reniaf77 napisał(a):Gusiu parcela X065 lub x062, dalej od restauracji, ustronniej a widok na morze jest:). Nie pamiętam jak wygląda x001 lub x005 ale zerknę, może rzeczywiście fajna. Pozdrawiam słonecznie...
X001 to pierwsza parcela na prawo od restauracji tuż przy alejce dojazdowej (stojąc tyłem do morza), też z widokiem na morze i plażę ale bez dopłaty za ten widok. W restauracji grają tylko w sobotni wieczór a w pozostałe dni cisza. X005 jest na tyłach X001 i była tak zagospodarowana jak na cały sezon. Te, które wskazałaś też były zajęte podczas naszego pobytu. Wolne w tym sektorze były tylko trzy, poza 001 jeszcze 007 i 008 - ta ostatnia to patelnia - korony drzew się nie schodzą nad nią i słoneczko daje od rana do popołudnia.
Odnośnie przejścia, o które pytasz to nie wiem - my chodziliśmy na siagę
za boiskami i boczkiem przy recepcji legalnym wyjściem. Policjant, który nas odwiedził na kempie coś mówił o jakimś nielegalnym przejściu, nazwał je dziurą w siatce - tamtędy ponoć złodzieje się przedostawali na teren kempingu i dochodziło do kradzieży ale czy to akurat to miał na myśli? nie wiem, jeśli tak to ponoć załatane.
art234 napisał(a):A jakie są opłaty za parkowanie przed parkiem i czy opłaca się wjeżdżać do środka czy zostawić przed ?...
Aktualny cennik wjazdu na KemenjakJak się przetłumaczy z automatu na PL to przekształć na HR bo gupoty pokazuje
Zapomnij o chodzeniu pieszo ... wiosną to można urządzać sobie spacery ale teraz to można ducha wyzionąć i nie dojdziesz do plaż.
Najładniejsze, z wygodnym zejściem dla dzieci są po zachodniej stronie -
plaże Kamenjaka wraz z lokalizacją. Nie wszystkie oczywiście są tu pokazane.
Kolumbarice świetne do skoków, piękna woda - Wielka K. nierówne ostre skały i trudne zejścia do wody, Mała K. - płaskie bloki skalne - powyżej knajpa w szuwarach, dla dzieci plac zabaw z czasów "Domku na prerii"
ale to spory kawałek od linii wody.
Po wschodniej stronie jedna malutka plaża "piaszczysta" - nazywa się Mali Portic i znajduje się przed Portic. Nie wiem czy jest do niej drogowskaz bo trafiliśmy na nią od strony morza.
Mapka z nazwami i lokalizacją plaż Kamenjaka.
art234 napisał(a):Jaka teraz jest tam temperatura i jaka temp. wody ? Ogólnie jesteś zadowolona z pobytu w Premanturze czy nie ? Za wjazd płacić można kartą czy nie ? Jak to wygląda ?
1. Woda była bardzo ciepła - nie wiem ile stopni miała bo z termometrem nie chodzę ale jestem zmarźluchem i wskakiwałam bez problemu.
2. W Premanturze to ja tylko spałam
2x byliśmy na lodach a tak to krążyliśmy tu i tam. W miasteczku nie ma typowego deptaka w stylu promenady nadmorskiej. Wszystko skupia się w "centrum" czyli dookoła wieży.
3. Na Kamenjak są 2 wjazdy, jak wjeżdżasz
tu to musisz już mieć bilety w ręku, które kupisz
tu. My płaciliśmy gotówką ale coś mi się wydaje, że na blacie były miniatury kart więc być może można. Trzeba podać nr rej. auta - wpisują je na bilet i do kompa, szlaban chyba czyta te nr bo sam się podnosi.
Drugi wjazd jest na samym początku miasteczka i z ich informatora wynika, że tam można kupić bilety na wjeździe.
Calapula napisał(a):art234 napisał(a): ... Jakieś podpowiedzi gdzie można fajnie zjeść i wieczorem wyjść, co zobaczyć ?
... Do zwiedzania jest odległa o 16km Pula i jakieś 60km Rowinji. Można promem na wyspę Brunji się wybrać - z Fazany bodajże są rejsy, jakieś 25km od Premantury. Z Puli są organizowane rejsy jednodniowe do Wenecji - około 60 euro....
Poza Pulą proponuję przejechać się na wycieczkę w głąb Istrii np. do Hum - Roć, czy Vodnjan, Svetvincent, Bale. Istria kryje mnóstwo pięknych miasteczek nie tylko na wybrzeżu. Wjazd do Hum (maleńkie kamienne miasto - najmniejsze na świecie) fantastyczny, wąską, krętą górską drogą - pięknie.
Z Premantury też są organizowane rejsy - busem dowożą do portu w Puli i po rejsie odwożą do Premantury. Koło wieży stoi naganiacz poza tym agencje tur. mają też różne oferty rejsów. My płynęliśmy Orionem do Rovinj, potem Limski Kanał i na powrocie
Wyspy Czerwone Start z Puli o 9 powrót 18. Na pokładzie obiad ale bez %. Picie też trzeba było mieć swoje lub kupić na pokładzie. Z Kanałem Limskim deko przekręt bo statek wpływa bardzo niewiele w głąb, może ze 2 km - pod jaskinię Winnetou i nawrotka a kanał ma 10 km - spodziewałam się czegoś więcej
Kupiliśmy ten rejs od naganiacza, który chodził po kempingu - 300 kun/os. dzieci tylko za obiad jakieś grosze. W porcie w Puli cena na ten rejs bezpośrednio na statku wynosiła 310 to my zapłaciliśmy po 270+30 za dowóz tam i nazad.
Wenecja 520 kun katamaranem też dowiozą do Puli.
Są też rejsy na Brijuni.
Podsumowując - jak się chce to można fajnie spędzić czas, mimo że to nie Dalmacja