Jak wyjeżdżałem w 29 czerwca, to ludzie ustawiali się z kartami ,,apartamenti'' ale trzeba liczyć się z tym że sezon już się zaczął.
Na lody do Trogiru nie będe jechał:P, ale te w Primo to kaszana.
Dokańczając poprzednią myśl,
Jadąc 20 czerwca w Primo spotkałem się z małą ilością wolnych apartamentów. Nikogo na ulicach nie spotkałem by zachęcał do apartamentu(we wrześniu w poprzednich latach niemogłem się opędzić od zaganiaczy)
Nachodziłem się 3 godziny zanim coś znalazłem.
Cena 40 E na 4 osoby. 3 sypialnie, kuchnia nowe łaznienki 200 metrów na plaże.
Po rozmowie z jednym z właścicieli, powiedział że nie chcą wynajmować pokoi chwile przed sezonem bo to szkoda czasu i pieniędzy jak ktoś coś popsuje i pokój niebędzie gotowy to niebędzie $. Więc mówił wprost, że woli przeczekać 10 dni
Plaże są takie sobie, niby ok bo drobny kamyczek i dla małych dzieci w sam raz+smażenie się na plaży, ale wole bardziej naturalne środowisko.
Osobiście chodziłem na kamienie naprzeciwko Dużej Raduca, lepszy teren do nurkowania
Do knajp coś zjeść chodziłem na mala Reduce na promenadzie, na tym cyplu ceny w restauracjach były chyba wyższe.
Jedzenie ogólnie na plus, niewiem jak cenowo do innych miejscowości, ale w poprzednim roku w baska voda było taniej.
Jedyny minus, że nie znalazłem nigdzie Rakij i innych trunków( tylko orechowice)
Pomimo dość wygórowanych cen i gównianych lodów Primostan jest dobrym wyborem.
Fajna starówka,ładne widoki, wieczorem jest gdzie pospacerować i napić się piwka na plaży.