Prowansja 2019

ARLES cz.1

Miasto zwane Małym Rzymem. Kiedyś pełniło ważną rolę jako kolonia Juliusza Cezara, tutaj Vincent van Gogh stworzył swoje najważniejsze obrazy i stracił ucho.
Parkujemy na parkingu LaMartine przy samym Rodanie (płacę tylko za 20 minut - 0,40 Euro, bo od 19 jest tutaj free)


Wchodzimy do miasta właściwego


Idziemy Rue de La Cavaliere - Od razu nam się tu podoba


Jak widać - jest tu ...WSZYSTKO dla fanów kamieni


Termy Konstantyna




Rodan spod Term Konstantyna


Jakby ktoś był zainteresowany wejściem to godzinówki i ceny (w miarę przystępne tutaj, choć jak widać za płaci się osobno), ale i obiekt zrujnowany


Generalnie Arles to różnokolorowe budynki i mnóstwo kafejek


Historyczna kawiarnia w Arles, która stała się sławna jako tło jednego z najsłynniejszych obrazów Van Gogha




Hotel de Ville




Place de la Republique - Mega mega miejsce w Arles - to zrobiłem podczas dwukrotnego tu pobytu setki fotek
Z lewej Katedra St. Trophime


St. Trophime uchodzi za jeden z najwspanialszych przykładów romańskiej rzeźby. Wyrzeźbione figury przedstawiają biblijną Apokalipsę oraz Zwiastowanie, chrzest Jezusa, przybycie Trzech Króli i kilka innych scen.


Święty Trofim był wedle tradycji pierwszym biskupem Arles. Kościół powstał w XII w.




Przez wiele stuleci pełnił funkcję katedry i to dość ważnej. Koronował się w nim m.in. cesarz Fryderyk Barbarossa.










Relikwie Jana Pawła II


Kolejnym ważnym punktem na Placu Republiki jest obelisk z IV wieku n.e.


Ale o tym już kiedy indziej...

tony montana napisał(a):ARLES cz.1
Miasto zwane Małym Rzymem. Kiedyś pełniło ważną rolę jako kolonia Juliusza Cezara, tutaj Vincent van Gogh stworzył swoje najważniejsze obrazy i stracił ucho.

Piszesz Rzym i od razu jestem

tony montana napisał(a):Kolejnym ważnym punktem na Placu Republiki jest obelisk z IV wieku n.e.

Obelisk też taki jak w Rzymie pełno

tony montana napisał(a):ARLES cz.1
Miasto zwane Małym Rzymem. .

mysza73 napisał(a):Piszesz Rzym i od razu jestem

Pewnie z grudniu albo styczniu znów lecisz do tego Rzymu, zamiast np do Arles

mysza73 napisał(a):Obelisk też taki jak w Rzymie pełno

E tam, z 3 albo 4 jeno

Arles cd

Obchodzimy obelisk ze wszystkich stron




Ticketing


Idziemy na chwilę do L'espace Van Gogh




Duzo tu cwietów


Typowa zabudowa Arles w drodze do Teatro Antico




Znów przechodzimy przez Place de la Republique




To już przed Teatro Antico


Jest koło 20, więc obiekt zamknięty, przygotowują go do jakiegoś eventu


Mniam




Roman Theatre otwarty
- od maja do września od 9 do 19
- marzec, kwiecień i październik od 9-18
- od listopada do lutego - od 10-17

Cena: 9 Euro adult, 7 Euro ulgowy

Można jednak kupić bilet łączony ważny 1 miesiąc za 12 Euro (10 Euro ulgowy), obejmuje ten obiekt + Amfiteatr oraz dwa muzea), do 18 roku zycia free
lub
za 16 Euro (13 Euro ulgowy) : ważny przez 6 miesięcy na wszystkie zabytki i muzea w Arles, do 18 roku życia free




Po chwili dochodzimy do ogromnego amfiteatru




Ale o tym już kiedy indziej...

Ten ostatni odcinek - prawie jak w Rzymie .

tony montana napisał(a):Duzo tu cwietów

... można nacieszyć oczy kolorami ... ...
Mnie do tej Francji już przekonałeś ... ...
Pozdrawiam.

Mont Ventoux - widoki i serpentynki super.
W tej kulce to jakieś obserwatorium mają?
Antycznych teatrów już się naoglądałeś, więc jakoś przeżyjesz

tony montana napisał(a):Mont Ventoux

Również nas tam porządnie przewiało, ale udało się też znaleźć miejsca odrobinę od wiatru osłonięte.

Pozdrawiam,
Wojtek

marze_na napisał(a):Ten ostatni odcinek - prawie jak w Rzymie .

W końcu Arles to Mały Rzym

kmichal napisał(a):... można nacieszyć oczy kolorami ... ...
Mnie do tej Francji już przekonałeś ... ...
Pozdrawiam.

No, ładnie jest w tej całej Prowansji

aga_stella napisał(a):Mont Ventoux - widoki i serpentynki super.
W tej kulce to jakieś obserwatorium mają?
Antycznych teatrów już się naoglądałeś, więc jakoś przeżyjesz

A tego nie wiem, nie doszedłem tam, ale zakładam ze tak

Franz napisał(a):

tony montana napisał(a):Mont Ventoux

Również nas tam porządnie przewiało, ale udało się też znaleźć miejsca odrobinę od wiatru osłonięte.

Pozdrawiam,
Wojtek

Gdy my tam byliśmy w lipcu - nie wiało nic akurat więc całe szczęście

L'Arenes Arles

Moi na tle amfiteatru


Obiekt jest potężny i nieźle zachowany




Kręcili tu sporo filmów np firm "Ronin" z Robertem De Niro i Jeanem Reno




Oszalałem z ilością zdjęć jak to w takich miejscach


Koło Areny sa tez ciekawe obiekty




Głowa Vinniego Van Gogha




Takie wieże


Arles to też nowoczesność


Eglise Notre Dame de la Mayor (XII-XIII wiek)


I znów przy Arenie




Naprzeciwko amfiteatru jest fajna knajpka


Eglise Saint Julien




Znowu na Placu Republiki






CDN

Wracają wspomnienia...

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):Wracają wspomnienia...

Pozdrawiam,
Wojtek

Arles z pewnościa można zaliczyć do najciekawszych miejsc w Prowansji

Ostatnie chwile podczas naszego pierwszego (z dwóch) pobytu w Arles spędzamy nad Rodanem


Niesamowita feeria barw - to właśnie tutaj malował Van Gogh








Na tym luksusowym stateczku już po kolacji jest juz chyba po 22


Dochodzimy do dwóch lwów - mocno jedzie tu uryną


Żegnaj Arles.... choć.... jeszcze tu wrócimy

W kolejnym odcinku, za jakiś czas....
Les-Baux-en-Provence


Oraz Ancient Glanum

Les-Beaux-en-Provence tak mi przypadło do gustu, że odwiedzałem je przy każdej wizycie w Prowansji.

Pozdrawiam,
Wojtek