Re: Pożegnanie lata 2016 (DOLOMITY, Sardynia, Bawaria)
napisał(a) dangol » 31.10.2016 21:16
To już fotki zza szyby, w drodze na nocne lokum.
Na miejsce pierwszego noclegu wybraliśmy
camping Sass Dlacia w lokalizacji Sciarè, jakieś 3,5 km od San Cassiano w kierunku przełęczy Passo Falzarego.
Gdy przed laty szurałam na biegówkach po Armentaroli, widziałam to miejsce w szacie zimowej.
Zimą jednak spać tu
nie chciałabym! Teraz i owszem, chociaż noc – pomimo ciepełka w dzień – okazała się
więcej niż chłodna.
Camping bardzo fajny pod każdym względem – ładne położenie wśród drzew, parcelki pod namioty czy autosypialnie wystarczająco przestronne (nawet te najmniejsze), część sanitarna naprawdę super, restauracja też (ale nie wiem, czy serwowane dania również, bo nie skorzystaliśmy z oferty), w cenie WI-FI (co jak się okazało, w Italii nie jest regułą, zazwyczaj trzeba byłoby za to dodatkowo zapłacić). Gdyby jeszcze było cieplej, no i trochę taniej… Ale nie narzekamy, za jakąkolwiek kwaterę zapłacilibyśmy zapewne więcej niż dwakroć tyle (nasz rachunek wyniósł 22 euro).
Drwiąc z zimna, troszkę posiedzieliśmy przy lokalnym winku, serze i specku…
Ostatnio edytowano 01.12.2019 14:55 przez
dangol, łącznie edytowano 1 raz