W zeszłym roku jechałem przez BiH.
Dużo policji.
W górach kręte drogi i dużo problemów z wyprzedzaniem.
Dwa razy mało mnie nie złapali podczas wyprzedzania
na ciągłej lini w miejscowosciach.
Trzeba uważać
Tomek O. napisał(a):Grunt to jeleń przed Tobą i patrzenie w lusterka a sobą
mpi napisał(a):Tomek O. napisał(a):Grunt to jeleń przed Tobą i patrzenie w lusterka a sobą
Śmieszą mnie ludzie jadący za mną i dostosowujący się do mojego tempa. Jadę 160 lecą za mną, na prostym odcinku zwalniam sobie do 140 a oni dalej za mną, przyspieszam do 170 i oni też sorry ale kojarzy mi się to z wiernością psa
djwojtek napisał(a):Myśmy wyjechali w poniedziałek o 14.30 z Katowic, do Cieszyna i przez Czechy w zasadzie przepisowa prędkość prócz autostrady, a Austria 140-150 km/h i Chorwacja nonstop 150-170 ( w drodze powrotnej 160-190 ) oprócz tuneli gdzie sa ograniczenia 80-100,a o godz. 5.00 zasnelismy przed bankiem w Omisiu. Drogi były puste
No ale zapłaciłem mandat, stali z suszarką gdy wracalismy z Dubrownika do Baski Voda, na prostym odcinku gdzie był zjazd na Sarajewo było ograniczenie do 70, a mysmy sie zagadali i wyszło 94km/h
Nic nie pomogło, żadne łapówki, straszył więzieniem jak nie zapłacimy, a było tego 300 Kun (lub 45 E wg niego), w sumie skoczyliśmy do banku, jakies 1km dalej, pokierował nas Policjant oczywiście, no i wyszło 41 Euro za 300 kun.
Tyle przygód.
Być może Policja odpoczywa w poniedziałek bo na trasie nie spotkaliśmy ani jednego.
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi