Prowansja

Alpy przepiękne, zdjęcia palce lizać normalnie no

martita napisał(a):Alpy przepiękne, zdjęcia palce lizać normalnie no

Zdaję sobie sprawę, że na tym forum góroluby są w zdecydowanej mniejszości. Tym bardziej cieszą mnie Twoje słowa.

Pozdrawiam,
Wojtek Franz

Nadszedł czas na ostatni odcinek opowieści o Prowansji. Na ten specjalny moment zapraszam do... Doliny Cudów.
Wprawdzie największą popularnością w tym rejonie cieszą się prehistoryczne rusunki naskalne, mnie jednak najbardziej zadziwiły kozice oraz koziorożce, nie zdradzające strachu przed ludźmi. Do tego stopnia, że niemal osłupiałem, kiedy zza głazu wyszedł sobie koziorożec i przespacerował około sześciu metrów przede mną, nie zwracając specjalnej uwagi na taką mizerotę, jak homo sapiens.

Dziękując wszystkim za uwagę zapraszam na ostatnią odsłonę Prowansji - oczywiście - w górach. Oto fotki z trasy Pont du Countet - lac de la Fous - Baisse du Basto - Baisse de Valmasque - Vallée des Merveilles - Pas de l'Arpette - Pont du Countet:

















Więcej fotek z Prowansji pod adresem http://wfs.freehost.pl/Prov05/Prov05.html

Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl

ehhh Franz , czy mogę ci nosić plecak na twoich wyprawach ? ale pod warunkiem ;d że na każdą mnie zabierzesz :d

Adam.B napisał(a):ehhh Franz , czy mogę ci nosić plecak na twoich wyprawach ? ale pod warunkiem ;d że na każdą mnie zabierzesz :d

A lubisz łazić po górach? Bo ja - bardzo

Pozdrawiam,
Wojtek Franz

Franz napisał(a):

Adam.B napisał(a):ehhh Franz , czy mogę ci nosić plecak na twoich wyprawach ? ale pod warunkiem ;d że na każdą mnie zabierzesz :d

A lubisz łazić po górach? Bo ja - bardzo

Pozdrawiam,
Wojtek Franz

Pewnie , piłkarzowi się przyda , Pozdrav Adaś

Franz napisał(a):

martita napisał(a):Alpy przepiękne, zdjęcia palce lizać normalnie no

Zdaję sobie sprawę, że na tym forum góroluby są w zdecydowanej mniejszości. Tym bardziej cieszą mnie Twoje słowa.

Pozdrawiam,
Wojtek Franz

wiesz, Franz, ja tam jestem chyba bardziej górolubem-oglądaczem popatrzeć mogę, ale żeby łazić... chyba zbyt wielki leń ze mnie (nad czym bezwzględnie ubolewam, gdy oglądam Twoje zdjęcia...) tym bardziej dzięki Ci, że takie wyprawy z Tobą "odbywam"

martita napisał(a):popatrzeć mogę, ale żeby łazić... chyba zbyt wielki leń ze mnie (nad czym bezwzględnie ubolewam, gdy oglądam Twoje zdjęcia...) tym bardziej dzięki Ci, że takie wyprawy z Tobą "odbywam"

Niestety, zdjęcia (przynajmniej moje) nigdy nie oddają w pełni urody miejsc, które zdarza mi się zobaczyć. Ale cieszę się, jeśli nawet taki erzac potrafi sprawić przyjemność i chociaż w wirtualny sposób poprowadzić po - bliższych czy dalszych - wspaniałych sfałdowaniach naszej planety.

Pozdrawiam,
Wojtek Franz

Dawno nie było mnie na forum,ale zdjęcia z Twojej wyprawy mnie urzekły. Przepiękne widoki!

Franz napisał(a):Teraz już przejdźmy do cudów natury, chociaż i tu czasem da się dojrzeć działalność ludzkiej ręki.

Uczesane Panienki:


Mnichy:


Prowansalskie Kolorado:

Franz, please, powiedz mi, gdzie to jest?!
Normalnie chory jestem na sam widok takich rzeczy, a bardzo to podobne do czegoś, co kiedyś widziałem pod Dolomitami (koło Brixen).

Btw. Jak Ci się podobały francuskie "orle gniazda" ?

EDIT:
Najwyższa w Europie nie jest trasa na Col de la Bonette, ale oczywiście droga na Pico Veleta w Sierra Nevada. Francuzi znowu nie znają geografii i nie są na bieżąco...

Widzę, że bywasz w miejscach podobnego typu co ja. Najbardziej mnie jednak zafascynowały Twe foty z kanionów południa Francji. Jeszcze nie widziałem w polskich stronkach zdjęć z Loup, Cian czy innych. Versubie też zaliczone?
Bajeczne foty są z ostatniego kanionu.... miód!
Pozdr.

Ewa 40 napisał(a):zdjęcia z Twojej wyprawy mnie urzekły. Przepiękne widoki!

Cieszę się bardzo. To było moim ukrytym celem.

Fatamorgana napisał(a):Franz, please, powiedz mi, gdzie to jest?!

Uczesane Panienki - nad Lac de Serre-Ponçon
Mnichy - Les Mees na pd. od Sisteron
Prowansalskie Kolorado - z Apt drogą D22 na pn.-wsch.

Fatamorgana napisał(a):Btw. Jak Ci się podobały francuskie "orle gniazda" ?

...przyznaję się bez bicia... nie wiem, uświadom mnie, proszę - jakie gniazda?

Fatamorgana napisał(a):Najwyższa w Europie nie jest trasa na Col de la Bonette, ale oczywiście droga na Pico Veleta w Sierra Nevada. Francuzi znowu nie znają geografii i nie są na bieżąco...

Tiaaa, lubią się chwalić ponad miarę. Ale to nie jest wyłącznie ich cecha. Naczytałem się, na przykład, juz o kilku najgłębszych kanionach w Europie.

Fatamorgana napisał(a):Jeszcze nie widziałem w polskich stronkach zdjęć z Loup, Cian czy innych. Versubie też zaliczone?
Bajeczne foty są z ostatniego kanionu.... miód!

Nie, Versubie, jak i wiele innych ciekawych miejsc, musi poczekać. Nie da się zobaczyć wszystkiego naraz. Nie opuszcza mnie nadzieja, że jeszcze do Prowansji powrócę.
A ten ostatni kanion - Cian - tez mnie urzekł.

Kilka dni temu przejeżdżałem dwukrotnie przez piękny kanion Bistricy w południowej BiH. Niestety, w jedną stronę już się zmierzchało, a w drugą wszystko było spowite jeszcze gęstą, poranną mgłą. Poza tym, tam prawie nie ma możliwości by się zatrzymać samochodem. Trzeba by tam rowerkiem się przejechać.

Pozdrawiam,
Wojtek Franz

Te orle gniazda, to taka turystyczna nazwa wiosek i miejscowości pobudowanych na stromych skałach w stylu kaskadowym, niczym indiańskie pueblo.
Jest ich nieco w tamtych stronach, ale najwięcej widziałem w okolicy trasy z Cuneo przez Alpy do Menton.
Są niezwykłe nawet jak na Europę!
Mam je niestety tylko na video.

Aaa... rozumiem. Bo moje pierwsze skojarzenie prowadziło do zamków - na wzór jurajskich orlich gniazd.
Zgadzam się, są świetne. Coś tam chyba nawet załapało się i w moim obiektywie. Przy czym - w porównaniu z prowansalskimi wioskami, uczepionymi stromych zboczy - całkiem nieźle prezentują się również liczne włoskie wioseczki w Aspromonte i nawet bardziej na północ. Pamiętam, że wpatrywałem się, jak urzeczony, w takie skupiska domów wokół wierzchołków, często stromych, wzgórz. Ale to było w poprzednim życiu i wtedy nie robiłem fotek, tylko kręciłem filmy.

Tak, że - sam widzisz - doskonale rozumiem i Twój ból. Zwłaszcza, że minęło już sporo lat i obraz się zaciera...

Pozdrawiam,
Wojtek Franz

Łosz Ty

Muszę przetrawić te cudeńka.
B.A.J.K.A.

czemu ja dopiero teraz tu trafiłem .. ?

Bo Wojtek naprodukował tyle materiału, że się pogubiłeś.
Ja zresztą też.