Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Prędkości, policja?

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kniesp
Globtroter
Posty: 48
Dołączył(a): 29.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kniesp » 04.09.2005 21:32

W zeszłym roku jechałem przez BiH.
Dużo policji.
W górach kręte drogi i dużo problemów z wyprzedzaniem.
Dwa razy mało mnie nie złapali podczas wyprzedzania
na ciągłej lini w miejscowosciach.

Trzeba uważać
Marcinn K
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 19.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcinn K » 06.09.2005 16:13

Ja zauważyłem że w Cro chętnie polują na tych którzy wyprzedzają na wysepkach, przekraczają ciągłą albo omijają korek na autostradzie skrajnym prawym pasem tym "ratunkowym". Widziałem policjanta na motorze który czaił się między autami i wyskakiwał za plecami tych jadących prawym pasem ....no i pisał potem kwitki............. :twisted: :twisted: :twisted:
Northstar
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 92
Dołączył(a): 06.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Northstar » 06.09.2005 17:00

Mimo, że od powrotu znad Adriatyku minął juz ponad miesiąc, to dzisiaj koszt mojego urlopu powiększył sie o 100 zł. To przez wideoradar ustawiony gdzieś w Polsce w Polsce. :(
pabellus
Turysta
Posty: 10
Dołączył(a): 26.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) pabellus » 06.09.2005 17:02

:oops: taki dokładnie byłem po złapaniu mnie na radar w "bratnich " Czechach a teraz wyjaśnię dlaczego taki :oops: Otóż na ograniczeniu do 60km/h jechałem 63 km/h i czeski policjant nawet nie chciał słyszeć o jakiejkolwiek taryfie ulgowej zasunął mi "pokutu za ryhlost" w wysokości 500 korun ceskych fakt że niewiele toto jest ale wnerwił mnie do białości
Tomek O.
Croentuzjasta
Posty: 287
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tomek O. » 06.09.2005 18:43

Powiem szczerze że jestem bardzo zaskoczony tym co czytam. Jechałem trasą Warszawa - Cieszyn - kawałek przez Czechy - Słowacja (do Bratyslawy)- Wiedeń - Słowenia - Cro (autostradą do Splitu). I w Polsce wiadomo średnia prędkość na gierkówce to 140-160 (kumpel miał CB). W Czechach zgodnie z przepisami, Słowacja tak samo (na autostradzie tak do 140), w Austrii z przepisami niemal do kilometra (na autostradzie tak do 150). I ten kawałek tak samow obie strony. a co do samej Chorwacji:
W tamtą stronę zmęczony na maksa i troche bojąc się policji 140-150 na autostradce, na Jadrance zgodnie z przepisami jak sie da. Po dwoch tygodniach jazdy po Cro - na Magistrali tyle co większość - tak z narzutem 15-20km/h - zawsze przed patrolem ktoś mnie zdążył ostrzec światłami. A na autostradzie w drodze powrotnej kontrolując jak sie tylko da najczęściej wsteczne lusterko na ogonie jakiegoś Szwajcarskiego Passata calutką drogę z prędkością 170-190km/h (tylko w tunelach i na jakiś mega zwolnieniach np do 60 wolniej w miare z przepisami). Grunt to jeleń przed Tobą i patrzenie w lusterka a sobą :)
mpi
Croentuzjasta
Posty: 148
Dołączył(a): 11.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) mpi » 06.09.2005 19:44

Tomek O. napisał(a):Grunt to jeleń przed Tobą i patrzenie w lusterka a sobą :)

Nienawidzę czegoś takiego. Nie stać Cię jeździć szybko? jedź 130. Nie boisz się mandatu? jedź szybko i nie chowaj się za innych.
Śmieszą mnie ludzie jadący za mną i dostosowujący się do mojego tempa. Jadę 160 lecą za mną, na prostym odcinku zwalniam sobie do 140 a oni dalej za mną, przyspieszam do 170 i oni też :D sorry ale kojarzy mi się to z wiernością psa
Tomek O.
Croentuzjasta
Posty: 287
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tomek O. » 06.09.2005 19:51

mpi napisał(a):
Tomek O. napisał(a):Grunt to jeleń przed Tobą i patrzenie w lusterka a sobą :)

Śmieszą mnie ludzie jadący za mną i dostosowujący się do mojego tempa. Jadę 160 lecą za mną, na prostym odcinku zwalniam sobie do 140 a oni dalej za mną, przyspieszam do 170 i oni też :D sorry ale kojarzy mi się to z wiernością psa


Cieszę się że mogłem wpłynąć na poprawę Twojego humoru. A co do psiej wierności też nic zlego w tym nie widzę - ja nie mam kompleksów na tym tle :wink: :wink: :wink:
marc
Croentuzjasta
Posty: 147
Dołączył(a): 27.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) marc » 06.09.2005 19:56

a może to trochę zależy od samochodu? ja swoim seicento 2 razy byłem w cro i montenegro i ani razu mnie nie zatrzymali. niektórzy może powiedzą, że tym samochodem w powietrze się nie wzbije:) ale jak jest ograniczenie do 40km/h to uwierzcie można przekroczyć tę prędkość:) w każdym razie ograniczeniami to się zbytnio nie przejmuje. kilka razy mogli mnie "zhaltować" np. na węgrzech jak była 40-tka, ja miałem około 90 na liczniku - nie wiem może mnie nie zauważyli:) moze nie wiedzieli co to jedzie:) w sumie ja ich ledwo co zauważyłem. w montenegro zatzrymałem się na znaku "stop" dobre15-20m za nim jak zobaczyłem radiowóz, policjanci zaczeli się tylko śmiać, że tak po hamulcach dałem, a tam dopiero są "faszyści". może po prostu nikt nie wierzy, że jak ktoś jedzie takim samochodem na wakacje, to jeszcze mu się tam wypchana sakiewka zmieści.
pozdro
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 06.09.2005 19:59

W tym tygodniu nasiliły sie kontrole Policji na autostradzie Kraków-Chrzanów, łapią tych co przekraczaja prędkość wcześniej ich filmując.
Panie i panowie ostrożnie, nie dajcie się złapać :!:

Pozdrawiam :wink:

dopisuję - ponoć od dziś jest przenośny fotoradar
Ostatnio edytowano 07.09.2005 13:11 przez krakuscity, łącznie edytowano 1 raz
djwojtek
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 10.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) djwojtek » 07.09.2005 06:25

Myśmy wyjechali w poniedziałek o 14.30 z Katowic, do Cieszyna i przez Czechy w zasadzie przepisowa prędkość prócz autostrady, a Austria 140-150 km/h i Chorwacja nonstop 150-170 ( w drodze powrotnej 160-190 ) oprócz tuneli gdzie sa ograniczenia 80-100,a o godz. 5.00 zasnelismy przed bankiem w Omisiu. Drogi były puste
No ale zapłaciłem mandat, stali z suszarką gdy wracalismy z Dubrownika do Baski Voda, na prostym odcinku gdzie był zjazd na Sarajewo było ograniczenie do 70, a mysmy sie zagadali i wyszło 94km/h
Nic nie pomogło, żadne łapówki, straszył więzieniem jak nie zapłacimy, a było tego 300 Kun (lub 45 E wg niego), w sumie skoczyliśmy do banku, jakies 1km dalej, pokierował nas Policjant oczywiście, no i wyszło 41 Euro za 300 kun.
Tyle przygód.
Być może Policja odpoczywa w poniedziałek bo na trasie nie spotkaliśmy ani jednego.
wieslaw_w
Plażowicz
Posty: 8
Dołączył(a): 31.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wieslaw_w » 07.09.2005 11:01

Zasady moje:
1 szybko jechać za miejscowym
2 na Węgrzech (droga 86) uważać na miasteczka
3 w Chorwacji uważać na linię ciągłą-przestrzegać
4 na autostradzie kontrola wstecznego lusterka - "ogona"
Trasa Czechy (Cieczyn) Słowacja (Bratysława - przejście tylko na autostradzie) Węgry (droga 86) Słowenia (Lenti) Chorwacja 3 września bez żadnej kontrolo policyjnej - radarów, tylko chorwaci pilnowali ciągłej na Jadrance.
flowercia
Podróżnik
Posty: 27
Dołączył(a): 05.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) flowercia » 12.09.2005 10:05

djwojtek napisał(a):Myśmy wyjechali w poniedziałek o 14.30 z Katowic, do Cieszyna i przez Czechy w zasadzie przepisowa prędkość prócz autostrady, a Austria 140-150 km/h i Chorwacja nonstop 150-170 ( w drodze powrotnej 160-190 ) oprócz tuneli gdzie sa ograniczenia 80-100,a o godz. 5.00 zasnelismy przed bankiem w Omisiu. Drogi były puste
No ale zapłaciłem mandat, stali z suszarką gdy wracalismy z Dubrownika do Baski Voda, na prostym odcinku gdzie był zjazd na Sarajewo było ograniczenie do 70, a mysmy sie zagadali i wyszło 94km/h
Nic nie pomogło, żadne łapówki, straszył więzieniem jak nie zapłacimy, a było tego 300 Kun (lub 45 E wg niego), w sumie skoczyliśmy do banku, jakies 1km dalej, pokierował nas Policjant oczywiście, no i wyszło 41 Euro za 300 kun.
Tyle przygód.
Być może Policja odpoczywa w poniedziałek bo na trasie nie spotkaliśmy ani jednego.


Hej hej w tym roku wracalismy do Polski w... nad ranem ok 4 z Pisaka (k.Omisa) i Panowie stali zaraz za terenem zabudowanym za malym tunelem :-) ze zgaszonymi swiatlami, moj maz, ktory nie jezdzi
wcale super szybko akurat tym razem stwierdzil, ze skoro jest noc
to nikt nie bedzie stal nikt tez sie nie kreci po nocach o 4 rano wiec mozna przyspieszyc, zlapali nas na 50 z 83 km i na poczatku zarzadali 500 KUN mandatu, nie mielismy tyle wiec postraszyli ze zabieraja paszport
i ze mamy zaplacic o 12 w Omisu - Panowie w ogole nie mowili po angielsku, ciezko bylo sie dogadac wiec nawet nie wiedzielismy
jak zaproponowac brak mandatu wiec chcielismy podjechac chociaz do Omis'a po kase - w koncu nas zrozumieli, po powrocie z bankomatu
Pan Policjant powiedzial do mojego meza no-ticket :-) i w koncu zainkasowal sobie bez mandatu z kolega 300 kun)))
taka oto mielismy przygode)))) poczulismy sie calkiem swojsko ;-)
pozdrawiam flowercia
albirari
Podróżnik
Posty: 17
Dołączył(a): 19.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) albirari » 19.09.2005 18:31

strzałunia!
wróciłem i policji ni groszem nie zasiliłem.
az tak duzo jej po drodze nie było i dopisywało mi szczeście troszeczke, nawet jak zdrowiej naginałem przepisy w osatniej chwili ktoś był w tym lepszy a takich policjanci lubią najbardziej.
wielkie dzieki za informacje, Cro jest naprawde w porządeczku, woda+gory+zabytki na kazym kroku=udany urlop
może jeszcze skromną ale sluze radą.
pozdrawiam gorąco
AniaJ.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 784
Dołączył(a): 24.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) AniaJ. » 21.09.2005 08:23

I nam zdarzyla sie przygoda z polcjantami.
Wracalismy z Hvaru, juz do Polski... Bylo ciemno (wyjechalismy wieczorem) i niedaleko Splitu, przed wjazdem na autostrade nagle wyskakuje zza krzakow pan policjant. O, przepraszam, najpierw zobaczylismy czerwone swiatelko poruszajace sie szybko(jak sie okazalo - lizak)
Pan obwiescil, ze jechalismy 80, a mozna 60. My pytamy, dlaczego nie bylo znaku? Ponoc byl, w krzakach...
Wiec pan policjant, mowiacy po angielsku(!!!) wyjasnil, ze musimy zaplacic za to 500 kun. Ale my nie mielismy, no bo w drodze do Polski po co nam kuny? Nie wygladal na przekonanego: co za roznica czy wyjezdzamy czy nie, musimy miec przeciez pieniadze na paliwo, jedzenie itp.
"No to, panie Piotrze, prosze tu zaparkowac i rano pojedziecie do banku, wyplacicie pieniazki i zaplacicie mandat".... Wcale nie bylo nam do smiechu, nawet, kiedy zszedl z cena na 300 kun. W koncu zrozumial, ze naprawde nie mamy gotowki (ani kun, ani euro), ze placimy zwykle karta... Puscil nas, ale zaznaczyl: jak przyjedziecie za rok, musicie miec kuny!
W dalszej drodze bacznie przygladalismy sie znakom :D
michałkatata
Podróżnik
Posty: 19
Dołączył(a): 06.09.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) michałkatata » 21.09.2005 14:57

17,09 wieczorem - zmieniłem delikatnie trase ( autostrady zostawiam z boku ) w związku z pragnieniem poznania innej części chorwaqcji przez moich znajomych. Kilkanaście km za Sibenikiem w maleńkiej wioseczce zza rogu chatki wyskakuje lizak, a za nim policjant. Doskonale po naszemu wyjaśnia mi za co mnie zatrzymał - 70 / 50km/h i z uśmiechem proponuje 500kn. Wiele potu i z 500 zrobiłem 0. Wybawieniem było zapewne utwierdzenie pana policjanta - DOBRY POLICJANT, WSPANIAŁY KRAJ, ITP. -teraz mamy niezły ubaw :D . jednak mogło być :( Pozostała, więc zasadnicza część trasy przebiegła spokojnie, za sprawą "sondy" 8O
Poprzednia strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Prędkości, policja? - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone