Primosten, Split, Sybenik - moja relacja

Witam

Zapraszam do obejrzenia relacji z mojej wyprawy do Chorwacji. Jeszcze sa same zdjecia - za tydzien dopisze cos niecos - bo nie wszystko bylo tak jak sobie wyobrazalismy.......

http://morawa.homeip.net

[quote="morawa"]Witam

Zapraszam do obejrzenia relacji z mojej wyprawy do Chorwacji. Jeszcze sa same zdjecia - za tydzien dopisze cos niecos - bo nie wszystko bylo tak jak sobie wyobrazalismy.......]

A w przyszłym roku też Chorwacja???

a w przyszlym roku pewne ze nie.
zobowiazania finansowe (kredyty, itp), pewne prace zwiazane z "wykonczeniem" domu - jdnym slowem brak srodkow

Za trzy lata - napewno (moze za 2?)

Witam,
co prawda wątek dawno nieodwiedzany ale planuję wyjazd do Primostenu w czerwcu i twoje zdjecia mnie do tego jeszcze bardziej przekonały. Czy mógłbys podzielić sie namiarami na apartamenty?
Jeśli tak to podaję emaila lmadzia(at)interia.pl

Pozdrawiam Magda.

NO to doloze jeszcze kilka zdjec (kolega byl wczesniej 5 czy 6 razy w CRO, a na Primosten napalil sie po wyslychaniu mojej relacji)
http://pawdan.com/album/Chorwacja/index.html - polecam

namiary - link na mojej stronie z relacja z wyjazdu z Chorwacji
Napisalem do Gordany maila i wszystko
Miejce ma swoje plusy i minusy - spokojne miejsce(co nie znaczy ze jest tam cicho - w sobote i niedziele wieczorem i w nocy odbywaja sie tam wyscigi cyklistow..... halas nie z tej ziemi), blizkosc glownej drogi nr 8, piekny widok (wielu mi go zazdroscilo), bylem z rodzinka, na plaze jezdzilismy samochodem najczesciej na druga strone osemki (widoczne z apartamentu pole namiotowe - bardzo dobre warunki, prysznice na plazy) albo do centrum, mozliwosc uzycia grilla (jakos nie mielismy okazji) cena:65 euro/night za dosc duzy apartament:2 pokoje, lazienka, kuchnia z calym osprzetem w sezonie, i 55 za dobe poza, czyli jak w czerwcu to poza;
Jesli masz jakiekolwiek mozliwosci wyjazdu we wrzesniu - ZROB TO, wiele o tym myslalem, ale nie udalo sie; kazdy nastepny raz bedzie to poczatek wrzesnia.......

pozdrawiam i bawcie sie tak jakby mial sie jutro swiat skonczyc

ps.

bylo pieknie, niesamowicie, spelnione marzenia itd
cudowna woda, mili ludzie, bardzo goscinni, przyjaznie nastawienie do rodzin z malymi dziecmi, CZAD
troche drogo (codziennie zostawialem ok 90-100 PLN na targowisku na owoce), zywienie w duzej czesci w restauracjach - mozna cos znalesc na mniejsza kieszen, (nie dotarlem ) do kosciolka w centrum polwyspu ale kolega wdrapal sie i podobno jest tam calkiem fajna knajka i w rosadnej cenie mozna cos zszamac),
codziennie rano (zonka odsypiala caly rok po porodzie i wogole) wstawalem, ladowalem jednego lub dwoch najmlodszych do auta i zwiedzalem okolice - robi wrazenie,
raz wdrapalem sie do Primosten Gornyj (jest kilka zdjec - auto z boxem stoi przy kamiennym murze ) tam wlasnie zakupilem rakije i winko - tego smaku nie zapomne (zostalo mi jeszcze kilka buteleczek dla koneserow)


ps.2
jeszcze nie wiem jak ale mam scisle okreslony cel na najblizsze pol roku - CHOCBY KILKA DNI W CHORWACJI
mam nadzieje

morawa napisał(a): http://strony.aster.pl/pawdan/Chorwacja%202008/main.htm

Rewelacyjne te fotki
Najwyższy czas zobaczyć Primosten (mam nadzieję, że uda się w tym roku...)