Primošten.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 05.01.2009 13:19

Nie żebym sie czepiał :wink:

ale gdyby po kazdym linku do zdjęcia enter klepnąć trochę mniej by na serie z kałacha wyglądało

napisał(a) **SoftRM** » 05.01.2009 13:45

hepik napisał(a):Nie żebym sie czepiał ale gdyby po kazdym linku do zdjęcia enter klepnąć trochę mniej by na serie z kałacha wyglądało

Proszę bardzo - poprawione :wink:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 05.01.2009 14:29

Dziękuję(przyznasz,że tak jakoś łatwiej się ogląda?) za fotoreportaż...przejeżdżałem w zeszłym roku wracając z nad wodospadów,miałem nieodparta chęć zjechać do miasteczka,towarzyszki podróży jednak zmęczone ,były odmiennego zdania...skończyło się na zatankowaniu na stacji przy wjeżdżie/zjeździe z Jadranki na wysepkę(?)

napisał(a) **marsylia** » 05.01.2009 17:09

Torac napisał(a):Mam pytanko dla koneserów Primośten.
gdzie szukać apartamentu lepiej "na lądzie" czy wysepce
Byłem w Primośten 10 lat temu, mam dziury w pamięci . Wiem że szukaliśmy na wysepce ale wszystko pozajmowane i wynajeliśmy ciut powyżej jadranki. Kiedyś przy drodze obok stacji benzynowej była pizzeria- najlepsza pizza dla mnie jaką w życiu jadłem. Ostatnio byłem transferem i jeśli się nie mylę to chyba jej już nie ma

Ja zdecydowanie polecam za Jadranką, z pięknym widokiem na morze :hearts:

. Wrażenia niezapomniane, chociaż trzeba się trochę nachodzić :roll:

Ale przy morzu też może być pieknie jak uda Ci się coś znaleźć nie z widokiem na okno sąsiedniego apartamentu

.

Wybór należy do Ciebie - w Primosten wszędzie jest pieknie!

napisał(a) **Kevlar** » 05.01.2009 18:26

Jak miło powspominać

Ja w lipcu byłem w villa Sjor. 120 kroków do plaży. Połowa kwater z widokiem na morze.
Z tego co pamiętam z forum to Ines miała lepiej położoną kwaterkę.

napisał(a) **JAREK75** » 06.01.2009 05:50

Wow...Soft czy my tam czasem razem niebyliśmy ? Primo.. jako żywo. Nawet dziadek co okazał sie być babcią w winarni łypie mało trzeźwym okiem , jak zawsze. Zapach tego lokalu I kategorii...bezcenny. A te wieczory przy prażonych kalmarach i winie na schodach....jeju.

napisał(a) **SoftRM** » 06.01.2009 08:02

JAREK75 napisał(a): Nawet dziadek co okazał sie być babcią w winarni łypie mało trzeźwym okiem , jak zawsze. Zapach tego lokalu I kategorii...bezcenny. A te wieczory przy prażonych kalmarach i winie na schodach....jeju.

Zimą powspominać piękna sprawa :lol: