Poznań - Lumbarda 04.09.2010

witam, wybieram się 4-go września autem z Poznania do Chorwacji na wyspę Korcule do miejscowości Lumbarda i zastanawiam się nad przeprawą promem. Czy lepiej przeprawić się ze Splitu do Korculi czy jechać dalej autostradą i na raty, tj. Ploce - Trpanj, Orebic - Domince.? Ktoś robił ostatnio taki kurs? Jakieś wskazówki? Jak wygląda to cenowo? Zasadniczym minusem wyjścia Split - Korcula jest to, że jest tylko jeden kurs w ciągu dnia i to ok 6 rano.

to jest ten międzynarodowy prom który płynie z Rijeki do Bari we Włoszech

chyba lepiej podjechać autostrada do końca potem prom Ploče -Trpanj przejazd przez półwysep po czym Orebić - Dominče

http://www.jadrolinija.hr/default.aspx?dpid=1338

ceny w linku

pozdrowienia

wersję Ploce-Trpanj>>>półwysep>>Orebić- Domince robiłem w tamtym sezonie idzie sprawnie, też byłem we wrześniu. Ja w ramach niedługiego czekania na prom przeszedłem się po Orebiciu. a w samej Lumbardzie polecam plażę po prawej stronie i wina Pana Popić.

Jak chcesz płynąć promem ze Splitu to nie tylko 6 rano. Jest jeszcze prom do Vela Luki w godzinach popołudniowych, a z Vela Luki do Lumbardy jest raptem ok 50km. Droga bardzo malownicza, że przed 3 tygodniami oddano do uzytku nowy ok 25 km odcinek to jedzie się miło i fajnie. Na stronie Jadrolinii znajdziesz godzinę i cenę, która niestety nie należy do atrakcyjnych bo autko osobowe kosztuje bodajże 550kun. Więc z ekonomicznego punktu widzenia za tą kasę kupisz ok 70 litrów eurodisla.
Pozdrawiam i życzę fajnych wakacji na Korczuli.
Wróciłem przed dwoma dniami.

Leć do Orebica, taniej wyjdzie i wrażenia lepsze. No chyba, że masz silnik powyżej 5 l. i jeździsz na benie
Ze Splitu też możesz, ale na promie ścisk i drogo wychodzi. Chyba, że lubisz sobie odpocząć, to Split

wersja promu ze Splitu już chyba całkowicie się oddaliła, co do drugiego wyjścia to czy ktoś z Was dojechał do Orebica bezpośrednio autem (bez udziału promu)? Wkońcu to półwysep. Czy raczej wszyscy dopływali promem z Ploce i potem autem do Orebica?

kowal__ napisał(a):wersja promu ze Splitu już chyba całkowicie się oddaliła, co do drugiego wyjścia to czy ktoś z Was dojechał do Orebica bezpośrednio autem (bez udziału promu)? Wkońcu to półwysep. Czy raczej wszyscy dopływali promem z Ploce i potem autem do Orebica?

Tak, oczywiście Jedziesz autostradą A1 do samego końca na dół, później kawałeczek przez Bośnie i Hercegowinę (wykup w PZU Zieloną Kartę) i znowu zaczyna się CRO. Walisz prosto na Dubrovnik, aż dojedziesz do drogi 414 i skręcasz w prawo na Mali Ston / Orebic. Podążając przez półwysep Peljesac docierasz prosto do Orebica. Droga przepiękna, malownicza, a po drodze mnóstwo winiarni, możesz zrobić zakupy Rakija, wina itd... Już niebawem nie trzeba będzie przejeżdżać przez BiH, ponieważ chorwaci budują most, który skróci drogę http://pl.wikipedia.org/wiki/Most_Pelje%C5%A1ac

zonatyfacet1 napisał(a): Już niebawem nie trzeba będzie przejeżdżać przez BiH, ponieważ chorwaci budują most, który skróci drogę http://pl.wikipedia.org/wiki/Most_Pelje%C5%A1ac

Niebawem, to tylko 5 lat, albo aż 5 lat

Niebawem, to tylko 5 lat, albo aż 5 lat

Uuuuuuuuu to nie tylko u nas takie "ślimoki" Aż się dziwię, ponieważ jak dotąd chorwatom autostrady szły jak rakieta kosmiczna

Most na Peljesać będzie budowany tylko . . . . niestety nie wiadomo kiedy będzie wybudowany. Chorwaci też zaczynają mieć problemy z kasą i poprostu zatrzymali budowę tego mostu. Więc póki co to przez najbliższe lata czeka na nas Ston i reszta drogi przez pólwysep.

Janusz777 napisał(a):Most na Peljesać będzie budowany tylko . . . . niestety nie wiadomo kiedy będzie wybudowany. Chorwaci też zaczynają mieć problemy z kasą i poprostu zatrzymali budowę tego mostu. Więc póki co to przez najbliższe lata czeka na nas Ston i reszta drogi przez pólwysep.

Turystyka to 90% dochodów CRO. Ludzi jeździ coraz więcej. Raczej inne problemy mają, niż brak kasy

zonatyfacet1 napisał(a):

Janusz777 napisał(a):Most na Peljesać będzie budowany tylko . . . . niestety nie wiadomo kiedy będzie wybudowany. Chorwaci też zaczynają mieć problemy z kasą i poprostu zatrzymali budowę tego mostu. Więc póki co to przez najbliższe lata czeka na nas Ston i reszta drogi przez pólwysep.

Turystyka to 90% dochodów CRO. Ludzi jeździ coraz więcej. Raczej inne problemy mają, niż brak kasy

" Główną rolę w gospodarce Chorwacji odgrywa przemysł przetwórczy o zróżnicowanej strukturze gałęziowej, do najważniejszych gałęzi należą: hutnictwo żelaza (huta w Sisak) i aluminium (huty w Lozovac i Razine), przemysł stoczniowy... "
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chorwacja#Gospodarka

Przekazałem info pochodzące od Chorwatów u których byłem po raz któryś. Czy ktoś chce w to wierzyć czy nie to już nie moja sprawa. I tyle.

Może i macie rację. Może im brakło kasy? Trzeba będzie w przyszłym roku im więcej zostawić Pozdrav

W tym roku byłem w Kneże na Korculi. Droga do Orebića bardzo fajna, fajnie bylo nią pojechać, w drodze powrotnej mozna sprobowac pojechac inaczej czyli promem Trpanj-Ploce lub promem z Vela Luki do Drvenika.
Chciałem sie przejechac jadranką i dlatego zjechałem z autostrady w Sestanovcu. Do Ploce ok. 85 km, a potem drogą przez BiH do Orebića.
Jadranka bardzo fajna, mysle, ze we wrzesniu bedzie cicho i spokojnie. Naprawde warto sie nia przejechac, a widoki przepiekne, szczegolnie po wielogodzinnej jezdzie autostradą.
Pozdrawiam