Nie kolego ja sie nie obrażam, jestem wyrozumiały, ja nikomu nie zabraniam przecież jeździć takimi a nie innymi autkami.
Wtrącając, chodzi też o to że jeżeli mam kupić auto z przebiegiem 200 tyś prawdziwym i przebiegiem 400tyś skręconym na licznik 180 tyś, trzeba sobie uświadomić jedną rzecz... Auta nie są wieczne, w aucie które ma 400 tyś przebiegu, nie przejechał tego dystansu tylko silnik, ale dosłownie wszystko, każda jedna część... A akurat skończyłem takie studia że wiem że metale nie są wieczne, cały czas się nagrzewają, ochładzają itp, i tak przez 2 razy tyle niż inne auto...
Miałem Mercedesa C220D z 96r w Kombi, z przebiegiem 330 tyś, jeździ wszystko fajnie, ale jak pomyśle że te wszystkie podzespoły odpowiedzialne za moje bezpieczeństwo, przejechały tyle kilosów to mnie aż ściska...
Miałem BMW E39 i było fajne, i kiedyś wróce do niego, bylo trwałe to fakt, ale nie dla tego, było stylowe według mnie, miało drobnostki które świadczyły o jego smaku, Ale Włoszki to jest kwintesencja smaku, stylu, piękna, pięknej sylwetki świetnego wnętrza... Ja w samochodach szukam czegoś innego i to mają włoskie auta.
Powiedz czemu nikt nie wyobraża sobie sportowego samochodu bez Ferrari...?? Porsche, nigdy i przenigdy mu nie dorówna.
Poprostu moim skromnym zdaniem, nie warto płacić więcej za coś bardziej zużytego, tylko dlatego że ktoś powiedział że to jest wytrzymalsze,
Kolego zaprzeczyć nie możesz odnośnie cięć w VW i Audi, nigdy nie dostaniesz tego samego wyposarzenia za tę samą cene co mają inne auta...
Wracając do tematu rejestrowania auta...
Autem kolego nieprzerejstrowanym możesz jeździć do usranej śmierci
Dlaczego?? Bo ludzie mylą pojęcia mianowicie "wyrejestrowanie auta" nie oznacza że dowód samochodu zostaje unieważniony, zniszczony itp, "wyrejestrowanie auta" oznacza to że poprzedni właściciel oznajmia iż sprzedał auto i nie jest jego własnością, to właśnie to oznacza, że zawiadamiamy urzędy o tym że auto nie jest naszą własnością i nie jesteśmy jego prawnymi posiadaczami czyli "wyrejestrowujemy go" z "własnego rejestru".
Prawnie wygląda to tak że mamy czas 30 dni na przerejestrowanie na siebie co oznacza zawiadomienie że kupiliśmy auto i uiszczenia opłat za dowód, rejestracje itp. A kar nie ma żadnych że tego nie zrobiliśmy, urzędy i tak wiedzą że auto jest nasze i ubezpieczyciele też, bo te informacje przechodzą z urzędu miasta sprzedawcy do urzędu miasta kupującego i tak samo z firm uberzpieczeniowyh