Prośba o radę Miejsce Pula jeśli nie to co ??????

Witam
Wszystkich Cromaniaków
Mamy dylemat jedziemy z Żoną i Dzieckiem 1,5 rocznym na wakacje do CRO.
Początek września na 2 tygodnie.Zawsze jeździliśmy w tym okresie i było super Pogoda idealna 0 korków kolejek a ceny śmieszne taniej niż w Polsce.
5 rok z rzędu i zawsze wybieraliśmy riwierę Makarską włącznie z Makarską.
Widoki miejsca plaże itd bezcenne.
Ale z tego co wiemy Chorwacja to nie tylko riwiera Makarska a dużo innych ciekawych miejsc.
Po za tym pierwszy raz z dzieckiem i stąd też wybór padł na Pulę.
Blisko i szybko i może uda się bez noclegu po drodze.
I tu też mam pytanie nigdy nie rezerwowaliśmy noclegu wcześniej zawsze w ciemno i mimo tego zawsze wiecej jak 30 eur za pokoj nie placilismy w centrum z duzym tarasem a pokoj raz chyba mial około 120 m2 i do morza max 200 m bo 1 km w Cro oznacza czesto super wspinaczkę czego nauczyliśmy się po 1 wyjeździe. a z dzieckiem to już ciężej takie wypady.
I teraz pytanie czy cenowo podobnie jest w Puli i okolicach ??? możecie polecić jakiś nocleg miejscowość wymagania niby duże bo wifi, widok na morze blisko morza, klimatyzacja, kuchnia, duży taras czysto itd ale to w sumie standard jaki zawsze mieliśmy za małe pieniążki. I czy ktoś się wybiera z dziećmi w podobnym wieku to może było by raźniej???? I może być inny rejon niż Pula chodzi o to by od Tychów (Śląskie) zmieścić się w 1000km max. Z góry dziękuje za info.Pozdrawiam Wszystkich.

Pula to miasto. Duże.
Szukaj Rovinji, Porec, Umag, Opatija.

Dziękuje kolego a możesz polecić jakiś apartament tam lub które z tych miasteczek jest wg Ciebie najpiękniejsze i ma ładne plaże??

W Puli od 5 września rozgrywany jest międzynarodowy turniej brydża i w tym czasie z pewnością będą kłopoty z dobrą kwaterą. Uczestnicy przyjeżdżają z rodzinami a i kibiców jest sporo. Popularne miejsca są już w 100% zajęte a w tych co jeszcze nie są, to ceny mogą być jak w szczycie sezonu. Ja bym szukał w okolicy czyli Banjole, Premantura oczywiście Rovinji. W tych lokalizacjach powinno się coś znaleźć bez wcześniejszej rezerwacji, może oprócz Rovinji. W sąsiedztwie Puli wzdłuż wybrzeża jest kilka dużych wioseczek w których jest mnóstwo kwater do wynajęcia. Na odcinku 15km w te albo we w te coś się z pewnością znajdzie.

Dziękuje za cenną wskazówkę odnośnie turnieju:) i Pozdrawiam dalsze Sugestie też mile widziane

Ja bym na twoim miejscu za miejsce zakwaterowania przyjęła inne bliskie miejscowości (np. Fazana, Valbandon, Banjole), a do Puli pojechała pozwiedzać. Pula to duże miasto, a jej wybrzeże to porty i stocznie. Plaż tam nie uświadczysz. Samo miasto jak dla mnie średnio interesujące - ale to tylko moja opinia. Amfiteatr i starówka piękne i to wszystko. Gdybyś jednak się zdecydował na Pulę to kwatery szukaj w niedalekiej odległości od Camp Stoja lub Hotelu Horizon Resort albo przy zatoce Pjescana Uvala (ośrodek Verudela lub w samej miejscowości o tej samej nazwie co zatoka). Ewentualnie zatoka Soline.
Pomyśl też o miejscowościach trochę na północ - piękny Rovinj, Poreć, Umag, Novigrad...

Właśnie też myślałam o Istrii i Fazanie (podobno płasko dla dziecka i łagodne wejście do wody - choć dla mnie tao akurat jakiś plus to nie jest), ale ceny i pogoda mnie odstraszyły i wybrałam Pakostane. Cenny zdecydowanie niższe, a odległość ta sama. Popatrz na właśnie na te okolice aż do Rogoznicy (były wolne miejscówki i to przez booking i w dobrym miejscu).

App. nie polecę, bo ja mam inne oczekiwania niż większość rodziców z dzieckiem (mimo że jeżdżę z dzieckiem).

Własnie tak googluje i jesli tam to chyba najlepsze rejony macie racje a co Wy byście polecili na wyjazd z dzieckiem jak nie Riwiera i rejony Puli może ktoś już zwiedził cała Chorwację i może się wypowiedzieć gdzie najlepiej z dzieckiem. Z jednej strony fajna mała miejscowość a z drugiej strony Makarska nawet we Wrześniu umiera z dnia na dzień i czasem jest nudno jak się idzie na Miasto a fajnie czasem nawet z dzieckiem wyjść do ludzi koncert itd. A zarazem też żeby było w miarę blisko tak patrzę okolice Zadaru jeszcze mniej więcej ta sama odległość może ktoś coś???. Dziękuję za wszystkie wskazówki i pomoc.

We wrześniu to spadek zaludnienia można zauważyć chyba w większości miasteczek.
Na plażach i starówkach luźniej. Zwłaszcza w drugiej połowie września.
Rzeczywiście tak patrzę to w Twoim przypadku Zadar to chyba ta granica 1000 km (nieco ponad).

A może jakieś wyspy? Pag lub Krk (obie są połączone mostem)?

Na Krku mogę polecić okolice Starej Baski (wioska) i Baski (kurorcik).
Lub Vrbnik - miasteczko na wzgórzu, w pobliżu ładne plaże.
Ja byłam w samym mieście Krk - jeśli miasteczko przypadłoby ci do gustu to należy celować w kwatery od ul. Krajla Tomislava w dół.
Plaża dla dzieci znajduje się u wylotu ul. Jeżevac. Plaża miejska - odradzam!!!!!!!!!!! Brud.

Ale nie spodziewajcie się cieplutkiej wody we wrześniu na północy Chorwacji. Już w połowie lipca dało się odczuć różnicę w ciepłocie pomiędzy wodą w Trogirze a wodą w Krku.

Jeśli chodzi o cudne plaże na Istrii to polecam Premanturę

Wy jakąś traumę macie z tymi dziećmi?
Jadą tam, gdzie zdecydują Rodzice i tyle!

Pule Verudelę i hotelisko odpuście. Tam są betonowe tarasy.
Za to fajne ścieżki do spacerów wzdłuż morza.
Pula to lipa.

.:Kasia:. napisał(a):Jeśli chodzi o cudne plaże na Istrii to polecam Premanturę

No nie wiem... Premantura tak naprawdę nie ma żadnej plaży blisko apartamentów... zostają niespecjalnie plaże przy kempingach Stupice i Runke - w większości skały lub Kamenjak, na którego trzeba dojeżdżać autem... wjazd płatny. Na Kamenjaku tez nie wszystkie plaże nadają się dla maluchów.
Z małym dzieckiem dobrze mieć plażę blisko apartamentu, dlatego dorzucę do listy na Istrii miejscowość Moscenicka Draga. W Rovinj jest pięknie ale chyba z plażą też średnio.

FUX napisał(a):Wy jakąś traumę macie z tymi dziećmi?
Jadą tam, gdzie zdecydują Rodzice i tyle!

A może to rodzice chcą zdecydować, żeby wczasy z dzieckiem (mówimy o małych, nie 20+) spędzić spokojnie a nie liczyć na to, że może nie wpadnie po śliskich skałach do wody.
Ja po 10 latach jeżdżenia a moimi do Chorwacji nie mam tych dylematów, ale uwierz - jak najmłodsza miała półtora roku a kolejne 5 lat wolałam łagodne zejście do wody, dla swojego spokoju a nie kwokowania cały dzień nad dzieckiem.

Moje miało 9 miesięcy w Vrudeli i świetnie się bawiło na kamieniach. Nie było piasku, więc nie jadło.
Pisałem. Do spacerów ok.

FUX napisał(a):Moje miało 9 miesięcy w Vrudeli i świetnie się bawiło na kamieniach. Nie było piasku, więc nie jadło.
Pisałem. Do spacerów ok.

A no widzisz, a moja trzecia sztuka wszystko pakowała do dzioba a kamienie najchętniej
Takie małe co siedzi na tyłku to jest najmniej kłopotliwe.
Byłam kiedyś na Istrii w miejscu gdzie było dość głęboko zaraz przy brzegu. Nie był to dla mnie odpoczynek. Odpoczęłam w następnym tygodniu na Loparze