napisał(a) siorzewski » 10.06.2003 10:31
Dzienki za odpowiedz. Domyslalem siem tego, chodzilo mi raczej o to czy tak jak w niemczech potrafi policja przetrzepac dokumentnie na ulicy (ale tam to zabieraja i puszczaja), czy tak jak u nas (zabiora, wymusza lapowke i puszcza), czy moze tak jak w grecji (widzialem kolesi jezdzacych samochodem i krzyczacych po angielsku, ze maja
LSD
na sprzedaz, a policja siem z tego smiala). Domyslam siem ze nikt z tutaj obecnych nigdy osobiscie siem nie tlumaczyl policji, ale moze chociaz macie znajomego z doswiadczeniem w tej materii, albo slyszeliscie tzw. "opowiesci dziwnej tresci"
. I jeszcze kwestia robienia zakupow... wydaje mi siem ze przy takim klimacie to nie powinno byc problemu. Poprawcie mnie jesli siem myle