Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, Sardynia, Bawaria)

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Sardynia, Bawaria)

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 17.10.2016 17:33

Ciekawa jestem widoków na Brenner, bo jakoś nikt nic tam nie widział....
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Sardynia, Bawaria)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 17.10.2016 17:44

Widoki oczywiście były :) , tyle że... nie ma ich na fotkach. Może coś się znajdzie z drogi powrotnej, ale pewna nie jestem...
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Sardynia, Bawaria)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 17.10.2016 17:46

„Z rozpędu” wjechaliśmy na złą drogę, zahaczając o malownicze Mutters.

1-IMG_7774.JPG


2-IMG_7776.JPG


Nie mieliśmy jednak czasu, żeby tam się zatrzymać, szybko wróciliśmy na właściwą trasę i pomknęliśmy dalej.

3-IMG_7778.JPG


Europabrücke...

4-IMG_7782.JPG


Zrobiło się fajnie, zbliżaliśmy się do pierwszego celu naszej podróży.

5-P9240016.JPG
Ostatnio edytowano 30.11.2019 23:11 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Sardynia, Bawaria)

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 17.10.2016 18:38

dangol napisał(a):Mutters

Ha, to rondo rzeczywiście jest zmyłkowe :wink: :lol: .

Jazda przez centrum Monachium na Ga-Pa jak po sznurku jest, ciężko się zgubić. Korka nigdy nie mieliśmy, ale fakt :roll: zwykła pora przejazdu "tam" to późne popołudnie/wieczór , z powrotem poranek :roll:
Dla mnie Brenner jest totalnie bezpłciowy :roll: , dużo bardziej podoba mi się widok na Innsbruck z początku podjazdu :) (ten który masz na fotce).
DamianM
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 490
Dołączył(a): 16.12.2012
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Sardynia, Bawaria)

Nieprzeczytany postnapisał(a) DamianM » 17.10.2016 18:39

Witam.


Jestem i Ja
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Sardynia, Bawaria)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 17.10.2016 20:03

Jestem.

Ale widoczki Wam się pokazały.
Bardzo lubię z takiej odległości popatrzeć na szczyty.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Sardynia, Bawaria)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 18.10.2016 16:15

DamianM napisał(a): Jestem i Ja

Witam serdecznie :) .

kulka53 napisał(a): Dla mnie Brenner jest totalnie bezpłciowy :roll: , dużo bardziej podoba mi się widok na Innsbruck z początku podjazdu

Sam Brenner faktycznie, ale po drodze trochę fajnych widoczków jest, tyle że przez zakurzoną szybę trudno o sensowne ujęcia…

Lidia K napisał(a): Ale widoczki Wam się pokazały

W kolejny odcinkach będzie widokowo 8) , bo pogoda w Dolomitach nam sprzyjała.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Sardynia, Bawaria)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 18.10.2016 16:49

1-IMG_7783.JPG


Na początek Badia (Abtei), a konkretnie jej część zw. Pedraces z dolną stacją wyciągu na Santa Croce, przy której byliśmy ciut przed 15-tą.

2-IMG_7785.JPG


3-IMG_7786.JPG


4-P9240023.JPG


Na samą górę wjeżdżać nie zamierzaliśmy, w planie od początku była :idea: stacja pośrednia. Trochę wprawdzie szkoda :( pozbawienia się widoku na kościółek, zwłaszcza że w scenerii bez śniegu byłoby tam fajnie…
Wszystkich „wspominkowych” miejsc :? nie mieliśmy jednak szans odwiedzić, jakiegoś wyboru trzeba było dokonać :wink: . Na dodatek istniały realne ograniczenia dostępności… Część kolejek była już nieczynna w ramach przygotowań do sezonu zimowego (podobnie :? działające przy szlakach chaty z piwkiem i jedzonkiem), a pozostałe w Alta Badii działały jedynie do następnego, niedzielnego dnia. Dłużej funkcjonowała jedynie kolejka na Lagazuoi, tam jednakże nie wybieraliśmy się. Dolomity chcieliśmy opuścić wczesnym poniedziałkowym popołudniem, a to nie dawało szans na wyrobienie się z długą wędrówką od Lagazuoi „narciarską” trasą przez Scotoni i Capanna Alpina do Sarè (San Cassiano)…

Na przedłużenie pobytu w Dolomitach nie zdecydowaliśmy się ze względów oszczędnościowych – po pierwsze, dodatkowy wydatek na nocleg na campingu, po drugie – wydalibyśmy więcej za prom na Sardynię. Dokonana przed wyjazdem analiza cennika Moby wskazywała bowiem wyraźnie na to, że odpływając z Livorno we wtorek wieczorem, a nie innego dnia, zaoszczędzimy kilkanaście euro. Lepiej wydać je na kawkę :wink: .

Wracając do sobotniego popołudnia 24.09.2016 …
Na wyciągowych kanapach było pustawo :) , większość wjechała zapewne kilka godzin wcześniej, ewentualni chętni na jazdę w dół pojawili się być może nieco później (wyciąg kursował do 17:30).
Uiściliśmy po 7,40 euro od głowy za przejazd dolnym odcinkiem (cóż, tanio nie jest), po chwili patrzyliśmy z góry na zielone łąki usiane liliowymi zimowitami.

5a-.jpg


5-P9240028.JPG


Jakże inny widok w porównaniu z bielą zimowych wyjazdów :wink: .
Te jaśniejsze smugi na :o zadziwiająco zielonych jak na tę porę roku łąkach, to właśnie zimowity :D . Później widywaliśmy je wielokrotnie z bliska, ale trzeba przyznać, że najwięcej było ich na łąkach pod Santa Croce .

Stacja pośrednia wyciągu na Santa Croce (wolę nazwę Sasso della Croce oraz ladyńską Sass dla Crusc) z widokiem na prace przygotowawcze do zimowego sezonu…

6-IMG_7790.JPG
Ostatnio edytowano 01.12.2019 11:05 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Sardynia, Bawaria)

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 18.10.2016 20:57

Jak zwykle bardzo interesująco u Ciebie, więc nie sposób pominąc Twoją relację :D
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Sardynia, Bawaria)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 18.10.2016 20:59

Wyciągiem pokonaliśmy około 500 m różnicy wysokości przy odległości niewielkiej, więc przy zejściu do auta kolanka zmuszone były do intensywnej pracy … Ale to później :wink: , bo najpierw obiadek w jednej z dwóch chat, jakie znajdują się na poziomie pośredniej stacji. Wybór jest oczywisty – od lat preferowana przez Grześka i resztę narciarskiej ekipy Ütia Leé.

1-IMG_7789.JPG


W drugiej (Ütia Nagler) następnego dnia miała być przy muzyczce impreza na pożegnanie letniego sezonu, ale na powrót w to miejsce czasu nie mieliśmy. Ostatni dzień funkcjonowania wyciągów postanowiliśmy wykorzystać na inne rejony Alta Badii.

Ütia Leé to rodzinna chata od wielu lat prowadzona przez rodzinę Stefana, z którym nasi zjazdowcy (po tylu wypadach do Alta Badii) są już w jakim stopniu "zaprzyjaźnieni".

dangol napisał(a): Zresztą pewnie wszyscy jego goście czują się tam jak w domu. Zwłaszcza że Stefano ma pamięć fenomenalną i dokładnie pamięta nie tylko to, czy ktoś już u niego kiedyś był, ale nawet w którym miejscu siedział kilka lat temu oraz co wtedy jadł.


Dowód niezwykłej pamięci 8) mieliśmy zaraz po tym, jak przysiedliśmy na nasłonecznionym tarasie, gdy Stefano rzuciwszy okiem na Grześka momentalnie powitał go mniej więcej takimi słowami: Oooooooo… Cześć. First time in summer !.

2-IMG_7795.JPG


W cieple słońca, z widokiem na lodowiec Marmolady, siedziało się świetnie :) .

3-P9240035.JPG


Nastroju nie zepsuł nawet moment, gdy wylałam :oops: większość swojego piwka, kiedy nieopatrznie postawiłam szklankę na nierównościach przykrytego ceratą stołu…

Delektując się podanym jadłem (wybraliśmy dania jadane tu tradycyjne przez narciarską ekipę: Spiegeleier mit Röstkartoffel und Speck oraz spaghetti z oliwą i ostrą papryką – tu małe odstępstwo, bo zimą zamiast papryczki jest czosnek), planowaliśmy górski spacer na następny dzionek, ciesząc się z tego, że trafiliśmy na widokową pogodę :D .

4-P9240033.JPG


5-P9240034.JPG


Kamerka internetowa : http://www.bergfex.it/alta-badia/webcams/c6738/
Gdy Grzesiek był tu poprzednim razem (zima 2015), przed moim monitorem obserwowałam wymachiwanie z pozdrowieniami :) .
Ostatnio edytowano 01.12.2019 11:16 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Sardynia, Bawaria)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 18.10.2016 21:01

agata26061 napisał(a):Jak zwykle bardzo interesująco u Ciebie


Miło mi, że masz takie dobre mniemanie o moich opowieściach. Zapraszam serdecznie do kolejnych odcinków.
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Sardynia, Bawaria)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 19.10.2016 17:03

Alta Badia to wciąż dla mnie nieznane miejsca. W zbliżającym się sezonie jedną z opcji jest Val di Fassa/Val Gardena, a Alta Badia gdzieś tam się przewija od kilku lat. Przyjdzie i jej czas...
Pięknie, majestatycznie prezentuje się Pedraces na Twoich zdjęciach.

Stefano - niesamowity 8)

pozdrawiam,
Michał
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Sardynia, Bawaria)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 19.10.2016 18:23

Val Gradena czasami też gości na zimowych zdjęciach Grześka... A w tym roku jechaliśmy :) doliną wracając do autostrady. Krótki spacerek też miał miejsce, ale w bocznej odnodze, zupełnie nie dla zjazdowców.

Mikeee napisał(a): Stefano - niesamowity
.

Ciekawe, czy najbliższej "zimowej zmianie" wspomni o moim rozlanym piwku :wink: ?
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Sardynia, Bawaria)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 19.10.2016 19:06

dangol napisał(a):
Mikeee napisał(a): Stefano - niesamowity
.

Ciekawe, czy najbliższej "zimowej zmianie" wspomni o moim rozlanym piwku :wink: ?

Ba! Jeszcze powie, że był to pszeniczny Erdinger :oczko_usmiech:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012
Re: Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Sardynia, Bawaria)

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 20.10.2016 08:01

dangol napisał(a): Zapraszam serdecznie do kolejnych odcinków.

Zaproszenie przyjęte z radością :D :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Pożegnanie lata 2016 (Dolomity, Garda, Sardynia, Bawaria) - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone