Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, Sardynia, Bawaria)

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.12.2016 20:08

Czwartek, 29 września

Ten dzień z założenia miał być krótkodystansowy :) , aczkolwiek niekoniecznie wyłącznie plażowy.
Od półwyspu Sinis oddaliliśmy się ... maksymalnie do Oristano, gdzie chcieliśmy odwiedzić halę targową :wink: pokazywaną przez Makłowicza w jednym z sardyńskich odcinków. Tyle, że – uprzedzając kolejne wydarzenia tego dnia - dotarliśmy tam o :roll: wiele za późno, by na straganach mógł być jakiś imponujący wybór produktów.

Na razie był jednak dość leniwy poranek…

1-IMG_8534.JPG


Oczywiście z kormoranem na stanowisku :wink: , tym razem towarzyszyły mu jeszcze inne ptaszyny.

2-IMG_8535.JPG


3-IMG_8537.JPG


Śniadanie…

4-IMG_8539.JPG


5-IMG_8538.JPG


… i w drogę.

6-IMG_8541.JPG


7-IMG_8542.JPG


Wypad na SP7, a za San Salvatore skręt w kierunku Oristano...
San Salvatore mieliśmy obejrzeć w drodze do San Giovanni di Sinis, ale ostatecznie :roll: nie wyszło…
Ostatnio edytowano 03.12.2019 16:41 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 10.12.2016 21:41

dangol napisał(a):
Mikeee napisał(a): spaghetti i winko Cannonau w takich okolicznościach - ekstaza dla duszy i ciała 8)

Zwłaszcza Cannonau :P - przy nim zapominaliśmy o minusach Sardynii w porównaniu z Grecją :wink: . Smak tego wina jest na plus dla Sardynii :) .

btw - kilka dni temu uczestniczyłem w prezentacji uznanego Someliera, który powiedział coś, co zmieniło moje życie:
wg niego dawka wina wpływająca leczniczo na organizm ludzki to 2 gramy na każdy kilogram ciała :P .
Natomiast dawka wina, która wciąż nie powoduje uszczerbku na zdrowiu, to dla mężczyzny 0,7l, dla kobiety 0,5l dziennie 8) :o
Nie mam zamiaru z nikim tego konsultować i weryfikować wiarygodność tej tezy. Jestem po prostu o tym głęboko przekonany i świetnie mi z tym :oczko_usmiech:
kilka dni temu otrzymałem dostawę zamówionego wina znad jeziora Nezyderskiego - biorę się więc za leczenie :mrgreen:

pozdrawiam,
M
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.12.2016 22:45

Mikeee napisał(a): dawka wina wpływająca leczniczo na organizm ludzki to 2 gramy na każdy kilogram ciała :P .
Natomiast dawka wina, która wciąż nie powoduje uszczerbku na zdrowiu, to dla mężczyzny 0,7l, dla kobiety 0,5l dziennie


Instynktownie to wyczuwam :wink: ,chociaż poza wakacjami czy uroczystościami wszelakimi, pozostaję zazwyczaj na dawce leczniczej :wink: , w sumie niezbyt dużej, jeśli ma się w kieliszku przednie wino :P .

Większa leczniczo dawka jest natomiast dla burczaka, ale :roll: nie każdego roku jest okazja na leczenie (przez weekend - w celu oczyszczenia organizmu :wink: - trzeba wypić tyle, ile ma ma się krwi we własnym ciele).

Niespodzianka :!: :!: :!: Przy okazji przedświątecznych porządków, w spiżarce odnalazła się flaszka Cannonau :D , ale zostawiamy ją :idea: na Święta....
Ostatnio edytowano 03.12.2019 16:48 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 10.12.2016 23:08

Zanim dojechaliśmy do Oristano, zboczyliśmy do Cabras. Nie, żeby :roll: szukać tu jakichkolwiek zabytków, ani też oglądać pobliskie wielkie laguny (w sumie to mogliśmy się zatrzymać przy którejś, nawet jeśli :mrgreen: nie było flamingów… ) ale rzecz jasna po :idea: „złoto Sardynii”.

Bottarga to suszona rybia ikra, produkt znany nie tylko na Sardynii - przykładowo we Włoszech także w Toskanii, Kalabrii, na Sycylii.
W Hiszpanii jest to „huevas de maruca”, we Francji „poutargue”, w Portugalii „butarga”, w Grecji „avgotaraho”, w Turcji „abudaraho”, w Japonii „karasumi” …
Pierwszymi „producentami” botargi byli najprawdopodobniej Fenicjanie, a jej nazwa wywodzi się od arabskiego słowa batārikh czyli słona ikra.
Wcześniej jakoś :? nie mieliśmy okazji się spotkania z botargą… Na Sardynii botargę kupić można w większości sklepów z lokalnymi produktami :) , ale my postanowiliśmy zrobić to w Cabras , bo właśnie tutaj wytwarza się jej chyba najwięcej :) (inne miejsca to Cagliari, Tortoli, Terralba i San’t Antioco), oczywiście, metodami tradycyjnymi.

Jak się wjedzie do miasteczka, to co rusz są szyldy ze sklepikami z botargą. W takim gąszczu :roll: trudno podjąć decyzję, z którego sklepiku ma być ta dla nas. Zdecydowaliśmy się na metodę na chybił trafił :wink:

1-IMG_8545.JPG


3-IMG_8548.JPG


4-IMG_8549.JPG


W Cabras wytwarza się bottarga di tunne (z tuńczyka) oraz :idea: cenniejszą bottarga di muggine (z cefala).
Botarga z tuńczyka ma różne odcienie różowego, z cefala jest złoto-burszynowa 8) .
Cefala z patelni jadaliśmy w Grecji (nabytego wprost od rybaków kefalosza pichciliśmy sobie na Peloponezie :) ), ale w wersji „jajeczkowej”, jeszcze nie…

Botargę można kupić w kawałku, albo od razu w proszku (taka forma jest tańsza). Oczywiście najlepiej kupić w kawałku i zetrzeć samemu :) , bo wówczas aromat i smak są pełniejsze. Tak czy owak, smak jest zdecydowanie rybi :wink: .

2-IMG_8546.JPG


Trochę szkoda, że :? nie zadaliśmy sobie trudu poszukania miejsca, w którym moglibyśmy się zapoznać z procesem wytwarzania botargi, od delikatnego wyjmowania całych jajeczkowych gonad, tak by ich nie uszkodzić, przez ich oczyszczenie i zasolenie po suszenie się na drewnianych półkach, podczas którego są regularnie przewracane na drugą stronę, wraz ze zmianą soli. W zależności od wielkości ikry, powyższy proces trwa około 15- 20 dni, a potem jeszcze 1- 2 dni jest dodatkowe suszenie na słońcu, a następnie następuje „dojrzewanie” w chłodnym i przewiewnym miejscu…

O naszym spaghetti alla bottarga będzie przy innej okazji :wink: , teraz pora na realizację czwartkowego planu :), który powstał w środę wieczorem :wink: przy Canonau.
Ostatnio edytowano 03.12.2019 16:50 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2989
Dołączył(a): 13.03.2015
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 11.12.2016 06:45

tiwa napisał(a):
dangol napisał(a): Obrazek

Prawie jak u Makłowicza :lol: , a może nawet lepiej :?: 8) .
pzdr. :wink:


Koleżanka Danka to w każdych warunkach potrafi smaczny obiadek ugotować. Zdolna Gospodyni oj zdolna. :papa: :hut:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 11.12.2016 12:12

Muszę sprostować :)
Na wakacjach :idea: gotuje Grzesiek, a ja jestem pomocą kuchenną :wink:
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2989
Dołączył(a): 13.03.2015
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 11.12.2016 12:29

Zdolny ten Grzesiek oj zdolny. :D
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 11.12.2016 15:15

Oristano… Pojechaliśmy tam tak naprawdę tylko w jednym celu – zobaczyć miejską halę targową, której oferta wspaniale prezentowała się w w odcinku Makłowicza. Tyle, że :roll: nie mieliśmy zielonego pojęcia, gdzie ta hala się znajduje (miało przecież nas nie być w tej części wyspy). Gdybyśmy odpowiednią wiedzę posiadali, zaparkowalibyśmy :oczko_usmiech: po właściwej części starego miasta, a tak doszedł nam nieco bezsensowny spacer – wszystko po to, żeby nie wydać na opłatę za parkowanie :wink: . Parkomaty od strony Cabras pojawiły się :mrgreen: stanowczo za szybko, a postój bez biletu niewątpliwe zakończyłby się znacznie większym wydatkiem – widzieliśmy kręcące się wśród aut miejskie służby wyłapujące niesumiennych obywateli :wink: . O ile przedstawicielem tych służb była kobieta, to prezentowała się nieźle, ale panowie (zwłaszcza ci o dość pokaźnych gabarytach ) dość śmiesznie wyglądali z białą torebeczką (o kroju zdecydowanie damskim :lol: ) na ramieniu.

Lokalizację Mercato Comunale wskazała nam pani w informacji turystycznej (gdy już doszliśmy na starówkę po spacerze nieciekawymi ulicami współczesnego miasta), więc dotarcie hali targowej okazało się już łatwe. Tyle, że godzina była mało handlowa, większość stoisk już opustoszała :( . Ryby i inne morskie stwory wciąż czekały, no ale to nie był ten dzień :wink: , w którym chcielibyśmy je sobie przyrządzić. Skończyło się więc na zakupie winogron 8) na już, oraz dodatków do spaghetti na potem.

1-IMG_8576.JPG


2-IMG_8577.JPG


3-IMG_8578.JPG


Oristano to największe miasto w zachodniej części Sardynii, my ograniczyliśmy się jedynie do pobieżnego zwiedzenia niewielkiej starówki, na którą weszliśmy (idąc od Via Cagliari) w okolicach Piazza Duomo koło Palazzo Arcivescovile. Pierwszy pałac biskupi powstał już w XII w., tak jak pobliska katedra, obecny budynek pochodzi z końca XIII w., został rozbudowany XVII-XVIII w.
4-IMG_8550.JPG


Już po chwili znaleźliśmy się pod ogromną katedrą Wniebowzięcia Matki Bożej (Santa Maria Assunta).
Ostatnio edytowano 03.12.2019 16:58 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 11.12.2016 15:17

Katedra stoi w miejscu bizantyjskiego cmentarza z VII w.
Kościół Sanctae Mariae de Orestano został wzmiankowany w dokomentach z 1141 r., z tej pierwszej romańskiej budowli zachował się fragment absydy i 16 kolumn na dziedzińcu. Świątynię przebudowano w stylu gotyckim w 1348 r., a w latach 1729-1733 w stylu barokowym. Część kaplic dobudowano w latach 1830-1837…

1-IMG_8551.JPG


2-IMG_8552.JPG


3-IMG_8553.JPG


4-IMG_8554.JPG


5-IMG_8557.JPG


6-IMG_8555.JPG


7-IMG_8562.JPG


Katedra była jedyną świątynią Oristano, której wnętrze zobaczyłam. Na terenie starego miasta kościołów jest więcej, ale nie mam nawet fotek z zewnątrz. Wyjątek, to zdjęcie zrobione w stronę klasztornego kompleksu San Francesco…

8-IMG_8564.JPG


No i jeszcze fotka (zrobiona już pod koniec spaceru) z kościołem Santa Chiara należącym do klasztoru klarysek. Kościół został zbudowany w połowie XIV w., niecały wiek później miała miejsce jego przebudowa.

9-IMG_8582.JPG
Ostatnio edytowano 03.12.2019 17:09 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 12.12.2016 19:25

Najładniejszym miejscem na starówce jest (w każdym bądź razie takie było moje subiektywne :) odczucie) Piazza Eleonora z pomnikiem Eleonory z Arborei wykonanym w 1881 r.

1-IMG_8567.JPG


2-IMG_8568.JPG


3-P9290050.JPG


Giudicessa Eleonora d’Arborea to ważna postać sardyńskiej historii. Była córka sędziego Mariano IV Arborea dei Bas-Serra, siostrą Ugona II d’Arboreaa, a po ich śmierci również sprawowała (w latach 1383-1404) urząd sędziego regionu Aborea (którego obszar w przybliżeniu pokrywał się z terytorium obecnej prowincji Oristano). Eleonora była jedna z najbardziej utalentowanych kobiet średniowiecznej Europy. Zasłynęła jako autorka kodeksu prawnego „Carta de logu” spisanego w 1392 r. w języku sardyńskim, zawarte w nim były m.in. przepisy dotyczące wspólnoty majątkowej małżonków. Była też pionierką w dziedzinie ochrony ptaków. No i tak jak ojciec, skutecznie walczyła o niezależność swej krainy w czasach podboju wyspy przez Aragończyków.

4-IMG_8569.JPG


Przy Piazza Eleonora zlokalizowane są najważniejsze budynki miasta.

W północnej części mieści się Palazzo degli Scolopi - XVI-wieczny klasztor jezuitów, od 1682 r. konwent pijarów , obecnie wykorzystywany jako Palazzo Civico z archiwum historycznym miasta.

5-P9290047.JPG


Budynek naprzeciwko to XIX-wieczny Palzzo Campus Colonna zbudowany przez rodzinę przemysłowców, obecnie w posiadaniu administracji miasta.

6-IMG_8572.JPG


7-IMG_8570.JPG
Ostatnio edytowano 03.12.2019 17:21 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 12.12.2016 19:28

0-IMG_8573.JPG


W narożniku placu od strony Corso Umberto mieści się Palazzo Corrais-Carta. Neoklasycystyczny pałac został zbudowany jako rezydencja Giuseppe Corrais (był synem prawnika Giovanniego Battisty Ciorrais, wielokrotnego burmistrza miasta), potem przeszedł na własność rodziny Carta (właścicieli stawów rybnych Mare Pontis koło Cabras), obecnie mieści się tu hotel

1-IMG_8574.JPG


Kilka budynków starówki zasługiwałoby wprawdzie na fotki, ale będzie je musiał zrobić :roll: ktoś inny, gdyż my zmierzaliśmy już w stronę auta…


Jeszcze tylko znajdująca się na Piazza Roma romańska 19-metrowa Torre Mariano II (pierwotnie Torre San Cristoforo) , zbudowana w 1290 r. przez sędziego Arborea – Mariano II de Bass Serra (stąd obecna nazwa wieży), jedyna pozostałość po średniowiecznych murach miejskich zburzonych pod koniec XIX w.
W wieży znajdowała się Porta Manna - jedno z dwóch głównych wejść do miasta (razem bram było cztery)

2-IMG_8585.JPG


3-IMG_8583.JPG


W drodze powrotnej do auta, spotkaliśmy zmierzających na stare miasto dwóch Polaków :) żeglujących po sardyńskich wodach (aktualnie cumowali w marinie w nieodległej Torre Grande).

Jeszcze tylko zatankowanie paliwka (przy wyjeździe z Oristano w stronę Cabras jest samoobsługowa stacja, gdzie cena ON była zdecydowanie najkorzystniejsza :) z tych, jakie widzieliśmy na wyspie) i można było wreszcie ruszyć na plażę :D .
Ostatnio edytowano 03.12.2019 17:49 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 12.12.2016 19:34

Na plażowanie wybraliśmy San Giovanni di Sinis. Nie było tam daleko, więc wkrótce znaleźliśmy się w miejscu ze szlabanami, przy których oczywiście umieszczono parkometry.

1-IMG_8639.JPG


Przy uliczce kończącej się szlabanem (tuż przed wejściem na strefę dla pieszych) było jednak pod płotem jeszcze jakieś bezpłatne :) (na dodatek zacienione) miejsce, toteż niezwłocznie się tam ustawiliśmy, aby nas ktoś nie ubiegł :wink: . Zabraliśmy plażowy ekwipunek i dalej poszliśmy piechotą.

2-IMG_8595.JPG


Podczas tych wakacji nie miałam wielu okazji na oglądnie wiekowych sardyńskich kościółków, tego jednak – skoro przechodziliśmy obok :) – nie mogłam pominąć.

3-IMG_8586.JPG


4-IMG_8587.JPG


Właśnie od kościółka San Giovanni di Sinis pochodzi nazwa wioski.
Kościółek zbudowany został na przełomie V i VI wieku, na terenie dawnej nekropolii fenicko-punickiej i późniejszego wczesnochrześcijańskiego cmentarza . Świątynia jest więc :idea: jedną z najstarszych na Sardynii.
Przy budowie wykorzystano materiały z polskiego Tharros. Około IX - XI w. kościółek rozbudowano, m.in. wówczas powstała niewielka kopułka. Kilka lat temu świątynię odrestaurowano.

5-IMG_8642.JPG


6-IMG_8643.JPG
Ostatnio edytowano 03.12.2019 21:17 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 12.12.2016 19:38

Wnętrze jest skromne i dość ciemne. Trzy niewielkie nawy przedzielone są łukami, sklepienie kolebkowe wspiera się na niskich filarach.

7-IMG_8588.JPG


Gdy zwiedzaliśmy kościółek, oprócz nas byli tam jeszcze inni Polacy :) . Mając w pamięci niedawne spotkanie w Oristano, uznaliśmy że schyłek września jest dość popularny wśród naszych rodaków :wink: .

8=IMG_8594.JPG


9-IMG_8596.JPG


10-IMG_8597.JPG


Niedaleko kościółka znajduje się punkt informacyjny, można tam pobrać jakieś ulotki o regionie. Nie było dużego wyboru :( , zwłaszcza w porównaniu z tym, co wyłożono w informacji turystycznej w Oristano :) .
Ostatnio edytowano 03.12.2019 21:24 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 12.12.2016 19:40

Zanim poszliśmy na plażę, posiedzieliśmy trochę przy kawce :wink: , a potem przy przekąsce z owocami morza :P . Skoro nie kupiliśmy sobie materiału na samodzielne ich przyrządzenie, trzeba było skorzystać z gotowca :wink: . Gastronomicznych przybytków przy ścieżce prowadzącej do ruin Tharros jest kilka, my zdecydowaliśmy się na bar (nazwy :roll: nie pamiętam) umiejscowiony naprzeciwko większej restauracji Le Dune.

11-P9290052.JPG


12-IMG_8598.JPG


13-IMG_8600.JPG


14-P9290054.JPG


Półwysep Sinis to teren objęty ochroną w ramach Area Marina Protetta. Bogata morska fauna, rzadkie ptaki, wydmy i kwarcowe plaże 8) … Przestały więc nas dziwić opłaty za parkowanie :wink: .
Strefa A to rezerwat ścisły obejmujący wysepkę Mal di Ventre oraz morskie skały Catalano. Ogólną ochroną objęta jest strefa B - częściowo dostępna dla turystów , tyle że obowiązuje tu mnóstwo zakazów. Stefa C to rezerwat częściowy, oczywiście też z ograniczeniami dla zwykłego turysty… Plażować będziemy w strefie C , a poprzedniej nocy spaliśmy :idea: tuż za granicą chronionego obszaru.
Ostatnio edytowano 03.12.2019 21:28 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 12.12.2016 19:47

Od brukowanego chodnika odchodzą na plażę San Giovanni di Sinis ścieżynki wiodące przez wydmy :) .

15-IMG_8602.JPG


Jak na plażę pod wydmami przystało, piasek jest mięciutki 8) . Czasem trafiają się ziarenka kwarcu, ale znacznie ich mniej, niż na Mari Ermi czy jeszcze pod tym względem bardziej „urodzajnej” (ponoć, bo ostatecznie tam nie zaglądnęliśmy wcale :wink: ) Is Aruttas. Kolor piasku też jest nieco ciemniejszy niż na plażach w północnej części chronionego obszaru - powodem jest obecność rozdrobnionych muszelek oraz bazaltowych drobinek z wulkanicznych skał tej części Sinis.

16-IMG_8603.JPG


Plaża jest :roll: długa…

17-IMG_8604.JPG


18-IMG_8605.JPG


19-IMG_8606.JPG


20-P9290057.JPG


My ograniczyliśmy się tylko do jej części zaczynającej się pomiędzy ścieżkami dochodzącymi od restauracyjek, po skałki pod hiszpańską wieżą.

21-IMG_8607.JPG


Plażowanie rozpoczęliśmy za skałką widoczną na fotce poniżej.

22-IMG_8608.JPG
Ostatnio edytowano 03.12.2019 21:32 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, Sardynia, Bawaria) - strona 16
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone