Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Problem z dojazdem do Splitu

Nie każdy musi podróżować swoim samochodem. Autokar, pociąg, samolot ... możliwości jest wiele. W tym dziale także tematyka promów.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
pidgeon
Plażowicz
Posty: 8
Dołączył(a): 09.02.2005
Problem z dojazdem do Splitu

Nieprzeczytany postnapisał(a) pidgeon » 03.01.2006 14:08

Problem jest taki,że mamy dzieciaka 1,5 roku i raczej nie wyrrzymałby samochodem.Znalazłem tanie połączenie samolotowe z Berlina za 1000 zł w dwie strony dla naszej trójki,ale okazuje się,że pociąg do Berlina kuszetką w dwie strony wyniesie mnie drożej niż samolot,bo 1200.Czy ktoś się nie orientuje,czy da radę jakoś inaczej albo już podróżował z takim małym dzieckiem?Z góry dziękuję.
WoYo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 191
Dołączył(a): 26.01.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) WoYo » 03.01.2006 15:00

pidgeon napisał(a):Problem jest taki,że mamy dzieciaka 1,5 roku i raczej nie wyrrzymałby samochodem.Znalazłem tanie połączenie samolotowe z Berlina za 1000 zł w dwie strony dla naszej trójki,ale okazuje się,że pociąg do Berlina kuszetką w dwie strony wyniesie mnie drożej niż samolot,bo 1200.Czy ktoś się nie orientuje,czy da radę jakoś inaczej albo już podróżował z takim małym dzieckiem?Z góry dziękuję.


Witam.

A może taniej/szybciej/lepiej bedzie z Bratysławy lub z Koszyc?
Linie SkyEurope.

Pozdrawiam
krzysiek M.
Croentuzjasta
Posty: 271
Dołączył(a): 01.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) krzysiek M. » 03.01.2006 22:42

myślę ,ze niepotrzebnie martwisz sie kondycja malucha. W zeszłym roku jechaliśmy na Korculę z 8 miesięcznym chłopcem i podróz samochodem trwała 24 godziny. W termosie była goraca woda na posiłki , pieluchy zmienialismy na kazdym postoju. Gotowe obiadki ze słoika i jakos dojechalismy a mały był w lepszej kondycji niż ja-kierowca. Jeździmy z dziećmi od kilku lat na dalsze i krótsz trasy w tym kilkakrotnie do CRO i nigdy dzieciom nic sie nie stało. Nie kojarzę skad chcesz jechać ale możesz nocowac po drodze np. koło Karlowaca i komfortowo dojechac do celu a co jazda samochodem to jazda samochodem , swoje tempo i niezależność. W przypadku kwestii praktycznych i porad pytaj smiało :D :D :D :papa:
rynioo
Croentuzjasta
Posty: 341
Dołączył(a): 02.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) rynioo » 03.01.2006 23:50

Ja też Ci polecam jednak podróż autem.Moi przyjaciele,którzy z nami jeżdżą do Cro pierwszy raz wzięli córkę gdy miała 8 miesięcy i spokojnie dojechali.Jeśli coś Ci mogę doradzić do podróż przez noc.Dziecko spokojnie prześpi,a Ty zrobisz niemało kilometrów.Nie wiem skąd jedziesz,ale zawsze można zrobic miedzy nocleg.Zdecydowanie polecam Auyto zamiast samolotu.Zwłaszcza na miejscu w Cro auto jest bardzo przydatne.

pozdrav
mama_Kapiszonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2042
Dołączył(a): 30.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) mama_Kapiszonka » 04.01.2006 08:47

Mają rację Ci, którzy wierzą w wytrzymałość brzdąca.

1 lipca 2005 roku wybraliśmy się w podróż z Kielc do Pisaka (40 na południe od Splitu). Kacper miał dokładnie 14 miesięcy. Uznaliśmy, że skoro jest 2 kierowców (i ja jako awaryjny) to jedziemy non-stop. Zatrzymały nas skutecznie korki przed tunelami. W sumie podróż trwała 26 godzin !!!
Kapiszonek jako jedyny miał siłę i ochotę na harce (mimo, że spał w nocy tylko 5 godzin i potem 2 w ciągu dnia). My padliśmy na pyski.

Na pewno trzeba zadbać o cień w aucie, wygodę, mnóstwo zabawek, częste przewijanie (jeśli jeszcze korzysta z pamperków).

Ja do tej pory się uśmiecham wspominając radość na twarzy Kapisia, gdy mógł całe dnie spędzać nad morzem lub w baseniku na tarasie.
endriu
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 102
Dołączył(a): 11.09.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) endriu » 04.01.2006 10:18

Podczas planowania zeszłorocznych (już zeszłorocznych) wakacji mieliśmy podobny dylemat. Nasza córka wprawdzie w lipcu miała już 3,5 roku ale wizja 24 godzinnej jazdy samochodem z takim małym dzieckiem przerażała nas. Jednak udało się !!! I powiem Wam że doskonałym rozwiązaniem jest podróż w nocy. Nasza podróż została podzielona na 3 etapy co zajeło 2 dni. Wyruszyliśmy z centralnej Polski rano - spokojnie przejechaliśmy przez pół Polski robiąc dosyć dużo przerw - w końcu nie spieszyło nam się. Przenocowaliśmy na granicy Polsko-Słowackiej. Na drugi dzień dojechaliśmy na Węgry - zrobiliśmy przerwę na zwiedzanie i późnym wieczorem fruuuuuuuuuuu do Chorwacji - Dalmacja Środkowa. Rano byliśmy na miejscu a córka całą noc pięknie spała i wstała w miarę wypoczęta (o ile można wypocząć śpiąc w foteliku :) ) Omineły nas oczywiście fantastyczne widoki jakie podziwialibyśmy podczas jazdy w dzień ale trudno - przez kilka następnych dni pięknych widoków mieliśmy wystarczająco dużo. Tylko niech ktoś nie myśli że podróż w nocy to podróż po pustych drogach i autostradach(a jechaliśmy w II połowie sierpnia). Ale pomimo znacznego natężenia ruchu nie ma mowy oczywiście mowy o korkach itp. Problem był jedynie ze znalezieniem miejsca na przyautostradowych parkingach.

Pozdrawiam - endriu :)
staniław
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 203
Dołączył(a): 10.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) staniław » 04.01.2006 17:06

Przyłączam się do powyższych postów.w zeszłym roku pierwszy raz jechaliśmy doCro z dwójką dzieci 2 i 6 lat. dodam jeszcze że malutkie ma chorobę lokomocyjną.Obawialiśmy się głównie o to mniejsze, a do przejechania 1400 km. (z Piły w okolice Splitu).obawy okazały się niepotrzebne. Dzieci zniosły podróż lepiej niż rodzice(trwała ona 23 h z małymi przerwami). najlepiej jest wyjechać wczesnym wieczorem.maluszki zanim zaczęły się nudzić to poprostu zasnęły. A gdy się obudziły to zewsząd otaczał ich <inny świat>. Nie było mowy o nudzie. poradziliśmy sobie nawet z chorobą lokomocyjną malutkiej. Skorzystalismy z rad jakie otrzymaliśmy od Ewa Z(chyba nie pomyliłem nicku).Plaster naklejony na pępek poprostu czyni cuda. dzieci czuły się bardzo dobrze.Jeszcze raz chciałbym podziękować Ewie.Podróż z dziecmi (nawet tak daleka)może upłynąć miło i spokojnie bez niespodzianek.Pozdrawiam wszystkich Cromaniaków.
P.S W tym roku również do Cro wraz z przyjaciółmi.
mirek109
Cromaniak
Posty: 652
Dołączył(a): 27.09.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirek109 » 04.01.2006 19:51

staniław napisał(a):Skorzystalismy z rad jakie otrzymaliśmy od Ewa Z(chyba nie pomyliłem nicku).Plaster naklejony na pępek poprostu czyni cuda. dzieci czuły się bardzo dobrze.


Przepraszam że zapytam właśnie w tym temacie.
Bardzo proszę coś bliżej ale by nie przeszkadzac prosze na adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

Z Noworocznymi pozdrowieniami i życzeniami zrealizowania zobowiązań i życzeń towarzyszących wznoszeniu toastu :)))
pidgeon
Plażowicz
Posty: 8
Dołączył(a): 09.02.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) pidgeon » 04.01.2006 23:20

Ha!Pzez jakiś czas nie było mnie przy komputerze a tu tyle odpowiedzi.Jesteście rewelacyjni.Wielkie dzięki!Hmm,gdyby tak sę dało samochodem byłoby super,chociarz nasz mały to istny diabeł co wyje po 2 h w foteliku.A propo tego pępka to też mnie to zaciekawiło-można coś bliżej?

Powrót do Alternatywne środki lokomocji



cron
Problem z dojazdem do Splitu
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone