Poznań - Wenecja - Makarska i inne 31.08-15.09

Witam serdecznie,
planujemy ze znajomymi pierwszą samochodową podróż do Chorwacji i to w ciemno.
Jakieś tam założenie taktyczne mamy i jestem ciekaw opinii cromaniaków czy ma ona sens,
Założenie jest takie że chcemy zobaczyć sporo i być w różnych miejscach po 2-3 dni

Podróż zaczynamy 31 sierpnia w poniedziałek o 19:00 wyjazd z Poznania
Trasa autostradami przez Niemcy, Monachium i Neuschwanstein ( zobaczyć, krótka przerwa pare fotek i dalej w droge )
Dojazd do Wenecji w okolicach południa, zwiedzanie do wieczora, nocleg na kampingu,
Następny dzień
2 września wyruszamy ok 10 do Makarskiej jakieś 7 h jazdy od naszego kampingu,
szukanie noclegu, rozumiem może być lekki problem że będzie to już godzina 17 my zmęczeni, najwyżej pierwszy najemca zarobi na nas trochę więcej.
Dni 3-5 wrześień jesteśmy w Makarskiej i następnie jedziemy do Dubrovnika gdzie albo śpimy albo od razu jedziemy w okolice Orebic i Korculi gdzie zamierzamy być jakieś 3 dni
około 10 września park Krka plus nocleg i następnie chcemy zobaczyć Szybenik Zadar i jeziora Plitvickie w dniach 12-14 0.9
14 w drogę powrotną myslelismy o trasie przez Wegry z noclegiem nad balatonem i 15 już dojazd do Poznania.

Co o tym sądzicie ?? Czy ma to sens ? Te wszystkie miasta i parki to na czym nam w tej podróży zależy, na pulę istrie przyjdzie czas kiedy indziej.

Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi

walusieczek napisał(a):Witam serdecznie,
planujemy ze znajomymi pierwszą samochodową podróż do Chorwacji i to w ciemno.
Jakieś tam założenie taktyczne mamy i jestem ciekaw opinii cromaniaków czy ma ona sens,
Założenie jest takie że chcemy zobaczyć sporo i być w różnych miejscach po 2-3 dni

Podróż zaczynamy 31 sierpnia w poniedziałek o 19:00 wyjazd z Poznania
Trasa autostradami przez Niemcy, Monachium i Neuschwanstein ( zobaczyć, krótka przerwa pare fotek i dalej w droge )
Dojazd do Wenecji w okolicach południa, zwiedzanie do wieczora, nocleg na kampingu,

Dzień dobry.
Założenia nieprawidłowe i bez sensu.
Jak chcecie to pogodzić?

https://goo.gl/maps/mBshm

Proponuję te trzy miejsca obowiązkowo. Dochodzi jeszcze po drodze w Ga Pa kanion, skocznia olimpijska, Zugspitze. W jeden dzień tego nie zwiedzicie. Dwa zamki to min po 2 h każdy, Fusen to samo, GaPa pół dnia.Warto. To jest cały dzień. Bilety do zamków przez net i to od rana.
Wenecję bym odpuścił.

Witam,
Wenecja będzie na 100% tego jestem pewny, raczej jak już to zrezygnuje z Neuschwanstein bo byśmy tam byli zbyt wcześnie, a dzięki temu będzie więcej czasu w Wenecji no chyba że przejedziemy się wzdłuż jeziora Garda parę fotek i w drogę.

A co z resztą planu ??

walusieczek napisał(a):Podróż zaczynamy 31 sierpnia w poniedziałek o 19:00 wyjazd z Poznania
Trasa autostradami przez Niemcy, Monachium i Neuschwanstein ( zobaczyć, krótka przerwa pare fotek i dalej w droge )
Dojazd do Wenecji w okolicach południa, zwiedzanie do wieczora, nocleg na kampingu,
Następny dzień

Trudno mi to sobie wyobrazić

Ruszając o 19 jesteście pod zamkiem najszybciej około 4 rano.
Raczej wtedy porobicie fotki pod tytułem: widzę ciemność
Parkingi są pod zamkiem, na sam zamek trzeba się przejść z pół godziny w jedną stronę.
Oczywiście tak wcześnie rano nie wejdziecie nawet na dziedziniec. Wszystko będzie pozamykane, a wy zmęczeni po nieprzespanej nocy
Zakładam, że poczekacie do 7 rano, aż będzie jasno.
Zamek Neuschwanstein nie leży przy trasie z Monachium do Wenecji.
Droga z okolic zamku do Wenecji jest przez Innsbruck i jest to do Innsbrucku typowa trasa górska.
Do okolic Wenecji zejdzie wam z 6 godzin.
Trzeba zakwaterować się na kempingu i dojechać lub dopłynąć do Wenecji.
Będziecie tam w najlepszym razie około 15, realistycznie około 16, już totalnie wykończeni

Chorwackiej części wyprawy nie chce mi się analizować, ale wydaje mi się, robicie ten sam błąd, czyli chcieć jak najwięcej naraz zobaczyć w bardzo krótkim czasie

walusieczek napisał(a):Witam,
Wenecja będzie na 100% tego jestem pewny, raczej jak już to zrezygnuje z Neuschwanstein bo byśmy tam byli zbyt wcześnie, a dzięki temu będzie więcej czasu w Wenecji no chyba że przejedziemy się wzdłuż jeziora Garda parę fotek i w drogę.

A co z resztą planu ??

Wenecja jest fajna od rana, kiedy nie ma tłuszczy, a najfajniej zimą. I to na cały dzień z Vaporetto i pooglądaniem wysp.
W karnawał. Sweet focie chcecie robić? Wolny wybór.

Z czapki ten Wasz plan. Lednice ma rację ze szczegółami.
To jest zaliczenie a nie zwiedzanie.

No to już wiem że jedziemy bezpośrednio z poznania do wenecji bez żadnych dłuższych postojów, jest nas 3 kierowców więc z drogą nie będzie problemu, wyjazd 19 na miejscu po ok 12-13h czyli z rana co ma już sens jeżeli chodzi o wenecje. Z resztą podróży zgodzę się trochę dużo tego, a dwa razy po 3 dni leniuchowania nam wystarczy a resztę chcemy zobaczyć/pozwiedzać
czy ogólne założenie kolejności jest ok?
pozdrawiam

Błędna decyzja.
Wenecja przegrywa z Ludwisiem i Bawarią.

Ja uważam inaczej, Wenecja to klasa wszechświatowa

Neuschwanstein to tylko
klasa światowa

Co do trasy w Chorwacji ja bym z Wenecji pojechał do Kvarneru, np. do Opatiji.
Zobaczył Opatiję, Lovran, Moszczenicką Dragę, wyspę Krk, popłynął sobie statkiem.
Moim zdaniem jest tam O WIELE ładniej niż w Zadarze

Potem tak jak chcieliście Makarska, z wypadem na dużą wyspę, a potem Dubrownik i okolice

Po drodze możecie zahaczyć o Pałac Dioklecjana.

A z Dubrownika już pojechać z powrotem do Polski
Możecie przenocować w Plitwicach.

Tak teraz nad myślałem i Węgry to by już było za dużo

Co do wysp, to na waszym miejscu bym je starał się choć troszkę poznać pływając statkiem, prezentują się od strony morza najfajniej