Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

prośba o radę

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
jolcix
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 424
Dołączył(a): 11.12.2011
prośba o radę

Nieprzeczytany postnapisał(a) jolcix » 21.06.2012 05:56

witam, bardzo Was proszę o radę, jaką opcję lepiej wybrać

jedziemy na Korculę, mamy do pokonania 1500 km, około 22 h, doba hotelowa rozpoczyna się od godziny 14.00 6 lipca, chcemy wyjechać 5 lipca i mam dwie opcje:

1. wyjeżdżamy około 14.00 5 lipca jedziemy caly dzień i noc, dojeżdżamy do Orebica na prom około 11.00 6 lipca, w hotelu jesteśmy przed 14.00

2. wyjeżdżamy około 5.00 rano 5 lipca, w Orebiku jesteśmy około 00.00 6 lipca, śpimy 5 godzin czekając na prom, na wyspie jesteśmy około 6 .00, czekamy na zameldowanie do hotelu do godziny 14.00

chodzi o to, że trochę sie boimy jechać nocą, a niestety nocelg po drodze wogóle nie wchodzi w grę, jest nas dwoje kierowców, ale ja bym jechała pierwsza w dzień, a mój mąż sam w nocy, ze względu na to, że ja dość poważnie choruję, musze się w nocy parę godzin przespać, więc w sumie nawet do niego bym nie mówiła, musiałby radzić sobie sam, acha jedziemy z 6 letnim dzieckiem


doradźcie proszę co w naszej sytuacji lepsze, z góry dziękuję
MEGGI
Croentuzjasta
Posty: 132
Dołączył(a): 26.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) MEGGI » 21.06.2012 07:56

ja bym wybrała pierwszą opcję,
my wolimy jeździć w nocy, jest większy spokój na drogach, ale obydwoje nie śpimy, mąż kieruje, a ja dotrzymuję mu towarzystwa (a dzieciaki wtedy śpią)
ale to naprawdę bardzo indywidualne sprawa,
wydaje mi się, że musicie sobie sami to spokojnie przemyśleć i podjąć decyzję, trudno doradzać w takich sprawach, bo każdy ma inne preferencje,
tak naprawdę to Twój mąż musi wiedzieć czy da radę prowadzić w nocy sam bez Twojego towarzystwa
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 21.06.2012 08:14

a ja bym wybrał opcję nr 2, ponieważ:

- zaniepokoiło mnie, że boicie się jechać w nocy ... skoro się boicie, to znaczy, że albo tak zwykle nie robicie, albo macie przykre doświadczenia (lub obawy) - jeśli tak, to po co się stresować
- jazda cały dzień i całą noc to według mnie za dużo, (o ile nie macie doświadczenia, że nie za dużo)
- z dwojga złego wolałbym spędzić jakkolwiek noc w Orebicu, niż jadąc samochodem
- wolałbym jechać większość czasu za dnia, niż nocą, ale to bardzo subiektywne

a trzeci wariant?

- wyjeżdżacie nie o 14.00, nie o 5.00, a o 2.00 w nocy?
* zaraz zrobi się jasno (około 4.00)
* czysto teoretycznie w Orebicu jesteście około 21.00 i instalujecie się z mini-namiotem za 200 pln na campingu?

natomiast przychylam się do tezy Małgosi, że rozważyć i podjać decyzję powinniście sami! tutaj możecie najwyżeć zdobyć więcej argumentów, choćsądzę, ze i tak wszystko już wiecie i decyzję podjęliście :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.06.2012 08:30

A jeździliście już w tak długie trasy? bo jeśli Ty dość poważnie chorujesz, to może będziesz potrzebowała zmiany za fajerą już za dnia (tak dla bezpieczeństwa)? Poza tym dlaczego (jeśli można) nocleg nie wchodzi w grę? Odpoczynek w tak długiej trasie się należy jak psu micha:)
pozdrawiam:)
KrisM
Cromaniak
Posty: 639
Dołączył(a): 21.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) KrisM » 21.06.2012 08:50

arturac napisał(a):A jeździliście już w tak długie trasy? bo jeśli Ty dość poważnie chorujesz, to może będziesz potrzebowała zmiany za fajerą już za dnia (tak dla bezpieczeństwa)? Poza tym dlaczego (jeśli można) nocleg nie wchodzi w grę? Odpoczynek w tak długiej trasie się należy jak psu micha:)
pozdrawiam:)

zgadzam się z atrurac'em;-) jazda 1500 km może być (raczej będzie na pewno) męcząca i dla Ciebie i dla dziecka. rozumiem, że spieszy się Wam na wakacje, ale po 22 h w samochodzie, jak sama piszesz, i tak pierwszy dzień będziecie odsypiać. ja też mam około 1500 km, jadę już :lol: 4 raz, oboje z żoną mamy prawko, ale na podróż na 1 pitstop;-) bym nie dał się namówić. no ale to kwestia podejścia. wiem, że niektórzy preferują na raz inni z noclegiem. ja jestem za tym 2 wariantem, gdyż u mnie wakacje rozpoczynają się już jak zamykamy drzwi auta. a sama podróż ma nas również cieszyć a nie być wyścigiem. pozdrawiam
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 21.06.2012 08:54

Ja bym się mimo wszystko dobrze zastanowiła nad noclegiem po drodze. I to Wam mówi ta, która dopiero pierwszy raz w tym roku będzie spać po drodze. Sama jeżdżę co roku do Orebica, to nie jest lekka droga, mimo autostrad to jednak dość daleko.

Wiele w Waszym przypadku przemawia mi za opcją 2, ale weźcie pod uwagę, że drogę przez Półwysep będziecie pokonywali już nocą, po ciemku. Droga nie jest jakoś szczególnie ciężka, ale z tego co mówisz po pierwsze nie nawykliście do jazdy nocą, a po drugie tą część pokonuje się już zwykle na mega zmęczeniu po całej trasie.

A może opcja promu na Korculę ze Splitu? Zawsze to nieco mniej jazdy samochodem. Tyle, że nie za tanio i wyspę potem też trzeba pokonać, a nie wiem gdzie dokładnie macie hotel. No i tych kursów promowych za wiele nie ma.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.06.2012 08:56

Jeszcze dochodzi kwestia tego co chcecie robić na wczasach, bo jeśli bardziej stacjonarnie to może warto poszukać jakiegoś lotu do Dubrownika i połączenia promowego, skalkulować to cenowo i jeśli nie wychodzi jakaś koszmarnie duża różnica przemyśleć taką opcję dotarcia na wczasy.

tak jak napisał ktoś z przedmówców, my poddajemy pomysły, Wy decydujecie :)
huling
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 71
Dołączył(a): 01.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) huling » 21.06.2012 08:57

Ja bym wybrał jeszcze inną opcję - przespać się 2-3 godziny gdzieś po drodze, ale to powinniście sami zdecydować na podstawie waszych wcześciejszych doświadczeń. Ja zawsze jeżdżę na noc i nigdy nie planuję, gdzie będę spał. Jak czuję się zmęczony, to zatrzymuję się na jakimś parkingu i śpię.
Doba hotelowa zaczyna sie od 14-tej, ale jak mają gotowe pokoje, to wpuszczą was wcześniej. Ja zawsze jeżdżę do hoteli i prawie zawsze udało sie zameldować wcześniej. Największa wymiana gości w hotelach jest w soboty, a wy macie wczasy od piątku, więc tym bardziej nie powinno być z tym problemu.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.06.2012 09:21

waldi-ia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 268
Dołączył(a): 26.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) waldi-ia » 21.06.2012 11:17

Wybrałbym opcje numer 2, ponieważ po długiej drodze jest dobrze odpocząć, zważając jeszcze na to, że boicie się jeździć nocą. Dobre propozycje ma również Aldonka i Krystof, więc myślę iż można je wziąć pod uwagę
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 21.06.2012 11:38

Skąd ruszacie i dlaczego nie może być noclegu?
christo1250
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 87
Dołączył(a): 12.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) christo1250 » 21.06.2012 12:11

Absolutnie odradzam przejazd do Orebica na raz, bez noclegu. Sorry, ale to szaleństwo. Jedziecie w końcu na wakacje odpocząć a nie za karę. Ja bym proponował wyjazd wcześnie rano (pow. 4), przejazd nawet do Chorwacji (przy granicy ze Słowenią/Węgrami - zależnie jaką drogę wybierzecie), nocleg i następnego dnia od rana wyjazd do Orebica. Na popołudnie będziecie z palcem w nosie.
Ja też jeździłem na raz, ale tylko dlatego, że z małym dzieckiem zwykle jest problem w trasie. Uważam, że po co się męczyć, jak można się nie męczyć. A! No i nigdy jazda nocna mi nie przeszkadzała!
Dziekan
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 139
Dołączył(a): 20.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziekan » 21.06.2012 12:34

Koniecznie ze spaniem po drodze... może być nawet parking przy autostradzie, ale na litość nie jazda na raz. Chociaż byście wypili hektolitry kawy to i tak pod koniec trasy stwarzacie mega zagrożenie dla siebie, dla Waszego dziecka, dla innych uczestników ruchu. Spanie w trakcie jazdy na sąsiednim fotelu to prawie żaden odpoczynek. Jeszcze rozumiem jakby ktoś jechał w okolice środkowej Chorwacji to można próbować, ale końcówka Waszej trasy wypada na krętym Peljesacu... ja bym nie ryzykował. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę czynniki niezależne od was: korek, awaria samochodu, niesprzyjające warunki atmosferyczne - to wszystko wydłuża podróż... lepiej nie jechać "na styk".

Tyle mojej rady... a jeśli chodzi o Wasze warianty to opcja nr.2 z wcześniejszym o 2-3h wyjazdem, wydaje się "najsensowniejsza" 8O
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 21.06.2012 12:48

Wracałem z Orebica raz, jeszcze bez autostrad.
Wyjazd koło 8-ej rano. W domu, za Wrockiem byliśmy nad ranem koło 4ej.
Nigdy więcej.
jolcix
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 424
Dołączył(a): 11.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) jolcix » 21.06.2012 13:15

dziękuję Wam bardzo za rady, jesteśmy doświadczonymi kierowcami, jeździliśmy już nocą często, ale nad polskie morze, więc o połowę mniej km, pisząc, że boimy się jechac nocą chodzi o to, ze nigdy nie jechaliśmy takiego dystansu na raz

może jeszcze przemyślimy na spokojnie opcję z noclegiem....


z mógłby ktoś podpowiedzieć gdzie na takiej trasie najlepiej wybrać nocleg, jedziemy przez Słowację i Węgry
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone