Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Prasówka-czyli artykuły o HR

Dział dla miłośników nie tylko czystej turystyki i wypoczynku. Nauka języka chorwackiego. Tematy publicystyczne, historia, film, muzyka, literatura, sport i kuchnia chorwacka.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.11.2005 09:59



Milusińscy ... !!! ... lektura obowiązkowa ...

Z artykułu dowiemy się wiele na temat "dobrych" Chorwatów i ... "złych' Serbów ... oraz tego cwaniaczka Franjo ...
Dowiemy się także, że bałkański tygiel ... to miejsce jak każde inne ... gdzie splatają się namiętności, dobre i złe emocje ale także wyjątkowo południowa w swoim typie (można też powiedzieć, że to typ wsiowo-ruski) skłonności do waśni etnicznych oraz zabijania ...
krassus
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 176
Dołączył(a): 20.01.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) krassus » 06.11.2005 10:15

Muszę napisać iż dawno nie czytałem takich bzdur. Diego, być może nie do końca świadomie, pisząc "dziennikarka jugosławiańska" ma rację. W wypowiedziach tej pani co rusz pobrzmiewa bełkot jugosławiańskiej propadandy z lat dawno i mniej dawno minionych. I to zarówno zarówno jeśli chodzi o kwestie tzw. obyczajowe, jak i polityczne. Niestety, gdy czytam, jak pani V.R. opowiada, w jaki sposób odróżniano Serbów od Chorwatów (koronny przykład to pewnie Perković!) i kim byli (są) czetnicy, to nie wierzę w ani jedno jej słowo.
Oczywiście sama handlując nieruchomościami pozostawianymi przez uciekających Serbów sumienie ma czyste!
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.11.2005 10:50

Kolega ta pani jest Chorwatką ... która wyszła po raz drugi ... za Serba ...

a handlowała nieruchomościami, żeby się utrzymać ... jak ją wypieprzyli z roboty ...

a artykule jest ja myślę sporo gorzkiej prawdy, którą nie każdy Cromaniak przyjmuje do siebie ...
krassus
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 176
Dołączył(a): 20.01.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) krassus » 06.11.2005 11:27

bjur napisał(a):Kolega ta pani jest Chorwatką ... która wyszła po raz drugi ... za Serba ...

a handlowała nieruchomościami, żeby się utrzymać ... jak ją wypieprzyli z roboty ...

a artykule jest ja myślę sporo gorzkiej prawdy, którą nie każdy Cromaniak przyjmuje do siebie ...


Tak się składa, że ja czytać umiem, także nie tylko to, co pani V. R. mówi, czy pisze ... .
Że wojna, i wszystko, co z nią związane jest "gorzkie" - niezbyt to odkrywcza prawda. Wypowiadając się o tej prawdzie trzeba wszakże trzymać się faktów.
Oczywiście V.R. była uczestnikiem tamtych wydarzeń i ma pełne prawo do swojego, osobistego ich odbioru. Dla nas, interesujących się tematem, Rudan jest kolejnym źródłem wspomnianej prawdy. Źródłem, jak każde inne, podlegającym krytyce.

P.S. Uciejącym Serbom oferowała zapewne godziwe wynagrodzenie za pozostawiane mienie :?:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.11.2005 11:47

w to, że kolega umie czytać to ... wierzę ... niezbyt to odkrywcza prawda ...

nie wiem natomiast czy potrafi kolega ... czytać ze zrozumieniem ... :lol:

co innego podleganie krytyce informacji z każdego źródła ... co także nie jest zbyt odkrywcze ... a co innego pisanie "dawno nie czytałem takich bzdur" ...

o wynagrodzenie dla Serbów faktycznie należałoby ją zapytać ... myślę jednak, że może być tak ... że ona jedyna ... w ogóle coś oferowała za to mienie ... kolego ... już pomijając czy były to kwoty (lub dobra materialne) godziwe czy nie ...
krassus
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 176
Dołączył(a): 20.01.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) krassus » 06.11.2005 12:39

Zdaje mi się, iż od oceny wypowiedzi pani Vedrany w sposób płynny przeszliśmy do dywagacji w temacie moich umiejętności czytania, bądź rozumienia. Wybacz Drogi Dyskutancie, ale ja nie zamierzam na Twą wiarę lub wiedzę w tej kwestii wpływać. Masz prawo wierzyć i sądzić, co Ci się żywnie podoba i pisać o tym na forum.

