Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, Sardynia, Bawaria)

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 07.12.2016 09:21

No to jesteśmy na Sardynii, super
Wybacz, ale Livorno mnie specjalnie nie urzekło :)

:papa:
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 07.12.2016 09:45

No troszkę się spóźniłam na prom na Sardynię :( Ale już jestem na bieżąco :lol:

Pozdrawiam :papa:
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 07.12.2016 09:47

tiwa napisał(a):O, kurcze blade :!: , jakie korzystne last minute 8O .
"79,75 euro za 3 osoby i samochód :D" , tzn., że jedna z dziewczyn ukryta jeszcze w bagażniku :!: :oczko_usmiech:
pzdr. :wink:


Nie, nie, to ja ukryłem się w boxie... :lol: :wink:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 07.12.2016 14:09

dangol napisał(a):Co prawda zakupy się udały :) , ale brzydota tego miasta „na powitanie” z wyspą wpłynęła raczej :roll: negatywnie na jej odbiór, nie zdołały do końca tego zmienić nawet pozytywne wrażenia z wielu ładnych miejsc. Nie mogliśmy się powstrzymać przed porównywaniem z Grecją za każdym razem, gdy na Sardynii - w naszym odczuciu - coś było nie tak :oczko_usmiech: .

Jest na to lekarstwo. Kolejny urlop koniecznie w Grecji. Nas stale ciągnie do Grecji pewnie z zupełnie innych powodów.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.12.2016 17:10

tony montana napisał(a): Livorno mnie specjalnie nie urzekło

W porównaniu z większością włoskich miast, faktycznie jest :? takie sobie. Ale jak się porówna z miastami na Sardynii, to wychodzi już lepiej :wink: , a przy Nuoro jest wręcz cudowne :lol: .

Beata.W. napisał(a): No troszkę się spóźniłam na prom na Sardynię

Faktycznie tylko troszkę, co najwyżej nie załapałaś się ze śpiworkiem na kanapy :wink: .

Lidia K napisał(a): Jest na to lekarstwo. Kolejny urlop koniecznie w Grecji.

Z pewnością takie lekarstwo byłoby skuteczne :D , ale z leczeniem trzeba poczekać :roll: trochę dłużej, gdyż kolejny urlop (nie licząc dorocznego na Kaszubach) planujemy krajowy :) .

janusz.w. napisał(a): W tym sezonie system :wink: mam taki, że wsiadam na każdy prom płynący na Sardynię
(…) A jeżeli chodzi o ceny biletów promowych to my zapłaciliśmy... 79,75 euro za 3 osoby i samochód :D kupowaliśmy 14/06 a płynęliśmy 19/06.

Mieliście takiego farta 8) , czy też dostosowaliście się z terminem do super ceny?
Co do wsiadania na prom na Sardynię… to my dla odmiany chętnie :idea: załapalibyśmy się na Twoją opowieść, jak to było z tym promem :oczko_usmiech: , a potem na wyspie.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.12.2016 20:21

Po drodze z Mamoiady do Orgosolo widoki były na szczęście całkiem fajne :) . Krajobraz Barbagii to przede wszystkim góry, gęste lasy, wąwozy i jaskinie - idealne miejsce dla tych , co chcą uciec od cywilizacji. My takich potrzeb nie mamy :wink:

Nie ma co się dziwić, że tereny te były kiedyś świetnym schronieniem dla bandytów. Ci z okolic Orgosolo byli ponoć przez lokalną ludność często uznawani wręcz za bohaterów w rodzaju Janosika czy Robin Hooda. Mieszkańcy przez wiele lat pomagali im ukrywać się przed policją - chociaż nie wiadomo, na ile było to z sympatii, a nie :mrgreen: ze strachu.
W latach 1901-1954 Orgosolo nazywane było „wioską morderców” . Rozboje i pobicia miały tu miejsce niemal codziennie, a średnio co dwa miesiące zdarzało się zabójstwo. Przestępczość w mieście stale rosła aż do pierwszych lat po II wojnie światowej, niemal całkowicie wymordowały się w tym czasie dwie najważniejsze rodziny z Orgosolo. Dane statystyczne podają nawet 30 przestępstw tylko w jednym roku (1953).

Policja w końcu skuteczniej wzięła się za bandytów, co nie znaczy – że ich już nie ma :oczko_usmiech: . Fakt, zamiast zabójstw, pojawiły się porwania dla okupu, ale ofiarami byli bogaci turyści, a nie biedaczyny z bagażnikowych łóżeczek :lol:
W styczniu 1992 bandyci porwali dla okupu w Porto Cervo siedmioletniego chłopca z Belgii, przez kilka miesięcy przetrzymywali go w jaskiniach gór Gennargentu. Poszukiwania włoskiej policji i wojska nie przyniosły efektu, po pięciu miesiącach rodzice porwanego chłopca otrzymali list, a w kopercie :roll: kawałek ucha ich syna. Ponoć w w negocjacje z porywaczami został zaangażowany Graziano Mesina, najsłynniejszy sardyński banditto, który za kratkami spędził około 40 lat swego życia. Miesiąc później dziecko było wolne, a okoliczności jego uwolnienia okryte są tajemnicą do dziś.
W grudniu 2007 w biały dzień na ulicy, zastrzelony został miejscowy poeta Peppino Marotto, prawdopodobnie były to porachunki mafijne sprzed ponad 50 lat… Mordercy oczywiście nie znaleziono.
Czy my :mrgreen: zgłupieliśmy do reszty, żeby pakować się w takie miejsce?

7-IMG_8456.JPG


Ale nie tylko my :wink: . Chętnych na oglądanie murali trochę było… Swoją drogą – niezły pomysł na turystyczne promowanie niezbyt ładnego, okrytego złą sławą miasteczka.
Przy jednym z placyków stał nawet mały kramik, a w nim jakaś pani gotowa na opowieści (rzecz jasna za opłatą) o muralach, była też płatna mapka z zaznaczonymi najciekawszymi malunkami z około 350 istniejących w miasteczku.
Nie mieliśmy jednak aż tak wielkiej chęci, aby zobaczyć wszystkie, więc… mapki nie mam.

8-IMG_8458.JPG
Ostatnio edytowano 03.12.2019 09:46 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.12.2016 20:35

Pierwszy mural w Orgosolo został namalowany w 1968 r. na fali niepokojów społecznych, spowodowanych niefortunnymi reformami w czasach kryzysu gospodarczego. Malowidło przedstawiało mapę Włoch ze znakiem zapytania w miejscu Sardynii, wskazującym na brak zainteresowania władz wyspą.
Rok później miejscowy nauczyciel rysunku Francesco del Casino stworzył serię plakatów społeczno-politycznych i wywiesił na ulicach Orgosolo. W 1975 r. Casino wraz z uczniami zaczął przenosić rysunki z plakatów na ściany domów…
Wkrótce zaczęły powstawać murale innych artystów, wyrażające ich dramatyczne nastroje wywołane wybuchami zamieszek we Włoszech, aferami gospodarczymi, zakładaniem przez NATO baz wojennych na Sardynii, protestami przeciwko wojnie we Wietnamie…
Gdy włoska gospodarka zaczęła w latach 80-tych podnosić się z kryzysu, murale coraz częściej ukazywały codzienne życie mieszkańców i lokalne tradycje.

1-IMG_8457.JPG


2-IMG_8459.JPG


3-IMG_8460.JPG


4-IMG_8461.JPG


5-IMG_8463.JPG


6-IMG_8462.JPG
Ostatnio edytowano 03.12.2019 09:54 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.12.2016 20:44

Większość z najstarszych murali już nie istnieje – były w złym stanie, więc je zamalowano lub zastąpiono innymi. Obecnie niektóre prace są odświeżane , a te mniej popularne zamalowuje się nowymi.

1-IMG_8465.JPG


2-IMG_8466.JPG


3-IMG_8467.JPG


4-IMG_8469.JPG


5-IMG_8479.JPG


6-IMG_8483.JPG


7-IMG_8485.JPG


8-P9280299.JPG


Poza muralami, czasami trafiają się inne ścienne ozdoby :)

9-IMG_8484.JPG
Ostatnio edytowano 03.12.2019 10:12 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.12.2016 20:59

Miejscowość z pomysłem, fajnie że tam zaglądnęliśmy :) . Jednak gdyby nie te murale, Orosolo nie byłoby warte zboczenia z trasy.
Skoro jednak tu dotarliśmy, to znaleźliśmy trochę czasu także na wypicie kawki ( jak zresztą wszędzie we Włoszech - świetnej :P ).

1-IMG_8477.JPG


Widok na sanktuarium Beata Vergine Assunta (Wniebowzięcia NMP ) z XV w.

2-IMG_8472.JPG


3-IMG_8473.JPG


Kilka ostatnich fotek…

4-IMG_8470.JPG


5-IMG_8464.JPG


6-IMG_8480.JPG


7-IMG_8481.JPG


8-P9280301.JPG


9-P9280302.JPG


10-P9280303.JPG


11-P9280304.JPG
Ostatnio edytowano 03.12.2019 14:42 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 08.12.2016 07:57

Ostatnio w TVP Makłowicz bodajże w tym miasteczku i generalnie na Sardynii miał swój odcinek. Opowiadał m.in o mafii włoskiej :wink:
Mocno popularna w Polsce się ta Sardynia robi a i wycieczek w biurach turystycznych sporo :wink:
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 08.12.2016 08:50

dangol napisał(a):
janusz.w. napisał(a): W tym sezonie system :wink: mam taki, że wsiadam na każdy prom płynący na Sardynię
(…) A jeżeli chodzi o ceny biletów promowych to my zapłaciliśmy... 79,75 euro za 3 osoby i samochód :D kupowaliśmy 14/06 a płynęliśmy 19/06.

Mieliście takiego farta 8) , czy też dostosowaliście się z terminem do super ceny?
Co do wsiadania na prom na Sardynię… to my dla odmiany chętnie :idea: załapalibyśmy się na Twoją opowieść, jak to było z tym promem :oczko_usmiech: , a potem na wyspie.


Fart :!:
Zaglądałem co jakiś czas na ceny promów, ale zawsze wydawały mi się za wysokie... :? byłem zdecydowany na zakup w porcie, a 14/06 taka niespodzianka :D

pozdr
W.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.12.2016 21:02

Beata W. napisał(a):Ostatnio w TVP Makłowicz bodajże w tym miasteczku i generalnie na Sardynii miał swój odcinek.


To powtórka jednego z czterech jego odcinków sardyńskich. Oczywiście wszystkie obejrzeliśmy :D przed wyjazdem.

janusz.w. napisał(a): byłem zdecydowany na zakup w porcie, a 14/06 taka niespodzianka :D


Ja zaglądałam przez 3 tygodnie od wyruszenia w drogę, ale poza jednym zniżkowym dniem (ale :roll: cóż to za rabat w porównaniu z Waszym) innych nie było. W porcie cena była taka sama, jak przy sprzedaży internetowej (tyle, że bez dodatkowych kilku euro za zakupy w ten sposób)
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.12.2016 21:35

Po załatwieniu części „poznawczej”, mogliśmy wreszcie ruszyć w stronę miejsca, w którym zamierzaliśmy odpocząć :) .

Z Orgosolo SP 22 wróciliśmy do Mamoiady i dalej drogą SP 22 pojechaliśmy pod Sarule, do SS128.

1-IMG_8487.JPG


2-IMG_8491.JPG


Przed Sarule widok na sanktuarium Nostra Signora di Gonare…

3-IMG_8493.JPG


Wprawdzie na szczyt (1086 m) nie wybraliśmy się, ale skoro fotkę zrobiłam, a na mapie „Freytag” miejsce jest zaznaczone :) , do oczywiście nie byłabym sobą :wink: , gdybym nie znalazła co nieco na ten temat.
A więc, pierwszy kościółek powstał jako podziękowanie za ocalenie w czasie gwałtownej burzy , powracającego w 1147 r. z wyprawy krzyżowej księcia Gonario Torres.
Gonario obiecał Matce Bożej, że jeśli uratuje się, to zbuduje świątynię w pierwszym miejscu, jakie zauważy po ustaniu burzy. Traf chciał, że wśród chmur zobaczył szczyt wzgórza… Obecna budowla jest znacznie młodsza, z początku XVII w.

Widok na Sarule

4-IMG_8497.JPG


Dalej SS17 do Ottany , gdzie osiągnęliśmy porzuconą w Nuoro SS131. Po drodze zatrzymaliśmy się na chwilkę na obrzeżach miejscowości Ghilarza, gdyż w pobliżu szosowych ślimaków zobaczyliśmy duży market Eurospar, gdzie postanowiliśmy się zaopatrzyć w wiktuały obiadowe (w Conadzie w Nuoro były tylko zakupy śniadaniowe). Przy okazji w pobliskiej kafejce uzupełniliśmy zapasy wody w baniaczku.

Nieco dalej, blisko rozdroża Oristano - Sassari w pobliżu Abbasanty, znajduje się nurag Losa. Był do niego drogowskaz…
Być może w innych okolicznościach obejrzelibyśmy go sobie, chociaż Grzesiek :roll: nie jest zbyt wielkim miłośnikiem zwiedzania wiekowych kamieni. Teraz jednak także i ja :oczko_usmiech: nie za bardzo miałam ochotę na zwiedzanie.
Pilno było nam nad wodę 8) .
Ostatnio edytowano 03.12.2019 14:51 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.12.2016 21:48

Mając co nieco w pamięci miejsce noclegowe Kulek z ich pierwszej sardyńskiej wyprawy :) , wyznaczyłam kurs na półwysep Sinis 8) .
A więc, w Bauladu zjazd na SP9 , za San Vero Milis na SP10, potem w pobliżu Riola Sardo SP66 , następnie krótko SP7, później bocznym asfalcikiem zgodnie z drogowskazem i wkrótce dotarliśmy do Mari Ermi.

No i …...... duży parking z dość gęsto postawionymi :mrgreen: parkomatami, ciągnący się wzdłuż całej laguny (Stagno Pauli Mari Ermi). Co gorsze, na cenniku 8O widnieją pozycje za postój nocny, z podziałem na kampery i „zwykłe” auta.

1-IMG_8543.JPG


Kwota może nie jest porażająca, ale … za co? Chyba tylko za możliwość zostawienia śmieci :wink: , pojemniki do segregacji są bowiem przy wjeździe na parking. Obserwacje kolejnych dni były bowiem takie, że obecność śmietników przy plażach (i nie tylko przy nich) nie jest aż tak oczywista :wink: . Kilkukrotnie musieliśmy wozić worek z odpadkami ze sobą w oczekiwaniu na możliwość jego wrzucenia we właściwe miejsce. Być może w sezonie wygląda to lepiej?

I :? co teraz? Jedno było pewne – nie chciało nam się jeździć w poszukiwaniu :roll: niepewnego bezpłatnego miejsca. Rozejrzymy się, pomyślimy czy warto pozbywać się 10 euro…
Na razie jednak nie kupiliśmy żadnego bileciku, na krótkie oględziny bez plażowania chyba nie jest potrzebny :wink: ?

Większa część :roll: mocno rozjeżdżonego parkingu położona jest przed niewielką laguną (o powierzchni 20 ha, teraz była :mrgreen: mocno podsuszona), za którą jest pas niskich wydm i dopiero potem morze 8) . Oczywiście, do morza jest blisko :) , przez lagunę „na skróty” prowadzą tam drewniane mostki.

Długa plaża ładna 8) , biel piasku i błękit morza…

2-IMG_8498.JPG


Czy jednak jest to miejsce dla nas? Nie jesteśmy przekonani :(
Nie mam nic co prawda do piaszczystych plaż, nawet je lubię :) , jednak wolę gdy są obramowane skalistymi klifami :wink: Na dodatek parking przy lagunie jest raczej kiepskim miejscem noclegowym. Może za wyjątkiem jego północnego krańca :) , na nadmorskim cypelku tuż za laguną, zajętym już przez jakieś kampery. Nie było specjalnego tłoku, więc od biedy moglibyśmy do nich dołączyć. Tyle, że :? bez przekonania…

4-IMG_8500.JPG


3-IMG_8499.JPG


Część plaży na południe od laguny jest nieco zurbanizowana. Zaraz przy parkingu znajduje się bar (wciąż czynny), a nieco dalej są jakieś nieliczne domki. Nie było to miejsce, w którym chcielibyśmy stanąć na nocleg, nawet gdyby było za free :wink: .
Ostatnio edytowano 03.12.2019 15:06 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, SARDYNIA, Bawaria

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 08.12.2016 22:10

Obrazek

:wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, Sardynia, Bawaria) - strona 14
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone