Witajcie, możecie mi powiedzieć, jak na chorwackich kempingach wygląda dostęp do prądu? Czy jest sens brać czajnik elektryczny, żeby zagotować wodę na herbatę czy gorący kubek (jakby komuś było zimno...) ? Czy też jest jakieś jedno "stanowisko", do którego jest wieczna kolejka...
Nurtuje mnie też, czy warto brać butlę z gazem i palnik... Nie zamierzam gotować, ale może tak byłoby wygodniej zagotować wodę?
Poradźcie, proszę. Ja ostatnio pod namiotem byłam chyba 15 lat temu