Podobnież i ja mam prawo mieć i wypowiadać swoje zdanie, czy też go bronić. Zapewniam Cię wszakże, iż nie będę tego czynił imputując adwersarzom braki w wykształceniu etc., ale polemizując z ich słowami (czy czynami). Bzdurę zaś zawsze będę nazywał bzdurą, dając konkretne przykłady i uzasadnienie, co i tym razem, choć nieco w lakonicznej formie, zrobiłem.
Maciej
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2470
Dołączył(a): 20.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Maciej » 06.11.2005 14:31

Dawno żaden artykuł mnie tak nie wkurzył. Ta Pani w swej nienawiści do Chorwatów przebiła nawet Dubravkę Ugresić. Choć właściwie ona nie nienawidzi Chorwatów ona nienawidzi mężczyzn. Rozumiem trudne przeżycia z dzieciństwa i pierwszego małżeństwa ale inteligentny człowiek powinien potrafić się nieco zdystansować. Zresztą o czym wspomniał już Krassus ta Pani jako "osądzająca" konflikt bałkański i udająca jedyną sprawiedliwą kompromituje się przyznając ze handlowała nieruchomościami należącymi do wygnanych Serbów. Sorry ale w takiej sytuacji jako jedna z ostatnich ma prawo do krytykowania polityki Franjo Tudzmana i chorwackich nacjonalistów bo sama zajmowala się jedną z najperfidniejszych w mojej ocenie części tej wojny. Ale ona przecież nie strzelała...tylko podawała naboje, a nie zaraz przecież... była wojna ;)
ach ten relatywizm moralny michnikowców...
mama_Kapiszonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2042
Dołączył(a): 30.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) mama_Kapiszonka » 06.11.2005 16:27

A ja pokusiłam się o poszukanie dodatkowych informacji o Pani Rudan. Oto i one:

Drzewo Babel

Biała wrona (bez ogona) strona internetowa VR


anglojęzyczny wywiad z A human being

Myślę, że jej słowa, wulgaryzmy, stanowiska i opinie ...są sposobem na wykreowanie się. Może, zgodnie ze słowami Łysiaka, jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Każdy z nas lubi się wybielać, chwalić itp. Niektórzy są tylko na to za mało asertywni ;-)
krassus
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 176
Dołączył(a): 20.01.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) krassus » 06.11.2005 16:47

mama_Kapiszonka napisał(a):Myślę, że jej słowa, wulgaryzmy, stanowiska i opinie ...są sposobem na wykreowanie się. Może, zgodnie ze słowami Łysiaka, jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Każdy z nas lubi się wybielać, chwalić itp. Niektórzy są tylko na to za mało asertywni ;-)


I ja tak myślę. Ale to część prawdy. Dla mnie ta pani jest przykładem osoby, która doskonale umiała odnaleźć się zarówno w rzeczywistości jugosławiańskiej, jak i postjugosławiańskiej. I nawet za bardzo nie musiała zmieniać metod i poglądów.
Maciej Winiecki
Croentuzjasta
Posty: 126
Dołączył(a): 31.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Maciej Winiecki » 06.11.2005 16:54

Tak, tak, Chorwaci to ci "dobrzy" a reszta to "źli".
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.11.2005 18:07

Vedrana Rudan jest z zawodu dziennikarką. Przed ostatnią wojną na Bałkanach pracowała w radio, przygotowując audycje satyryczne, po 1991 roku została wolnym strzelcem. Niepokorna i bezkompromisowa w ocenie nowej rzeczywistości, została pierwszym dziennikarzem zwolnionym z pracy po dojściu do władzy Franjo Tudjmana. Obecnie pisuje felietony do największego w Chorwacji tygodnika Nacional pod wspólnym tytułem Złośliwostki i nowalijki. Dominującym tematem tych tekstów są stosunki społeczne panujące w jej kraju, a szczególnie - stosunki między kobietami i mężczyznami. Szczerość wypowiedzi Rudan, bezpośredniość, z jaką mówi o sprawach płci i ludzkiej fizjologii, szokują, zaś odwaga i bezkompromisowość wyrażanych opinii może przysparzać jej wrogów. Określana jako "baba z jajami", ma ostry język, bywa, że klnie jak szewc.

Kiedy w 2002 r książka ukazała się w Chorwacji, w bałkańskiej prasie zawrzało. "Literacki burdel pełen trujących schematów stworzony przez faszystkę" - pisali zawistni. Czytelnicy ruszyli do księgarń - ktoś wreszcie dołożył równo i Serbom i Chorwatom. Rudan pokazała, w jaki sposób wszechobecność zła wpływa na zwykłego człowieka.

Debiutancka książka Rudan odniosła w byłej Jugosławii wielki sukces. Wydano ją zarówno w Chorwacji (pięć wznowień), jak i w Serbii (trzy wznowienia). W słynnym belgradzkim teatrze Atelje 212 przeniesiono książkę na scenę. W Chorwacji jej adaptacja grana jest w dwóch teatrach. Planuje się też nakręcenie na jej podstawie filmu. Gotowe są już przekłady na angielski, macedoński, słoweński, węgierski. W listopadzie tego roku powieść ukaże się w Stanach Zjednoczonych, później zaś w Rosji, w Niemczech i we Francji.

Druga powieść Rudan Ljubav na poslednji pogled (Miłość od ostatniego spojrzenia) zgłoszona została do najważniejszej literackiej nagrody w... Serbii, bo tam się ukazała najpierw. Przetłumaczona została już na słoweński. Pisarka pracuje aktualnie nad trzecią książką, która będzie wyborem jej najlepszych felietonów.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.11.2005 18:11

Kapiszonkówna trochę wzbogaci swoją wiedzę ...

AL: You use a lot of vulgarities, a style of writing not usually associated with women writers.

VR: I have never thought of myself as a “woman.” I am a human being who lives in a country in an age that allows the poor only one weapon in their duel with life, and that’s swearing. Swearing is the scream of a victim their only normal way of speech. If they don’t swear aloud, they swear inside. There are many people out there who, after they read my book, realized what rage was brewing inside them. I am a loser, I don’t have lots of money, I don’t have power. But, I have an opportunity to express my rage and not many people have this opportunity. I didn’t want to break any rules, I didn’t even know that there were rules in literature. And this thing about how some people think only men can swear . . . Who fucking cares about them! What’s important to me is that the book is being read.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.11.2005 18:13

perfekcyjna ... prawda ... o ile może ona taka być ...

AL: Once you said that only “bitches” can succeed. Could you elaborate on this?

VR: Of course only “bitches” succeed in life. Who are the bitches? They are women who act as if they have a dick. They are sure of themselves, they don’t burden themselves with analyzing the feelings of their victims, they use men, they don’t “love” them. They know that “all you need is love” is just manipulation. And this “love” that books, psychiatrists, psychologists, theologists, television, movies, music is selling to us means getting married to someone who will “love” and “protect” us until death do us part. The bitches know the game and they know that men are stupid guys who swallowed the story that there are wonderful, fragile beings who need to be loved and protected. So, the bitches pretend to be fragile and they act as though they need protection and that’s how they get money. And once a bitch gets money and status she can choose whether she will show the world that she is a bitch or put on the mask of a tender woman. Bitches always do the latter. I admit, all the bitches of the world have my greatest respect.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.11.2005 18:15

trochę socjologicznych prawd

VR: As soon as Tudjman came to power (for Americans who don’t know, and supposedly most Americans don’t know anything about Croatia, Tudjman is now a deceased president of the State, something like your Bush, but Tudjman was older and taller), I lost my job at the State radio station, because during one satirical show I offended Tudjman’s cordon. Do you know what a cordon is? After this happened, my husband, who also lost his job, and I (my husband wasn’t offending the cordon, but he lost his job because he was not a Croat) opened a real-estate agency. It’s a great job. Every writer should work as a real-estate agent at least once in their lifetime. This is where big money and people come together. Only real-estate agents know what pigs people are. Since there is no law in Croatia that regulates real-estate dealings, everybody who did business with us wanted to somehow deceive us and the majority succeeded. I learned a big lesson: People are bastards and you have to talk to everybody as if they were thieves until, once in a million cases, they prove otherwise. Journalists . . . I divide journalists into those who work day and night for lousy salaries and who have no human or workers’ rights, and the editors, corrupt people who would serve any master. Right now I am working as a columnist for the biggest and best-selling daily in Croatia and for the first time in my life I have a great status, I write what I want and nobody interferes in my writing. With Nacional, what is very important to me is that I get paid good money. I suppose this is because the owner of Nacional thinks that I am a fragile woman who needs protection. And my husband has been telling me lately that I get more and more beautiful and better in bed every day. You see, money doesn’t make only fiftysomething-year-old males irresistible!
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.11.2005 18:22

Night
Vedrana Rudan
[translated from the Serbo-Croatian by Celia Hawkesworth]
Dalkey Archive Press 2004
A book review by Danny Yee - © 2005 http://dannyreviews.com/
Tonka, a fifty-something woman living in Zagreb, spends the night in bed, unable to sleep, watching television with the sound off. In the morning she plans to leave her husband for a younger lover, but meanwhile she engages in an extended soliloquy — or rather a non-stop rant.
Tonka is vulgar, rude and crude, cynical, irreverent, and utterly unwilling to put up with pretense or hypocrisy. She is unsparing of her friends, unsentimental about herself, contemptuous of the government, scathing about well-meaning foreigners, and generally abrasive. She even spends some time abusing and badgering the reader directly.

Her monologue is largely domestic in scope. She describes her friend Ela's attempt to save her husband Boris from conscription by sleeping with an official, smuggling trips with her husband, relations with her mother (who as a Party loyalist slept with a Chetnik Party official from Belgrade, giving Tonka a parentage that is now unfashionable in Croatia), and other events among her friends and family. But this is set against a backdrop of aggressive nationalism, state propaganda, and ethnic cleansing during the breakup of Yugoslavia — on which Tonka speaks out without sophistication but also without inhibition.

This is all mixed up, comedy with tragedy, horror with farce. Within two pages, without pausing, Tonka can segue from crocheting egg holders out of bright yellow mohair wool to a little girl being killed and thrown into a pit just because she's a Serb. There's no single story line, but the strands of many stories run through her rant. And her self-confidence, resilience and irrepressible vitality make upbeat a life story which might otherwise be dismal.

Night (Uho, grlo, noz, 2002) is cleverly worked; Tonka's monologue always seems natural and coherent and sweeps irresistibly along. And in Tonka's ordinary but extraordinary character Vedrana Rudan has created a razor-sharp tool for the dissection of Croatian society.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kultura chorwacka



cron
Prasówka-czyli artykuły o HR - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone