Primosten - Hot or Not!?

napisał(a) **dasio** » 17.08.2010 08:58

Janusz Bajcer napisał(a):
A ja mam pytanie: czy jesteś polak czy Polak

W sumie mógłbym Ci zadać podobne pytanie: jesteś moderator czy Moderator?
W sumie Pan Panie MODERATORZE powinien pilnować równowagi w przyrodzie bo widzę, że niedługo nie będzie można nic złego napisać o Cro.
Niektóre osoby powinny mieć - "CroFanatyk".
Napisałem co mi się nie podobało i wszystko.

napisał(a) **Aldonka** » 17.08.2010 09:40

O ja, kolejny wątek na "nie" i kolejne złośliwości wobec autora. Co z Wami?
Mnie się Primosten też nie podobał. Ale tak wiem, ja beznadziejna i głupia jestem bo w jedno miejsce co rok jeżdżę (swoją drogą ciekawe dlaczego np. Bocian beznadziejny nie jest, bez obrazy Bocian, nic do Ciebie nie mam, posłużyłeś za przykład).

Kółeczko wzajemnej adoracji postawiło sobie za cel zjechać z błotem każdego kto ma choć odrobinę inne zdanie niż oni. Powoli staje się to i nudne i niesmaczne.

napisał(a) **viggen_wawa** » 17.08.2010 10:05

jolamik napisał(a):Apelujmy głośno... i wszędzie... nie jedźcie... bo drogo nam w sam raz... niech jadą do Włoch... Tunezji... tudzież gdziekolwiek na pewno będzie taniej

Prawda, niech jadą, a tak na wesoło to ich prawda na temat drożyzny w Cro jest "najmojsza". A ceny w Cro mnie po prostu "zdruzgotały" :wink:

Jest jedna rada dla tych co za drogo, taniej jest w Afganistanie, i atrakcji więcej ... :twisted:

Pzdr

napisał(a) **ufokking** » 17.08.2010 10:10

Primosten jest ciasny brzydki i drogi tez mi się nie podoba :evil:

i co tez mnie zbijecie

Niektórzy powinni się leczyć i to już na nogi bo na głowę za późno

napisał(a) **viggen_wawa** » 17.08.2010 10:12

Co do Primostenu, to ma on swój urok...

ale rzeczywiście, są miejsca piękniejsze w Chorwacji

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 17.08.2010 10:29

Aldonka napisał(a):....Kółeczko wzajemnej adoracji postawiło sobie za cel zjechać z błotem każdego kto ma choć odrobinę inne zdanie niż oni. Powoli staje się to i nudne i niesmaczne.

Nudne i niesmaczne staje sie według mnie zakładanie kolejnych wątków, że drogo i brzydko...i ciągłe biadolenie :evil:

Każda z kolei próba wykazania, że piwo w cro i piwo w Ustce to max. 5 % różnicy sprowadza się do porównań typu " kółeczko wzajemnej adoracji"...po prostu rzygać się już chce :devil:

Od dzisiaj olewam osobiście wszystkie wątki paragonowo - cenowo - autostradowe. Niech ludzie jadą i sami się przekonają na własnej skórze, a potem niech " piszo co chco" - jak mawiał Daniec :!:

napisał(a) **helen** » 17.08.2010 10:35

Od dzisiaj olewam osobiście wszystkie wątki paragonowo - cenowo - autostradowe. Niech ludzie jadą i sami się przekonają na własnej skórze, a potem niech " piszo co chco" - jak mawiał Daniec icon_exclaim.gif

ja już od dawna tak robię, nie czytam, nie denerwuję się;

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 17.08.2010 10:35

viggen_wawa napisał(a):Co do Primostenu, to ma on swój urok...

ale rzeczywiście, są miejsca piękniejsze w Chorwacji

Ha, ha mieszkałem kiedyś w tym domku po prawej stronie z gronami winnymi na tarasie :lol:

Jak pamiętam - uliczka Lokvice :lol:

Ale nie jedźcie tam :!:

Jest do dupy :!:

napisał(a) **Bocian** » 17.08.2010 10:47

ja beznadziejna i głupia jestem bo w jedno miejsce co rok jeżdżę (swoją drogą ciekawe dlaczego np. Bocian beznadziejny nie jest, bez obrazy Bocian, nic do Ciebie nie mam, posłużyłeś za przykład).

A kto z antyparagonowców twierdzi, że jeżdżenie w to samo miejsce jest złe? Z tego co pamiętam , to na Cropli jest jeden miszcz co tak twierdzi i neguje jazdę w to samo miejsce... A tak na marginesie to ja nie jeżdżę tylko w to samo miejsce, czasem dzielę wyjazd na pół...

napisał(a) **Aldonka** » 17.08.2010 11:27

slapol napisał(a):
Aldonka napisał(a):....Kółeczko wzajemnej adoracji postawiło sobie za cel zjechać z błotem każdego kto ma choć odrobinę inne zdanie niż oni. Powoli staje się to i nudne i niesmaczne.

Nudne i niesmaczne staje sie według mnie zakładanie kolejnych wątków, że drogo i brzydko...i ciągłe biadolenie

Każda z kolei próba wykazania, że piwo w cro i piwo w Ustce to max. 5 % różnicy sprowadza się do porównań typu " kółeczko wzajemnej adoracji"...po prostu rzygać się już chce

Od dzisiaj olewam osobiście wszystkie wątki paragonowo - cenowo - autostradowe. Niech ludzie jadą i sami się przekonają na własnej skórze, a potem niech " piszo co chco" - jak mawiał Daniec

Prawda, zgadzam się. Biadolenie o tym, że drogo, wałkowanie tematu objazdu autostrady w Słowenii itp mnie też męczy. Ale tu chodzi o coś innego. Powoli na forum nie można już wyrazić swojego zdania. Wiele takich prób kończy się linczem.
Ktoś opisuje swoje wrażenia a w zamian dostaje po uszach: no bo jak można nie polubić Primosten, jak można jechać na wakacje z kalkulatorem itp itd, można by tu mnożyć, ale po co.

napisał(a) **Katarinka** » 17.08.2010 13:30

Jeju!!!!! Dajcie sobie spokój z takimi rozważaniami. Chciałabym przeczytać relacje ludzi, a nie drogo czy nie drogo.
Jak chciałam się zmieścić w wakacyjnym limicie, to przekopałam forum od góry do dołu w ciągu paru miesięcy i zmieściłam się nie omijając autostrad i nie odmawiając sobie przyjemności. Ale nie każdy ma na to czas, nie każdy jest wszystkowiedzący jak niektórzy na forum. Ostatnio wszędzie jest OT.
Czemu to służy?

napisał(a) **viggen_wawa** » 17.08.2010 13:37

Katarinka napisał(a):Jeju!!!!! Dajcie sobie spokój z takimi rozważaniami. Chciałabym przeczytać relacje ludzi, a nie drogo czy nie drogo.
Jak chciałam się zmieścić w wakacyjnym limicie, to przekopałam forum od góry do dołu w ciągu paru miesięcy i zmieściłam się nie omijając autostrad i nie odmawiając sobie przyjemności. Ale nie każdy ma na to czas, nie każdy jest wszystkowiedzący jak niektórzy na forum. Ostatnio wszędzie jest OT.
Czemu to służy?

Święta racja Katarinko. Wakacje są raz do roku i spędzanie ich z kalkulatorem jest nie na miejscu. Jak za drogo w Chorwacji, czy nad polskim morzem, zawsze zostaje własne mieszkanie i telewizor, ale chyba nie o to chodzi.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 17.08.2010 14:05

dasio napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):
A ja mam pytanie: czy jesteś polak czy Polak

W sumie mógłbym Ci zadać podobne pytanie: jesteś moderator czy Moderator?

Napisałem co mi się nie podobało i wszystko.

Widzę, że nie widzisz różnicy w pisowni między Polakiem a moderatorem.

Napisałeś co chciałeś, ja oo treści merytorycznej nie wnoszę uwag, moja uwaga dotyczyła poprawnej polszczyzny .... i to wszystko :arrow:

napisał(a) **terenowiec** » 17.08.2010 14:45

Słusznie Janusz prawisz, bo jezyk ojczysty coraz bardziej jest psuty. Niestety, Internet temu sprzyja