Primosten

Przepisy jak przepisy , nie widze takowych których nie możnaby spełnić.

PRZYPOMINAMY ŻE Od 1 maja 2005 wszedł w życie w Austrii przepis nakładający na użytkowników dróg obowiązek zakładania kamizelek ostrzegawczych, jeśli opuszczają pojazd w razie awarii samochodu lub wypadku. Przepis obowiązuje na autostradach i innych drogach na obszarze niezabudowanym.
Uwaga: Policja oraz służby graniczne przy wjeździe do Austrii kontrolują czy wjeżdżający pojazd na terytorium kraju posiada co najmniej jedna kamizelkę.
W dalszym ciągu obowiązuje konieczność ustawiania trójkąta ostrzegawczego.

Kamizelki można nabyć w punktach sprzedaży Austriackiego Związku Motorowego (ÖAMTC) w cenie 4,90 Euro
dla osob dorosłych i 2,90 Euro dla dzieci do lat 15. Kamizelki te odpowiadają normom unijnym i mogą być używane również w innych państwach, w których istnieje taki obowiązek.

Brak kamizelki będzie karany mandatem w wysokości minimum 21Euro.



W Polsce kamizelki można kupić w sklepach z artykułami bhp , na stacjach benzynowych w supermarketach, a takze w niejtórych placówkach Polskiego Związku Motorowego.

Kamizelka odblaskowa winna odpowiadać normie ÖNORM EN 471 (Dyrektywa 89/686/EEC)





Obowiązek używania kamizelki odblaskowej we wszystkich rodzajach pojazdów istnieje już w:
- Chorwacji (od 01.01.2006)
- Finlandii
- Hiszpanii
- Portugalii
- Włoszech
Czechy i Niemcy ( tylko w samochodach słuzbowych i ciężarowych oraz w autokarach)

a ja słyszałem , że 23 ojro

być może 4 osoby podsumowali na 80 (to tak hurtowo mogłoby wyjść)


[/quote]a jak kto rozsądniejszy to trzy!

ten trzeci to jak na skrzyżowaniu staniesz i nie masz siły żeby auto przepchnąć

z tymi trójkątami to juz kiedys dyskutowaliśmy i wyszło , że jak jedziesz z przyczepa to dwa trza mieć. Jak sie zepsuje przyczepa to stawiasz i jak sie zepsuje auto i dalej jedziesz przyczepa to przy aucie stawiasz

w Chorwacji ponoć 2 trójkąty - nie mam pewności ale ze względów bezpieczeństwa rozsądek nakazuje zabrać takowe

tak to napisałem i twierdzę że mam rację bo nawet jak przepisy tego nie nakazują zdrowy rozsądek mi to nakazuje na Chorwackich serpentynach.

Sławomir Wocial napisał(a):z tymi trójkątami to juz kiedys dyskutowaliśmy i wyszło , że jak jedziesz z przyczepa to dwa trza mieć. Jak sie zepsuje przyczepa to stawiasz i jak sie zepsuje auto i dalej jedziesz przyczepa to przy aucie stawiasz

Zgadzam sie z Rich72 - tu nie chodzi o przyczepy tylko o chorwackie krete drogi - ja ci strzeli Slawomir opona na łuku i bedziesz musial sie zatrzymac - ja ostrzezesz innych kierowcow 1 trojkatem - och ci stoleczni kierowcy.

Bylem na kwaterze z policjantem z CZ - faktycznie "teraz" wylapuja kierowcow naduzywajacych swoich mocy silnikowych - ale to i u nas byloby i sluszne - przejedzcie sie przez CZ - tam teraz "strasznie" przepisowo i bezpiecznie jezdza - jedynie polskich kierowcow widzialem jak szaleja (i nie tylko w CZ)

Nam na zadnej granicy (w sumie na urlopie wyszlo 12 granic) nie sprawdzali kamizelek, a paszporty to tylko obejrzeli i "jechać".

och ci stoleczni kierowcy.

Taaa.. nie ma to jak Ruda ze Śląska! ta jest najlepsza!
Trochę nie jarze z tym łukiem i trójkatami. Stawiam w przepisowej odległości z tyłu i finito.

Trochę nie jarze z tym łukiem i trójkatami. Stawiam w przepisowej odległości z tyłu i finito.

no tak ... trochę przykro że Ci co powninni nas strzec nie jarzą takich spraw nie zastanawiałeś się nad tym czy masz powołanie do służby może czas zmienić fach

no tak ... trochę przykro że Ci co powninni nas strzec nie jarzą takich spraw nie zastanawiałeś się nad tym czy masz powołanie do służby może czas zmienić fach

Ho, ho... tak czulem ze bedzie dym

Ja juz mam 2 trojkaty jakby co... a co mi tam... 27PLN na shellu

4 kamizelki tez sa...
Nalepek na szybie brak wiec 14KPLN zostanie w kieszeni...
Tempomat by sie przydal... jak tu 130km/h utrzymac...

Tempomat by sie przydal... jak tu 130km/h utrzymac...

gwarantuję że tempomat nie pomaga zawsze jakoś ciutkę więcej mam ustawione tak z 20-30 km/h na autocestach

Ps. Ponoć Chorwaci z video tolerują do 160km/h (oczywiście jeśli nie ma ograniczeń) i nie filmują natomiasy powyżej już nie ma zlituj i lepią od 100 E w górę bez dyskusji za krótki seans filmowy

Ps. Chyba se ogranicznik założę

Ho, ho... tak czulem ze bedzie dym icon_twisted.gif

nawet gdyby (choć jestem bardzo spokojny ) to nie potrwa długo do startu zostało mi 28 h i 50 minut

Powołanie to Ty możesz mieć do seminarium! Przykro to czytać takie posty jak twoje , wszechwiedzace. Co do pełnionej służby do nie ma ona nic wspólnego z ruchem drogowym i nie jest mi wstyd przyznać sie do niewiedzy w jakimś temacie. Jeśli twoje pojęcie o pracy w Policji jest takie , że każdy policjant zna sie na wszystkim to jestes w błędzie i nie masz pojecia o czym piszesz. Dalej nie uważam za potrzebne stawiac 2 trójkąty w przypadku awarii auta , więc oswiec mnie swą wszechwiedzą.

Jak pewnie wiesz w Cro są serpentyny, w związku z czym kierowcy często wyprzedzają na zakrętach. I taki wyprzedzając wpakuje się prosto w ciebie, jak zmieniasz np. koło lub co innego. Więc stawiasz mu przed nosem, czyli nie tylko za samochodem, ale i przed taki trójkącik i on już wie, że głupie pomysły z wyprzedzaniem nie mają mu w tym momencie przychodzić do głowy.

A w Polsce na krętych drogach tez wystawiasz dwa trójkąty? A takie drogi tez w Polsce są , nie? Kodeks o ich mówi w temacie świateł przeciwmgielnych .

więc oswiec mnie swą wszechwiedzą.

jak sobie życzysz.

Technika jazdy w górach (szczególnie krajach byłej Jugosławi) tubylców jest trochę inna od naszej ponieważ (jak pewnie zauważyłeś będąc w Cro) że nie boją się oni wyprzedzać przed zakrętami. To co dla nas może kojarzyć się z szaleństem u nich jest konscekwencją sposobu obserwacji drogi a mianowicie nie tego co widzimy bezpośrednio przed samochodem lecz tego co dzieje się i 1 lub 2 serpentyny wcześniej. Jeśli tam samochody nie jadą to oznacza że za parę sekund będziemy mieli drogę wolną i dlatego wyprzedzają tam gdzie teoretycznie widoczności jest zero. Pojazd jadący - jest dla nich przewidywalny bo jadący widzi - o!! teraz jedzie czerwony Volkswagen kombi a potem jest duża przerwa, więc jak ten samochód przejedzie biorą się za wyprzedanie. Samochodu stojącego szczególnie na łuku niestety nie zauważą
Tak więc jeśli nie oznakujesz pojazdu z obu stron aby mogli się spodziewać wcześniej że stoisz za zakrętem możesz się spodziewać wielkiego bum.

Tak więc moim zdaniem należy uszanować zwyczaje drogowe i zaopatrzyć się tak jak to robią miejscowi.

Reszty Twojego postu komentować nie będę bo wiadomo z Policją się nie dyskutuje [/b]