Dobrze ,że ruszyłeś dalej...
Jakby co to częściej będę pisał...
maslinka napisał(a):
Awinion kojarzy mi się głównie z tym mostem. I oczywiście z piosenką :
Wspaniała architektura!
Buber napisał(a):Ja dalej oglądam ... drogo, ale podoba mi się .
kmichal napisał(a):nie - kusisz tą Prowansją ... ... a jestem na etapie wstępnego planowania przyszłorocznych wakacji ... ...
Pozdrawiam.
ajdadi napisał(a):Dobrze ,że ruszyłeś dalej...
Jakby co to częściej będę pisał...
Aglaia napisał(a):Awinion jak zwykle cudowny, szczególnie w czasie festiwalu. Niewiele się zmienił odkąd ostatnio tam byłam.
CROberto napisał(a):Tony......
Po prostu pięknie
Weź pod uwagę ,że ludeczkowie po Śródziemnomorskim jeszcze hasają...
Ale wracamy powoli...
Niestety...
kmichal napisał(a):tony montana napisał(a):Po sniadaniu kierunek: Pont du Gardtony montana napisał(a):oraz Nimes
... niezłe tempo narzuciłeś ... ... fajne pustki od rana ... ...
Pozdrawiam.
Buber napisał(a):To nie ten akwedukt, przy którym kręcono "Quo vadis ?".
Fajne miejsce, z klimatem .
Jan32 napisał(a):Paręnaście lat temu parkowaliśmy nieopodal w gaju oliwkowym, a czy wejście wówczas było płatne nawet nie zastanawialiśmy się...
Aglaia napisał(a):Buber napisał(a):To nie ten akwedukt, przy którym kręcono "Quo vadis ?".
Tak - to ten .
Nieźle sobie Francuzi liczą za bilety. Chociaż wejście do takiego Stonehedge to też nie są tanie rzeczy...