ale od kilku lat zawsze nocuję np Skradin,Plitvice,Trogir, oczywiście kiedy jadę w okolice Dubrovnika, lub na wyspy :D
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8071
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 06.02.2011 21:57

smok131 napisał(a):jadę od granicy czeskiej ale od kilku lat zawsze nocuję np Skradin,Plitvice,Trogir, oczywiście kiedy jadę w okolice Dubrovnika, lub na wyspy :D


Też jeżdżę od granicy, tylko do Trogiru, czyli tam gdzie Ty nocujesz :wink: :D
scrapp
Croentuzjasta
Posty: 203
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) scrapp » 06.02.2011 22:20

smer napisał(a):
scrapp napisał(a):nie wierzę że ktoś kto zaczyna odczuwać zmęczenie nie zatrzyma się na odpoczynek.


Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli....

A działa to mniej więcej tak: ale mi oko leci, ale to nic, przecież nie usnę, mrugnę kilka razy i mi minie...


No i się zatrzymujesz. O co chcodzi? Nie pisałem jak przecież... (sarkazm dla jasności)

A każdy ma inaczej, Ty reagujesz tak a inni jadą dalej.

Pracuję z 25 kierowcami i zgadzam się z tymi ktorzy twierdza że jedni po 100km a inni po 2000km mają dość. Nie mierz wszystkich swoja osobą.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.02.2011 23:02

Jak pracujesz z 25 kierowcami(w domyśle panowie wykonują zawód kierowcy) to powinieneś również wiedzieć, że po 4godz. jazdy - przerwa. Następne 4godz. jazdy i następna przerwa, ale już długa z lulu. Czyli te 2000km. pan kierowca z którym pracujesz pokonuje w dość długim czasie i na pewno nie na jeden raz, ponieważ wie, że jeżeli przegnie w dodatku za granica i będzie kontrolowany przez policję lub inne służby to następne pół roku, w najlepszym wypadku będzie jeździł za darmo.
Także kolego nie porównuj pana który wykonuje zawód kierowcy, do gościa który jedzie na wakacje.
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 06.02.2011 23:27

Nie porównujcie kierowców ciężarówek do osobówek! To nie ta liga! Dwie zupelnie inne rzeczy. Zupełnie inaczej jedzie się 40-tonowym gigantem, a zupełnie inaczej osobówką.


A odpowiadając na pytanie Hollywood można spytać odwrotnie:
Nocleg w Mikulowie kosztuje 1700 koron i trwa całą noc. Warto tracić dwa dni i 3400 koron? Jeśli ktoś woli przejechać trasę bez noclegu, to po co go na siłę uszczęśliwiać wymądrzaneim się na temat nocowania? Kto chce niech robi nocleg, kto nie chce niech jedzie. Ja nie nocuję i nikt mnie nie przekona że powinienem. Tak jak ja nie zamierzam przekonywać innych do swojej racji. Jeślli chce się wam spać, to nocujcie! Ale nie wmawiajcie innym, że wiecie jak dziala ich organizm i po ilu km jest zmęczony. W jaki sposób na przyklad ja mialbym nocować, skoro mnie najbardziej męczy jazda w dzień, a noca moge jechać non-stop.? To co, mam brać nocleg od 7 rano do 20tej?

Pytanie w temacie było: jak sobie radzić ze zmęczeniem, a nie gdzie i po co nocować.
Wojtek
Odkrywca
Posty: 83
Dołączył(a): 30.08.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Wojtek » 07.02.2011 10:30

Hollywood napisał(a):1700 CZK, tyle kosztuje nocleg w ślicznym Mikulovie ze śniadaniem dla 4 osób...warto się zajeżdżać po albo przed urlopem w Cro? Znajomi się mnie pytają, skąd się bierze to Polactwo( w domyśle motłoch), które tak ryzykuje życie swoje i innych w drodze na wakacje(na raz -bez noclegu)...czy ktoś mi pomoże w odpowiedzi na ich pytanie?


Czy określenie polactwo(motłoch) pasuje do ogromnej liczby pasażerów samochódw z rejestracjami niemieckimi, czeskimi czy słowackimi odpoczywającymi np godzinke na parkingach w nocy w Austii?
I życzę bardziej kulturalnych znajomych.
matti_wse
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 54
Dołączył(a): 30.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) matti_wse » 07.02.2011 12:00

Raul73 napisał(a):Nie porównujcie kierowców ciężarówek do osobówek! To nie ta liga! Dwie zupelnie inne rzeczy. Zupełnie inaczej jedzie się 40-tonowym gigantem, a zupełnie inaczej osobówką.


A odpowiadając na pytanie Hollywood można spytać odwrotnie:
Nocleg w Mikulowie kosztuje 1700 koron i trwa całą noc. Warto tracić dwa dni i 3400 koron? Jeśli ktoś woli przejechać trasę bez noclegu, to po co go na siłę uszczęśliwiać wymądrzaneim się na temat nocowania? Kto chce niech robi nocleg, kto nie chce niech jedzie. Ja nie nocuję i nikt mnie nie przekona że powinienem. Tak jak ja nie zamierzam przekonywać innych do swojej racji. Jeślli chce się wam spać, to nocujcie! Ale nie wmawiajcie innym, że wiecie jak dziala ich organizm i po ilu km jest zmęczony. W jaki sposób na przyklad ja mialbym nocować, skoro mnie najbardziej męczy jazda w dzień, a noca moge jechać non-stop.? To co, mam brać nocleg od 7 rano do 20tej?

Pytanie w temacie było: jak sobie radzić ze zmęczeniem, a nie gdzie i po co nocować.

To fakt, każdy jedzie według swoich możliwości. Mi pasuje jazda nocą, bo wtedy jest najmniejszy ruch i można w miare szybko i sprawnie się poruszać, szczególnie jak na pokładzie znajduje się dwójka małych dzieci :evil:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.02.2011 13:23

Wojtek napisał(a):
Hollywood napisał(a):1700 CZK, tyle kosztuje nocleg w ślicznym Mikulovie ze śniadaniem dla 4 osób...warto się zajeżdżać po albo przed urlopem w Cro? Znajomi się mnie pytają, skąd się bierze to Polactwo( w domyśle motłoch), które tak ryzykuje życie swoje i innych w drodze na wakacje(na raz -bez noclegu)...czy ktoś mi pomoże w odpowiedzi na ich pytanie?


Czy określenie polactwo(motłoch) pasuje do ogromnej liczby pasażerów samochodów z rejestracjami niemieckimi, czeskimi czy słowackimi odpoczywającymi np godzinkę na parkingach w nocy w Austrii?
I życzę bardziej kulturalnych znajomych.

Widzisz Wojtek ja już temu gostkowi napisałem, że za"Polnische" prosi się w mordę i sądzę, że dalej go swędzi.
Anakina i drugiego misiaczka, za mniejsze przewinienia zawieszano na tym forum nie mówiąc o zwróceniu uwagi. Widać koleś Admin1,2 czy 3 ma delikatnie rzecz ujmując bardzo wybiórczy sposób interpretacji regulaminu, ewentualnie nie rozumie tego co sam napisał. Zdarzają się tacy.
Ostatnio edytowano 07.02.2011 20:38 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
pawelh
Cromaniak
Posty: 1318
Dołączył(a): 25.11.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelh » 07.02.2011 15:13

Hollywood napisał(a):Pytanie było proste-BEZ ODPOCZYNKU!Odpowiedź też taka będzie...jeśli możesz szanowny założycielu wątku( to jest prośba a nie życzenie) to wjedź na samym początku swojej wyprawy do Cro pod TiR-a(czołowo) ,wtedy przynajmniej zabijesz tylko siebie a nie Bogu ducha winną inną rodzinę.
Jeśli tego nie zrobisz w Polsce, to mam nadzieję, że selekcjonerzy na granicy
na podstawie IQ skierują Cię w kierunku na Kaukaz.
Kolega jest złośliwy i do końca nie zrozumiał (w przeciwieństwie do ogółu)chyba moich intencji.Bez odpoczynku oznacza bez przerwy np.na spanie w hotelu bo kości wyprostować i zrobić siusiu to chyba po drodze wypada lub przerwę na małą drzemkę.Skoro tyle osób jeździ nocą jest to fakt i tego nie zmienisz tak więc chodzi o ewentualne wzajemne porady a nie obrażanie się i kierowanie na badanie IQ.Wątek pozwala wymienić się cennymi doświadczeniami bo i tak znaczna część z nas pojedzie do Cro w opisany sposób a może trochę bezpieczniej a inni mniej doświadczeni zrezygnują z takiej jazdy.Przejechałem w życiu ponad 2000000 km i nie rozjechałem nikogo i mam nadzieję,że tak zostanie a do spotkania z Tirem(o ile wiesz co to oznacza)nie potrzeba jechać ani daleko ani nocą i ja Ci tego nie życzę by do tego doszło :evil: Pokonuję o wiele dłuższe trasy jak do Cro i chciałem by to właśnie ci z nas bardziej doświadczeni podpowiedzieli tym mniej zaprawionym jak sobie radzić z daleką trasą a nie życzyć komuś czołówki.Pozdrawiam
cyp3k
Globtroter
Posty: 46
Dołączył(a): 22.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) cyp3k » 10.02.2011 11:05

Ja jadac do Cro na KRK z Lodzi traske pokonalem w 14:30h. A w dzien wyjazdu ciagalem 3 razy przez miasto w godzinach szczytu przyczepke na budowe domu :) Z zaladunkiem i rozladunkiem cementu wlacznie :)
Dojechalem robiac 2 drzemki po 15min.
Z kolei powrot z Wenecji do Lodzi zrobilem w 14:00h bez odpoczynku, wysiadlem tylko 2 razy na tankowanie i "siku" :P
Ale kiedy wysiadlem z samochodu pod domem uznalem ze to jest absolutne moje max ile moge zrobić bez dluzszego snu.

Chyba kazdy trzezwo myslacy kierowca wie kiedy ma zwidy i pora jest sie napic kawy, przewietrzyc i cos slodkiego wszamać :) ?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Przejazd bez noclegu-jak sobie radzić - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone