Czy jadąc autostradą musimy zatrzymywac się na każdych bramkach i płacic za przejechany odcinek i jak mocno to spowalnia ruch jadąc w sierpniu czyli sezonie (niedziela w dzień)
Czy można jechac i płacic na samym końcu ?
Sorki za lamerskie pytanie ale u nas na północy jest tyle autostrad że hoho.
PS. Czy po drodze na Słowacji ,(gdzieś koło Bratysławy pewnie)spokojnie znajde nocleg tranzytowy ,bez wcześniejszej rezerwacji?
Pozdrawiam