mkm napisał(a):Nie rozumię , jak można w wyborze miejsca , pominąć zatunelowy Peljesac Crkvice , tylko dla odważnych ( 26 zakrętów śmierci ) ... nie ma sklepu ani restorana ... no i jest to mimo wszystko Malo More
Oooo kurczę!!! Trzy razy byłem na Pelsesacu, a przeoczyłem tak krętą dróżkę na mapie
W tym roku koniecznie odwiedzę tą miejscówkę
Ale chyba mam lepszą. Dwa lata temu, gdzieś za Kotorem w kierunku Podgoricy jechaliśmy bocznymi dróżkami i dotarliśmy do drogi górskiej. Szerokość może 3 metry, długość kilka kilometrów. Nie ma szans na ominięcie, a na serpentynach VW Golfem musiałem używać wstecznego żeby się wyrobić (na kilka razy pokonywałem skręty). Wspomagałem się ręcznym i hamowaniem silnikiem na jedynce bo byłem pewny że spalę hamulce. Za szybą przepaść kilkaset metrów. Żona nie patrzyła i płakała, ja straciłem kilka kilogramów
Tutaj ci, którym się nie udało:
A tutaj widoczki z serpentyny na Czarnogórę: