avatar - oczywiscie interesował mnie krajobraz, tło
dhermi - zadowoleni, w Himare miałem stracha o dzieci, dhermi dużo spokojniejsze
jak jedziecie bez dzieci to może saranda? skrobnij relację z Ksamil, jestem go ciekaw
anja90 napisał(a):A czy na którejkolwiek z plaż, na której byliście w Albanii (raczej wybrzeże morza jońskiego) było miejsce bez leżaków i parasoli? Osobiście nie przepadam za plażami typu "leżak przy leżaku". Świetna relacja, ja już odliczam do naszego wyjazdu
GREG_G napisał(a):avatar - oczywiscie interesował mnie krajobraz, tło
dhermi - zadowoleni, w Himare miałem stracha o dzieci, dhermi dużo spokojniejsze
jak jedziecie bez dzieci to może saranda? skrobnij relację z Ksamil, jestem go ciekaw
GREG_G napisał(a):avatar - oczywiscie interesował mnie krajobraz, tło
dhermi - zadowoleni, w Himare miałem stracha o dzieci, dhermi dużo spokojniejsze
jak jedziecie bez dzieci to może saranda? skrobnij relację z Ksamil, jestem go ciekaw
JoannaG napisał(a):GREG_G napisał(a):avatar - oczywiscie interesował mnie krajobraz, tło
dhermi - zadowoleni, w Himare miałem stracha o dzieci, dhermi dużo spokojniejsze
jak jedziecie bez dzieci to może saranda? skrobnij relację z Ksamil, jestem go ciekaw
A z jakiego powodu miałeś stracha o dzieci? My w prawdzie nie planujemy mieszkać w Himare, tylko tuż obok, w Himare Livadh, ale jestem ciekawa
GREG_G napisał(a):nie można uogólniać
GREG_G napisał(a):Nieprzyjemne zachowanie pograniczników. zeskanował paszporty i kazał jechać ale 5 metrow dalej stał kolejny, otwieram okno, ten do mnie ze mam bagaznik otworzyc, mam sedana otwieram mu od srodka, chce wyjsc a ten ze mam siedziec, nawet nie zaglada do bagaznika tylko stoi po czym kiwa ze mam jechac, oczywiscie i tak muszę wyjść i zamknąć bagażnik. Ogólnie niemili. Nie lubią polaków za uznanie kosowa, do tego są odwiecznymi sojusznikami Rosji a my wręcz przeciwnie Po wojnie w latach 90tych pamiętam w kościele zbiorki na chorwatów, serbowie to inna wiara
Bardzo fajni są pogranicznicy na węgrzech, kultura, powitanie po polsku, uśmiech - miła odmiana.
Co do serbów - w hotelu w serbii bardzo mili, na plaży w Grecji poznani też OK, czyli nie można uogólniać.
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe