Prośba o porady...

Witam,
od 22 maja ja i żona zaczynamy urlop i wybieramy się na 10 dni pierwszy raz do Chorwacji samochodem. Wiem, że zaplanować się wszystkiego nie da, ale bardzo proszę o ocenę moich zamiarów (może doradzicie inne rozwiązania):

1) CEL: Głównie wybrzeże Chorwacji
Po drodze do wybrzeża chcielibyśmy zwiedzić Plitwickie Jeziora (1 dzień), potem jazda i leniuchowanie w okolicach miast: Rijeka, Zadar, Split, Makarska. Może uda się dojechać do Dubrovnika. Generalnie będziemy improwizować: jeśli nie będzie nam się gdzieś podobało to jedziemy dalej itd.

2) NOCLEG: Szukanie na miejscu
Raczej będziemy szukać tańszych kwater prywatnych a unikać drogich hoteli...

3) JEDZENIE: Śniadania własne, obiady w barach i rest.
Trochę jedzenia i napojów planujemy zabrać ze sobą, jak się skończy będziemy kupować w marketach (wiem, że ich mało, ale jakieś na pewno znajdziemy). Obiady kupować będziemy na miejscu.

4) KOSZTY: wg moich szacunków
Paliwo (VW Bora 1,6) - 1500 PLN
Noclegi - ok 30 EURO/doba - ok. 1000 PLN (a może da się zaoszczędzić?)
Jedzenie - ok 700 PLN
Winiety, bilety itd. - 300 PLN
Co daje ok 3500 PLN na dwie osoby (czy to realna kwota wg was?)

5) PŁACENIE: Karty płatnicze, kredytowe, chorwacja waluta, euro
W PL kupimy trochę Kun, natomiast na miejscu będziemy wymieniać euro na ich walutę. Też weźmiemy karty kredytowe.

Proszę o wasz opinie!
Pzdr

Oto moja opinia
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=18622

namore napisał(a):Witam,

5) PŁACENIE: Karty płatnicze, kredytowe, chorwacja waluta, euro
W PL kupimy trochę Kun, natomiast na miejscu będziemy wymieniać euro na ich walutę. Też weźmiemy karty kredytowe.

Proszę o wasz opinie!
Pzdr

Nie kupujcie kun w Polsce totalnie nie ma to sensu .

Płacenie karta płatnicza zwykła plaska płatnicza ( PKO BP my taka płaciliśmy ) zabrać można Euro , ale tez bez przesady , można zabrać złotówki ( a dokładnie 100zl ) w każdym Banku wymieniają po dobry bardzo dobrym kursie paradoks lepszym niż w Polsce

namore napisał(a):Generalnie będziemy improwizować:

I tego się trzymaj!

Nakupujesz kun, a potem ci się Chorwacja nie spodoba ...

A podążając za Jackiem znajdziesz odpowiedź na wątpliwości

(pewnie żona się boi?)

Pozdrawiam

namore napisał(a):1) CEL: Głównie wybrzeże Chorwacji
Po drodze do wybrzeża chcielibyśmy zwiedzić Plitwickie Jeziora (1 dzień), potem jazda i leniuchowanie w okolicach miast: Rijeka, Zadar, Split, Makarska. Może uda się dojechać do Dubrovnika. Generalnie będziemy improwizować: jeśli nie będzie nam się gdzieś podobało to jedziemy dalej itd.

Zajeździsz się na śmierć...... skup się na góra 2 miejscach (+Plitvice, z nich nie rezygnuj) i zaplanuj wycieczki po okolicy w promieniu kilkudziesięciu km, ewentualnie jedna dłuższa, a 1-2 dni w każdym z miejsc na wspomniane leniuchowanie. Na początek wybierz coś w pobliżu Zadaru i coś na Makarskiej Rivierze. Chorwacja to jednak duży i piękny kraj i co prawda można go "zaliczyć" w 10 dni, ale wierz mi, nie warto. Noclegi na 1-2 noce będą poza tym droższe.

namore napisał(a):2) NOCLEG: Szukanie na miejscu
Raczej będziemy szukać tańszych kwater prywatnych a unikać drogich hoteli...

To dobre rozwiązanie, nocleg na około 4-5 nocy znajdziesz za około 25 euro bez problemu.

namore napisał(a):3) JEDZENIE: Śniadania własne, obiady w barach i rest.
Trochę jedzenia i napojów planujemy zabrać ze sobą, jak się skończy będziemy kupować w marketach (wiem, że ich mało, ale jakieś na pewno znajdziemy). Obiady kupować będziemy na miejscu.

OK, ale musisz wiedzieć że w Chorwacji jest trochę drożej niż w Polsce.

namore napisał(a):4) KOSZTY: wg moich szacunków.....
ok 3500 PLN na dwie osoby (czy to realna kwota wg was?)

Jak najbardziej realna.

namore napisał(a):5) PŁACENIE: Karty płatnicze, kredytowe, chorwacja waluta, euro
W PL kupimy trochę Kun, natomiast na miejscu będziemy wymieniać euro na ich walutę. Też weźmiemy karty kredytowe.

Odpuśc sobie kupowanie kun w Polsce, kup w pierwszym lepszym miasteczku za granicą chorwacką, na pewno będzie korzystniej. Policz ile mniej więcej bedziesz potrzebował wymienić i zrób to raz a dobrze . Poza tym kurs zawsze jest lepszy w głębi kraju niż na wybrzeżu.

Pozdrawiam

kwota 3500 jak najbardziej realna na dwie osoby. mój pierwszy wyjazd do CRO - dwa lata temu.
czas pobytu 9 dni na miejscu + 1 nocleg po drodze na Węgrzech.
najpierw 4 dni w okolicach Dubrovnika, potem powrót w okolice Zadaru i tam 5 dni. jedyna różnica, że mieszkaliśmy na campach pod namiotem.
W knajpach raczej też nie szaleliśmy, ale co się nazwiedzaliśmy to nasze: Dubrovnik, jeziora, wodospady, 1 dniowy rejs statkiem.
również nie polecam kupowania kun w Polsce, ewentualnie parę euro na wszelki wypadek. w wielu miejscach zapłacisz kartą, z naszymy kartami banku pekao s.a (ten z żubrem w logo) bez prowizję wyciągaliśmy kuny prosto z bankomatów zagrebackiej banki (grupa unicredito). tylko, że wtedy Euro było trochę tańsze.
Drugim razem pobyt również 9 dni na miejscu + nocleg po drodze, oczywiście baza noclegowa na campingu w okolicach Zadaru - koszt 3800.
Raczej nie licz na żywienie się w knajpach - trochę za drogo wychodzi. jeżeli jesteś zainteresowany jakimiś szczegółami odnośnie cen w knajpach daj znać na maila adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl - prześlę foty menu z cenami. zobaczysz sobie ile co kosztuje.

Życzę udanej wyprawy

namore napisał(a):... wybieramy się na 10 dni ... chcielibyśmy zwiedzić Plitwickie Jeziora (1 dzień), potem jazda i leniuchowanie w okolicach miast: Rijeka, Zadar, Split, Makarska. Może uda się dojechać do Dubrovnika.
Pzdr

Dojechać do Dubrownika to się pewnie da ,ale z pewnością zabraknie Ci sił na zwiedzanie . Przemyśl to jeszcze bo trasa, która zaplanowałeś jest naprawdę mordercza, niemal cały urlop spędzisz za kierownicą.Moim zdanie nie warto.Plitwickie - Split - Makarska wg mnie to max. No ale to tylko moja rada zrobisz jak zechcesz.
Co do kasy to jeśli kuny tylko symbolicznie, trochę euro do kieszeni a reszta z bankomatu na miejscu.
Życzę miłej zabawy a po powrocie koniecznie daj znać jak Ci poszło
Pozdrawiam

Martwi mnie jedna rzecz... pogoda.
Wg prognoz www.weather.co.uk przez najbliższe 10 dni ma w prawie całej Chorwacji padać deszcz... A 22.05 coraz bliżej...
Co o tym myślicie?

Ogranicz zasięg wycieczki - zostaw sobie Rijeke na inny wyjazd. Znajdz jak tu piszą 2 noclegi bo mimo że kwater pustych będzie pełno to miejscowi niechętnie wynajmują na 1-2noce.
Szukaj takich miejsc gdzie morze jest płytkie i jest daleko do ujścia rzek bo woda spływająca z gór jest zimniejsza niż Adriatyk. teraz morze ma ok 17stopni, za kilka dni dopełźnie może do 19. Da się wykąpać ale siedzieć godzinami w wodzie się nie da

zgadzam się z poprzednikami, ja taką mniej więcej trasę zrobiłem w 21 dni, najważniejsze żeby troche odpocząć a nie zajeździć Pozdrawiam

kulka53 napisał(a):To dobre rozwiązanie, nocleg na około 4-5 nocy znajdziesz za około 25 euro bez problemu.

Sorki za post w może nieodpowiednim temacie ale forum jest dosyć rozbudowane, ewentualnie prośba do admina o przeniesienie. Mowa oczywiście o opłacie za osobę ?

Wybieram się w tym roku z dziewczyną własnym autkiem w okolice Makarskiej. Z opinii w internecie i od znajomych znajomych postanowiliśmy jechać w ciemno na początku sierpnia. Trasa przez Barwinek, Miszkolc, Budapeszt i Zagrzeb, tak jak nas Krzycho Hołek poprowadzi Słyszałem, że lepiej jechać przez Wiedeń bo tylko 150 km dłużej ale za to lepszymi drogami, jednak postanowiłem jechać przez Budapeszt. Co o tym myślicie ? Nastawiamy się tylko i wyłącznie na 10-12 dniowy odpoczynek bo oboje o czym marzymy to święty spokój i koszt rzędy 3000/dwie osoby ze wszystkim. Myślicie, że się uda ? Auto to Ford Focus 1.8 TDCi.
Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrowienia dla wszystkich cromaniaków

Dla wyjeżdżających po raz pierwszy!

Pokój za 25 euro dla dwóch osób ?

Nie ma co liczyć na na żaden komfort.
Z reguły ciasne klity z widokiem na "podwórze lub zieleń".
Stare meble z lat 70-80.
I najczęściej daleko od morza.

skywalker_01 napisał(a):Dla wyjeżdżających po raz pierwszy!

Pokój za 25 euro dla dwóch osób ?

Nie ma co liczyć na na żaden komfort.
Z reguły ciasne klity z widokiem na "podwórze lub zieleń".
Stare meble z lat 70-80.
I najczęściej daleko od morza.

Do tego jeszcze skrzecząca Chorwatka nad uchem, że za mało euro zostawiacie.

kulka53 napisał(a):Zajeździsz się na śmierć...... skup się na góra 2 miejscach

I kto to pisze