Primosten-Dubrovnik sierpień 2009r.

Witam wszystkich.
moja koleżanka Asia wjechała mi na ambicje relacjonując zimową podróż do Plitvckich Jezior i pomyślałem, że może ja też podzielę się wrażeniami z kilku ostatnich sezonów w Chorwacji...tym bardziej, że sezon wakacyjny się zbliża.

Dawaj więc śmiało, tym bardziej, że w tym roku przymierzam się do wyjazdu w okolice Primosten, pierwszy raz w ciemno, więc chętnie skorzystam z Twoich informacji

Pierwszy raz byłem w Primostenie w weekend majowy 2004r. w czasie rejsu z Zadaru na Brac i z powrotem i już wtedy wiedziałem, że muszę tam wrócić...
W ubiegłym roku pojechaliśmy tam ze znajomymi. Przez klika miesięcy szukałem odpowiedniego apartamentu tzn. miał być nowy , blisko centrum, z widokiem na morze i bezpośrednio przy plaży...Ciężko było ale się udało. Po wielu godzinach spędzonych w internecie zdecydowałem się na apartamenty Oaza w zatoce Tepli Bok, ok. 800-1000m od centrum Primostenu(http://www.oaza-primosten.com/).
I to był strzał w dziesiątkę! Z apartamentów byliśmy bardzo zadowoleni i mogę je z czystym sumieniem polecić. Jedynym mankamentem było to, że klimatyzacja była dostępna tylko w 2 starszych budynkach. Były one co prawda bliżej wody i miały lepszy widok ale my zdecydowaliśmy się na nowszy budynek i lepszy standard, niestety bez klimy.
Początkowo nie wyobrażałem sobie pobytu w apartamencie bez klimatyzacji ale na miejscu okazało się, że nie jest tak źle, choć pewnie nie wszyscy towarzysze podróży podzielają moje zdanie...
Położenie apartamentu, "prywatna zatoczka",darmowe leżaki i ogromny zacieniony taras jak dla mnie rekompensowały brak klimatyzacji. Po prostu nie można mieć wszystkiego...

Tak wyglądała zatoczka, plaża i apartamenty.

Bajecznie wygląda woda.. aż chce się popływać

jestem, czytam

I więcej zdjęć

ja również tym bardziej, że trzeba zaplanować tegoroczne wakacje w nowe miejsca do zwiedzania ;p

PS. Jakbyś mógł wrzucać większe zdjęcia to byłoby super
dla czepialskich należę do tych leniwców którym się nie chce klikać i wolą mieć od razu powiększone

Nie wiem, czy czytać, czy nie czytać....

Na etapie planowania wakacji może to być pomocne, ale może też nieźle zamieszać w głowie

Niby mieliśmy już jasno określony cel, ale im więcej czytam, tym bardziej się zastanawiam nad swoim wyborem .....a wszędzie przecież się pojechać nie da.....

A niech tam! Czytam i oglądam

sroczka66 napisał(a): .....a wszędzie przecież się pojechać nie da.....

ale zawsze można uzględnić w planach przyszłorocznych. Ja już takie mam tydzień Istria i tydzień Korcula

Cześć Marcin.
Wklejaj proszę więcej zdjęć (od razu dużych-wiem-jestem leniem).

Pzdr

JacYamaha napisał(a):Cześć Marcin.
Wklejaj proszę więcej zdjęć (od razu dużych-wiem-jestem leniem).

Leniów tu więcej.

czytam i czekam na dalsze fotki

Ok będę wrzucał większe fotki...lenie

Tak więc z lokalizacji byliśmy bardzo zadowoleni.
Jedną z dodatkowych atrakcji była przejażdżka motorówką z właścicielem apartamentów, Petarem. Dzięki temu mogliśmy zobaczyć miejsca i plaże dostępne tylko od strony morza. Takiej niebieskiej wody to nigdy nie widziałem.

Wszystkim, którzy wyjeżdżają do Primostenu polecam kąpiel i nurkowanie w zatoce Grebastica. Woda po prostu kryształ, sami zobaczcie...