cchhee napisał(a):Przepala się jakieś ustrojstwo elektryczne który unieruchamia silnik, sprawność spada do 0.
Logicznie rzecz biorąc wyjeżdżając z domu w 100 % sprawnym autem w ułamku sekundy ta sprawność może spaść do 0, czego prawdopodobieństwo też jest bliskie zeru.
obawiam się że takie przejście z 100% do 0% zdarza się nader często ....
właśnie główny problem mamy z takimi awariami które nie dają objawów przed awarią , jak np w zawieszeniu , które zaczyna hałasować i teoretycznie można by jeździć klekotem dziesiątki kkm zanim auto zostanie unieruchomione
w mojej opinii doszliśmy do meritum tematu , czyli jak zdiagnozować zbliżająca się awarię jeśli nie ma wcześniejszych objawów?
takie niezapowiedziane unieruchomienie samochodu najczęściej dotyczy awarii elektryki ? i takie awarie są najtrudniejsze do usunięcia bez specjalistycznego warsztatu z komputerem itp.