napisał(a) socki » 26.08.2005 13:44
M.Smith napisał(a):socki napisał(a):Tak się niestety złożyło, że miałem kolizję na Węgrzech, gość rozwalił mi tylny zderzak, na miejscu była policja i jedyne dokumenty jakie były potrzebne to prawo jazdy, dow. rej., zielona karta - ale to chyba ze względu na wielojęzyczność dokumentu.
Nic więcej żadnej umowy/pełnomocnictwa. Może Forumowicze mają inne doświadczenia, ja opisałem konkretną sytuację
pozdrowienia!!
Mi się wydaje że jednak zmyślasz, zwłaszcza, ze zielona karta nie jest już od roku potrzebna, a jesli nawet była taka sytuacja, że przy stłuczce policja nie chciała upoważnienie to zapewne firma ubezpieczeniowa o nie się upomni, oni lubią papierologię. Poza tym, wprowadzasz ludzi w błąd i nakłaniasz może nieświadomie, ale nakłaniasz do łamania prawa, więc jeśli nie masz o tym pojecia to nie pisz nic więcej na ten temat. A oto kraje gdzie PRZEPISY wymagają upoważnienia poświadczonego przez PZM :
Bośnia i Hercegowina pisemna zgoda właściciela pojazdu poświadczone
przez PZM
Czechy pisemna zgoda właściciela pojazdu poświadczone
przez PZM
Rumunia pisemna zgoda właściciela pojazdu poświadczona w PZM
Serbia i Czarnogóra pisemna zgoda właściciela pojazdu poświadczona w PZM
Słowacja pisemna zgoda właściciela pojazdu poświadczona w PZM
Słowenia pisemna zgoda właściciela pojazdu poświadczone przez PZM
Węgry pisemna zgoda właściciela pojazdu poświadczona
przez PZM w wersji węgierskiej
Włochy pisemna zgoda właściciela pojazdu poświadczona w PZM
Finlandia pisemna poświadczona zgoda właściciela pojazdu
poświadczone przez PZM
Litwa pisemna zgoda właściciela pojazdu poświadzczona w PZM
Łotwa pisemna zgoda właściciela pojazdu poświadczona w PZM
Macedonia pisemna zgoda właściciela pojazdu poświadczona w PZM
M. Smith niech Ci się dalej wydaje. Nie będę z Tobą dyskutował bo wiesz wszystko lepiej, masz monopol na prawdę, z góry wiesz co jest fałszem, i że zmyślam. Wielki Brat??
Twoje domniemania są chybione a ocena jednostronna. Nikogo nie nakłaniam i nie wprowadzam w błąd i nawet nie mam takiego zamiaru. Wcześniej napisałem, że wziąłem na wyjazd pełnomocnictwo potwierdzone przez notariusza.
Dla zainteresowanych link do strony z inf. użytecznymi za granicą:
http://www.infor.pl/dane/?tresc=poradni ... 05&right=3
<Za granicę pożyczonym samochodem
Jeśli zamierzamy podróżować za granicę pożyczonym samochodem – nawet jeśli posiadamy dowód rejestracyjny – warto zaopatrzyć się w dokument potwierdzający nasze uprawniania do korzystania z takiego pojazdu, np. umowę użyczenia.
Niektóre osoby wyjeżdżają na urlop za granicę pożyczonym samochodem, np. od kogoś z rodziny, przyjaciela lub firmy, w której pracują. Może się w związku z tym pojawić pytanie, czy podróżując pożyczonym samochodem, który nie jest własnością kierowcy, konieczne jest posiadanie dokumentu potwierdzającego możliwość korzystania z takiego pojazdu, czy też wystarczy jedynie dowód rejestracyjny?
Z wyjaśnień Ministerstwa Infrastruktury wynika, że kierujący pojazdem samochodowym w ruchu międzynarodowym powinien mieć przy sobie ważny dowód stwierdzający rejestrację pojazdu (dotyczy to również przyczepy), wydany przez właściwy organ danego państwa. Jeżeli pojazd nie jest zarejestrowany na nazwisko osoby jadącej nim (np. pojazd wypożyczony), to organy kontroli ruchu drogowego są uprawnione do żądania udowodnienia prawa kierującego do posiadania pojazdu. Organy kontroli w tej sytuacji mogą żądać dokumentu odpowiednio do przepisów kodeksu cywilnego. Powyższe wymagania dotyczą również przedsiębiorcy użytkującego pojazd niezarejestrowany na tego przedsiębiorcę (podstawa: Konwencja z dnia 8 listopada 1968 r. o ruchu drogowym – Dz.U. z 1988 r. nr 5, poz. 40). Oznacza to, że w przypadku podróżowania pożyczonym samochodem istnieje możliwość, że ktoś podczas kontroli zażąda od nas nie tylko dowodu rejestracyjnego, ale również innego dokumentu świadczącego o naszym prawie do korzystania z pojazdu. Może być to np. umowa użyczenia, którą regulują przepisy kodeksu cywilnego.>
Gdzie tu mowa o PZMot????