Prevlaka i Molunat

Drodzy forumowicze,
W te wakacje chcielibyśmy ze znajomymi zwiedzić zatokę Kotorską w Czarnogórze oraz płw. Prevlaka i Molunat. Będziemy chcieli zatrzymać się w tamtej części Chorwacji ok. 3-4dni.
Czy na samym południu, właściwie końcu Chorwacji znacie jakieś kempingi godne polecenia? Najlepiej, gdyby były to małe, prywatne, przydomowe kempingi:)

Hmm... to może inne pyt.: czy w tamtej części Chorwacji (Prevlaka, Molunat) w ogóle są jakieś kempingi?

Autokamp "MONIKA" jedan je od 5 autokampova u Moluntu

http://www.camp-monika.hr/auto_camp_monika_molunat.html

Evo jos kampova na tom podrucju

http://www.tzcavtat-konavle.hr/kampovi.php?lang=hr

Jos vise kampova

http://www.camping.hr/SearchByRegion.aspx?regionId=75

Poluotok Prevlaka ranije je bio vojni kompleks ili baza, zatvorena za javnost. Sada tamo djeluje adventure park (kampiranje, paintball, team building i slicno)

http://www.prevlaka.hr/index.php?option ... 27&lang=hr

JEST TAM MALO KAMPINGÓW I MAŁO POLAKÓW,50 % TO FRANCUZI,
MORZE JEST TAM RACZEJ MĘTNE JAK NA CHORWACKIE WARUNKI.
JEST TO REGJON BARDZO DZIKI Z DUŻĄ ILOŚCIĄ WOJSKA UKRYTEGO
W LASACH.
MOJE ODCZUCIA Z POBYTU W TYM REJONIE SĄ DELIKATNIE MÓWIĄC
DWUZNACZNE.
NIE POLECAM TAM JECHAĆ W JEDEN SAMOCHÓD I ZBACZAĆ Z GLÓWNEJ DROGI.
MOJE ODCZUCIA SĄ SUBIEKTYWNE I PROSZĘ SIĘ NIMI NIE KIEROWAĆ.
POZDRAWIAM MARIUSZ.

JESZCZE JEDNO NA KAMPINGU MONIKA NIE HONORUJĄ KART CCI.

Na podrucju Konavala mozete kampirati u nekoliko kampova smjestenih u Moluntu

http://www.tzcavtat-konavle.hr/kampovi.php?lang=hr

Kamp Monika

mariusz nowak napisał(a):JEST TAM MALO KAMPINGÓW I MAŁO POLAKÓW,50 % TO FRANCUZI,

Czy tak mało? Jak tu inni wspominali jest duży kamp Monika i zespół mniejszych kampów w centrum Molunatu.

mariusz nowak napisał(a):MORZE JEST TAM RACZEJ MĘTNE JAK NA CHORWACKIE WARUNKI.

Co do samego Molunatu masz rację.

mariusz nowak napisał(a):JEST TO REGJON BARDZO DZIKI Z DUŻĄ ILOŚCIĄ WOJSKA UKRYTEGO W LASACH.

Może widziałeś paintballowców na Prevlace i myślałeś że to wojsko?

mariusz nowak napisał(a):MOJE ODCZUCIA Z POBYTU W TYM REJONIE SĄ DELIKATNIE MÓWIĄC
DWUZNACZNE.
NIE POLECAM TAM JECHAĆ W JEDEN SAMOCHÓD I ZBACZAĆ Z GLÓWNEJ DROGI.

Bo to wojsko może ostrzelać? Napisz coś więcej jakie niebezpieczeństwa mogą grozić na bocznych drogach? Trochę nimi jeździłem, w dodatku jednym samochodem, i niczego złego nie widziałem. Rok był 2006, może coś się zmieniło od tego czasu?

mariusz nowak napisał(a):MOJE ODCZUCIA SĄ SUBIEKTYWNE I PROSZĘ SIĘ NIMI NIE KIEROWAĆ.
POZDRAWIAM MARIUSZ.

Dobrze że to napisałeś. Ale proszę bardzo, wyłącz caps locka następnym razem

Trochę moich subiektywnych wrażeń z Molunatu, Prevlaki i okolic jest w 2 odcinku (na 2 stronie) tej relacji.

pzdr
Kamil

Dziękuję za Wasze podpowiedzi:) Pomimo tego, że już wcześniej słyszałam kilka niezbyt pozytywnych opinii nt. tej części Cro oraz Czarnogóry, myślę, że na krótkie zwiedzanie się jednak skusimy
Pozdrawiam!

monia85.
Byłem w Molunat. Nie polecam camp Monika ze względu na położenie oraz duze zapylenie podłoża które jest bezpośrednio na skałach na które położono jakąś warstwę żwiro -piaskowa. W dni upalne bardzo się pyli. Ja polecam zjechać troszkę niżej na camp przy małym porcie. Niestety nazwy nie pamiętam. prowadza go dwaj bracia. Wybierz tą część po lewej stronie która należy do Piero. Sam camp ma jedno z najlepszych podłoży z jakim się spotkałem w Cro. Na campie rosną cyrusy, winogrona, kiwi co daje dużo cienia. Byłem tam w II poł. sierpnia i pewnie dla tego nie był bardzo obłożony.

hexapus - bardzo dziękuję za Twoją uwagę, z pewnością się przydała!

Witam.
Zgadzam się ale kamp przy porcie jest dla rozrywkowych ludzi , nie polecam dla dzieci,
pozdrawiam Mariusz

Dzieci jeszcze nie mam:) Ale wolę ciszę i spokój:) Dzięki!

nie piszę na forach z cenzurą. Niech piszą PiS-owcy

Jakie aktualne wieści z Parku Prevlaka ? Już otwarty ?
Przypomnę, że na początku lipca Park był zamknięty przez Policję.

Ostatnie aktualne wieści - z 7 lipca - Park Prevlaka otwarty, nie ma Policji, nie ma patroli. Fajna plaża /bardzo ciepła woda/, konoba z pyszną kawą serwowaną przez sympatycznego /wąsatego/ Chorwata. I te widoki na zatokę Kotorską i Herceg-novi, super.
Park to chyba nazwa na wyrost. Nic tu nie ma ciekawego a twierdza oddalona ok. 2 km. od plaży to już zapomniana ruina. To tyle na gorąco z tego miejsca.