Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Problem Z Papierami I Przepisami

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 05.07.2010 10:11

Prezes_07 napisał(a):To znaczy kolego, przerejstrowanie, jest indywidualną sprawą, i raczej zdaje sobie sprawę że jest niewielu ludzi wybierających taką drogę, może dlatego nie ma też zaostrzonych przepisów wobec tego, ja to robie z pwodu wygody, gdyż jest 2 razy mniej załatwiania papierów ale i też z oszczędności tych 200-250zł co może być na Olej np :-) Zeby tylko nikt nie odebrał tego jako skąpstwo, poprostu nie lubie być okradany przez nasz kraj we wszystkim :-) chociaż w jednym nie jestem :P


Oprócz tego, że później zapłaci się więcej no chyba, że...
Prezes_07
Podróżnik
Posty: 23
Dołączył(a): 09.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prezes_07 » 05.07.2010 22:08

A więc widzę kolega FILIPKI, jest typowym przykładem z moich opowieści

- Przy odrobinie zdolności manualnych, alfa może się sprawować świetnie :-) i można czerpać przyjemność ze wszystkiego :-)


Koledzy widze że rozumieją o czym mówie...

P.S

Piszę właśnie z Tucepi, przejechałem już 1800km, byłem w Dubrovniku, Trogirzi, Splicie, Omiś, Makarskiej, więc troszke zjeździłem już CRO i nie zauważyłem niczego co mogłoby mnie przybierać o ból głowy, oprócz oczywiście widoków :-)

Jechało się świetnie, wygodnie i przyjemnie, Polaków jak mrówków, i rozmawiałem na CB z użytkownikiem Lanci Lybry, który też jechał do CRO już nie pierwszy raz :-)




A odnośnie tematu, podjeliśmy ryzyko o pojechaliśmy do Dubrovnika, okazało się że nawet nam paszportów nie sprawdzali w obie strony :-) i było pięknie.



A do kolegi z ostatniego posta:

Kolego piszesz takie rzeczy, albo wrzucasz linki, które sie ukazały jakieś pare godzin temu, po ogłoszeniu wyborów, jakieś spekulacje pogłoski i tym podobne, to jest projekt, co można tam wyczytać. A jeżeli to zostanie wprowadzone, to oczywiście że zaczne przerejstrowywać auta, tylko rozmawiamy o przeszłości i teraźniejszości.
Choć w tym przepisie już widzę kolejną lukę... :-) jest napisane że będzie kara za przedłużenie czasu rejestracji... ale nie ma nic o karze za nie zrobienie tego w ogóle, w tym wic pojega cały :-)
Sierek
Plażowicz
Posty: 9
Dołączył(a): 06.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sierek » 06.07.2010 12:16

Mam sporo doświadczeń z Chorwacją, Alfą 156, samochodami z grupy VW. Zgadzam się z opinią, że Alfa ma to "coś", dzięki któremu można jej wiele wybaczyć.

Kilka razy byłem na Chorwacji Passatami. Nie miałem żadnych problemów. Samochody były służbowe, potrzebowałem tylko upoważnienia.

W latach 2002 - 2005 kilka razy byłem w Chorwacji Alfą (rocznik 2002, 2.0JTS). W 2005 w Splicie samochód zaczął mi dymić spod maski. Poszła sprężarka klimatyzacji i alternator (koła pasowe rozgrzały się do czerwoności). Na szczęście jest tam duży serwis Alfy. Lancii i Fiata. Wymiana sprężarki (zciągana z Włoch) - ca. 3,2 tys zł, 3 dni czekania. Po powrocie do Polski okazało się, że zamontowano niewłaściwy typ. Wymieniono mi ją w ramach rękojmi bezpłatnie (serwis fabryczny Fiata w Bielsku).

Nie jestem mechanikiem i na naprawy zawieszenia wydawałem majątek. Mimo to mile ją wspominam.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.07.2010 21:04

Filipki napisał(a):
Prezes_07 napisał(a):
piotrulex napisał(a):PS. 156-ka wizulanie tez mi sie podoba i przegladalem oferty ale statystycznie to bardzo awaryjne auta. jak macie niedawno kupione to sugeruje jakis solidny asistance wykupic. mam oczywiscie nadzieje ze dobry egz. trafiliscie i bardzo solidny ale opinie nie sa ciekawe ...



Kolego, nieskromnie stwierdzając jestem mechanikiem samochodowym, i blacharzem :-) Jak się rozumie co ma się stać, z czego co się bierze to alfa nie jes straszna... ja uważam:

Masz Alfe... - Masz styl

W aucie mam, nowe sprzęgło, nowy rozrząd, nową turbine, nowe zawieszenie, filtry itp, także z punktu widzenia przeciętnego użytkownika to daje jakiś spokój, z mojego punktu widzenia, ktoś kto nie miał alfy nigdy nie będzie wiedział czemu alfy mają coś w sobie. Samochód jest piękny, ma swoje wady owszem nie mówie że nie, zawieszenie np wybija się tak szybko jak w maluchu, ale prowadzenie alfy nie pozostawia żadnych złudzeń niemieckim szrotom (bez urazy dla nikogo, jestem tolerancyjny) Ale coś za coś. Może nie jest idealnie wykonana w środku, ale charakter i styl, niepowtarzalne połączenia kolorystyczne, świetne siedzenia idealnie otylające, pięknie skrojone używane za wzór loga różnych detergentów do czyszczenia tapicerki. Przy topornych niemcach, japońcach wynagradza wszystko.
Mówiąc o samym silniku, to mogę odesłać do literatury, który silnik został okrzyknięty najlepszym dieselem świata?? Ktoś odrazu podrzuci... oczywiście TDI, a i tu się pomyli bo właśnie Fiatowski JTD, tak tak, to on był pionierem w dzidzinie Comon-rail (wtrysk) i do dziś nie dościgniony w niezawodności, przy niesamowitej dynamice na 115 KM 275NM co daje osiągi dwu i półlitrowego BMW, przy spalaniu rzędu 6 litrów bez zbytniego naciągania w obie strony. Silnik który jest niezawodny, bo jeszcze nie słyszałem żeby ktoś narzekał na JTD, oczywiście przyjmijmy margines wyjątku, że zawsze znajdą się egzemplarze wywaluowane, ale to jest w każdym modelu auta. Inną sprawą stają sie silniki T-spark, którym są totalnym niewypałem, lecz alfa sama się do tego przyznaje. Nie mówie że jest najlepsza na świecie, lecz koło alfy nikt nie przejdzie obojętnie, albo się komuś podoba, albo się nie podoba, co dla mnie jest wyróznieniem, bo koło Volkswagena, Audi, Mercedesa japońców, przejdziesz i go albo nie zauważysz, albo powiesz - no auto...

Ja mam 1.9 JTD 115 KM z 2002r Sportwagon


Do kolegi "KOWAW"

Przepraszam za prostoliniowośc i nie chciałbym nikogo urazić, ale Ty chyba jeździsz Volkswagenem, albo audi.

Przepraszam serdecznie za esei, może komuś się miło przeczyta.

Hahahaha!!!Masz alfe masz styl!!!A to mnie rozbawił!!!Ciekawe jaki styl przyjmiesz kiedy ta alfa odmówi współpracy....np .w Splicie.....Życzę Ci wszystkiego dobrego!!!Szczerze.Osobiście mam bardzo złe doświadczenia jeśli chodzi o "stajnie"fiata.więc zostaje mi tylko życzyć powodzenia...Wiem,że posypią się gromy na mnie apropos tego tekstu....ale osobiście pozbyłem się tego rodzaju złomu który kosztował mnie majątek w naprawach na rzecz bardziej bezpiecznej marki na tak dalekie wyjazdy.Nie mniej życzę panu mechanikowi absolutnie udanego wyjazdu...;-)
No ktos tu przesadzil z ta krytyka wloszczyzny. Moje doswiadczenie jest zgola odmienne: seicento, 9 lat, 165 tys. nastukane i zawsze na chodzie a jezdzilem nim wszedzie; 2 lata tluczenia sie siena, 2 wyjazdy do Niemiec (m.in.)trasy po ponad 1000 km w jedna strone i ani pisnal; teraz smigam grande punto, w zeszlym roku byla Chorwacja (w sumie 4 tys. km), auto sie spisalo. Po pierwsze o auto trzeba troche zadbac i umiec nim jezdzic. Po drugie nie wierze w teoretyczna niezawodnosc aut niemieckich. Nieraz widuje na poboczu auta niemieckie i zwracam uwage na to zonie a ona, ze "niemcow" jezdzi najwiecej u nas i dlatego je widac, no ale skoro sa tak niezawodne to o sso chozzi?
Poprzednia strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
Problem Z Papierami I Przepisami - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone