Poreč bardzo mi się spodobał - może dlatego, że nie byłam na wspomnianej plaży.
Ogromne wrażenie zrobiła na mnie bazylika z otaczającymi budynkami - na Twoich zdjęciach widać wejście do całego kompleksu.
Czekam na cd.
Mikromir napisał(a):Poreč bardzo mi się spodobał - może dlatego, że nie byłam na wspomnianej plaży.
Ogromne wrażenie zrobiła na mnie bazylika z otaczającymi budynkami - na Twoich zdjęciach widać wejście do całego kompleksu.
Czekam na cd.
agata26061 napisał(a):Na Istrii byliśmy w roku 2012, mamy miłe wspomnienia
Czekam na kolejny odcinek...
maslinka napisał(a):Jak oglądam Twoje zdjęcia, coraz bardziej mi się Istria podoba. Tylko trochę mnie odstraszają tłumy w sezonie. Trzeba będzie kiedyś wybrać się tam np. w długi majowy weekend albo na Wielkanoc
maslinka napisał(a):Ładnie się przypiekliście na słoneczku My chyba używaliśmy zbyt wysokich filtrów Opalanie mieliśmy w tym roku wyjątkowo pod kontrolą. O dziwo nie zapominaliśmy o posmarowaniu żadnej części ciała, co nam się wcześniej zdarzało Trochę szkoda, że się bardzo nie zjaraliśmy... Ja mam niestety jasną karnację i wolno się opalam.
Marko66 napisał(a):Dopiero wróciłem z Pagu więc muszę zacząć czytać tą relację od początku - chętnie poczytam o Istrii, którą odwiedziłem już dwa razy.
age1974 napisał(a):Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy relacji .Intryguje mnie ta laweta Tym bardziej że my w tym roku wracaliśmy z naszej trzeciej ,cudownej wyprawy do Cro właśnie na lawecie.
gusia-s napisał(a):Też po raz pierwszy próbowaliśmy trufle w tym roku na Istrii. W Hum smakowaliśmy tarte trufle w oliwie na grzance, ser z truflami i kiełbasę suszoną z truflami. W Rovinj na targu też próbowaliśmy na straganach różnych past z trufli, jedna - biała zalatywała ropą inne były ok. Smaku trufli nie potrafię porównać z niczym ... ale szczerze dupki nie urywały zważywszy na ich cenę spodziewałam się czegoś więcej. Mimo to kupiliśmy czarne całe trufle w słoiczku i tarte na wiórki zanurzone w oliwie. Teraz czaję się co z nimi zrobić - polecano nam właśnie makaron.
Widzę, że ravioli było w jakimś sosie, co to był za sos?
Powrót do Nasze relacje z podróży