Poznan - Split i powrot przez Budapeszt

To moj pierwszy post, wiec chcialbym sie od razu z Wami przywitac.

Mam pytanie odnosnie wyboru trasy - w drugiej polowie sierpnia wybieram sie na wakacje do Chorwacji - nie mam jeszcze dokladnie sprecyzowanego celu, na pewno bedzie to Dalmacja, dla uproszczenia mozemy przyjac, ze jedziemy do Split. Powrot, dla urozmaicenia, chcemy sobie zrobic przez Budapeszt i tam sie na jedna noc zatrzymac. Co nieco czytalem na forum, przegladalem co mi proponuje Via Michelin i efekty sa nastepujace.

W pierwsza strone Poznan - Wroclaw - Kudowa - Hradec Kralove - Brno - Wiedeń - Graz - Maribor - Macelj - Zagrzeb - Split.

O ile dobrze rozumiem, winiety musze miec na wszystkie kraje, przez ktore przejezdzam (w Czechach jest to droga ekspresowa nr 43, w Austrii autostrady, w Slowenii krotki fragment autostrady).

Powrot wychodzi mniej wiecej tak:
Split - Zagrzeb - Budapeszt - Bratyslawa - Brno - Hradec Kralove - Kudowa - Wroclaw - Poznan.
Co prawda Via Michelin z Brna w powrotna strone kieruje mnie przez Ostrave, ale to nie ma chyba wiekszego sensu.

Zastanawia mnie troche ten powrot przez Slowacje i Czechy. Rozumiem, ze trasa czeska prowadzi przez drogi platne, wiec albo mieszcze sie w 10-dniowej winiecie z jazdy w pierwsza strone, albo kupuje druga. Rozumiem, ze w Slowacji rowniez na ten jeden dzien powrotu musze zakupic winiete?

Czy w ogole te trasy sa ok, czy Waszym zdaniem powinienem inaczej jechac?

I pytanie do praktykow: jaki jest realny czas jazdy trasa "w pierwsza strone"?

pozdrawiam

w drodze powrotnej ja bym bardziej pojechał tak:
Split > Jeziora Plitwickie > Zagrzeb > Budapeszt (nocleg) > Poprad w Słowacji i Słowacki Raj (nocleg) > Kraków > Wrocław > Poznań

Opłata drogowa w Chorwacji, winieta na Węgry, winieta w Słowacji, opłata za odcinek Kraków-Katowice.

Zobaczysz w ten sposób niesamowite Jeziora Plitwickie (prawie po drodze), niektórzy mówią że gdyby mieli pojechać do Chorwacji na jeden dzień to właśnie tam. Takiego miejsca nie ma nigdzie indziej w całej Europie. Piękny Budapeszt (co planowałeś). Zobaczysz perłę czyli Słowacki Raj (na szybko polecam wyjazd kolejką na Łomnicę (nic nie trzeba chodzić, samochodem podjedziecie pod sam wyciąg) - atrakcja nieprawdopodobna. Jeśli będziecie nocować w tych okolicach to polecam dla odprężenia się po długiej podróży kąpiele w basenach termalnych (siły wrócą momentalnie). Następnie już jazda przez Polskę (dość dużo autostrady - szok ) i przyjazd do domu.
Gdybyście jednak nie chcieli zatrzymywać się w Słowacji to i tak polecam wjazd na Łomnicę