Przebieg auta

napisał(a) **tomekszcz** » 18.07.2006 22:12

do bargoo
Jeżeli wierzysz że siedmioletnie, duże auto, które większość swojego życia spędziło na zachodnich autostradach ma 150 tys. to gratuluję samopoczucia.
sorki za OT

napisał(a) **rich72** » 19.07.2006 07:50

powiem tak - jako że ostatnio sprowadzałem samochód ( 2 miesiące temu) i generalnie wychodzi to tak:

np. na stronie www.autoscout24.de przeglądając ofertę wpisując Opel Astra kombi z dieslem najniższe notowane przebiegi samochodów z lat 2002, 2003 wynoszą około 100 tyś km (czasem sporadycznie koło 70 tyś) i kosztują w granicach 7500 -9000 euro co daje około 30000 - 36000 zł. Owszem są samochody tańsze z tych roczników - poleasingowe firmówki z przebiegami rzędu 170 - 300 tyś km kosztujące w przeliczeniu w granicach 25000 - 28000 zł.
I teraz UWAGA :!:

- wszystkie samochody w niemczech :!:

( a przynajmniej ja nie spotkałem się z inną sytuacją) mają książki serwisowe :!:

.

W Polsce sytuacja wygląda tak że samochody sprowadzone jak jeden (np otomoto) mają przebiegi ok. 50-100 tyś km, kosztują w granicach 27-30 tyś zł. i dziwnym trafem praktycznie prawie nikt nie oferuje oryginalnej książki serwisowej z niemieckimi wpisami.

Troszkę dziwne.... nieprawdaż :?:

Ps. Korekta stanu licznika o dowolną wartość w kilometrach kosztuje 50-150 zł i trwa około 3 min

napisał(a) **sebak** » 19.07.2006 08:03

rich72 napisał(a):W Polsce sytuacja wygląda tak że samochody sprowadzone jak jeden (np otomoto) mają przebiegi ok. 50-100 tyś km, kosztują w granicach 27-30 tyś zł. i dziwnym trafem praktycznie prawie nikt nie oferuje oryginalnej książki serwisowej z niemieckimi wpisami.

Troszkę dziwne.... nieprawdaż

Ps. Korekta stanu licznika o dowolną wartość w kilometrach kosztuje 50-150 zł i trwa około 3 min

Dla turbodiesli segmentu C i D (kompakt i kalsa srednia) roczny przebieg trzeba liczyc 30 tys km, szczegolnie dla aut z Niemiec, tam nikt nie inwestuje w nowoczesne diesle zeby staly!
Poza tym kazdy z nas ma samochod, i kto powie ze robio rocznie mniej niz 20 tys km? Same wakacje to ok 5000 km

napisał(a) **rich72** » 19.07.2006 08:16

i kto powie ze robio rocznie mniej niz 20 tys km

ja tak powiem :wink:

ale nie zmienia to faktu że masz rację w 99 % przypadków. Dla mnie wakacje to przebieg rzędu 3,5 - 4 tyś km (oczywiście Cro) + około 5 tyś km przebiegu rocznie które żona przejeżdża do pracy + jakieś 5 tyś dodatkowe wyjazdy babcie, dziadki, ciotki, wujki i wyjazdy weekendowe. Razem max około 15 tyś rocznie.