Pożary

Kilka dni temu wróciłam z miejscowości Mlini (7 km od Dubrovnika). Owszem w piątek w nocy była burza, ale w sobote wieczorem rozpętało się piekło przez pożar..

IlustratorDS napisał(a):Czy ktoś wie o sytuacji w okolicach Spitu a dokładniej na Solcie? Wybieram się tam za dwa tygodnie i wciąż nic konkretnego nie wiem...

podobno pożary opanowane ale zgliszcza lasu i wszechobecny popiół nie są atrakcją turystyczną. Necujam było ostro zagrożone, podobno ewakuowano 1400 osób. Mieliśmy tam spędzić 2 tyg, ale szybko zmieniliśmy rezerwacją na stały ląd

To dzisiejsza (08.08 ) informacja MSZ - Ministerstwo zaleca polskim turystom, którzy przebywają lub udają się do Chorwacji ostrożność i monitorowanie stanu zagrożenia pożarowego. Ministerstwo Spraw Zagranicznych apeluje, aby - w razie zagrożenia - podróżni dostosowywali się do zaleceń władz chorwackich.
MSZ podaje, że w ostatnich dniach ogniska pożarowe pojawiły się między innymi w okolicach Splitu, w bezpośrednim sąsiedztwie Parku Narodowego Krka, na wyspie Brac oraz na linii kolejowej Knin-Gracac. Na początku tygodnia w Dubrowniku ogłoszono stan wyjątkowy z powodu pożarów lasów. Ogień zagrażał przedmieściom średniowiecznego miasta, które jest jedną z największych atrakcji turystycznych w Chorwacji.

Kilka dni temu wróciłam z miejscowości Mlini (7 km od Dubrovnika). Owszem w piątek w nocy była burza, ale w sobote wieczorem rozpętało się piekło przez pożar..

W sobote mamy zamiar leciec do Dubrownika, a konkretnie do Mlini wlasnie, z malutkimi dziecmi. Czy mozesz powiedziec czy sa duze straty w Mlini? Czy pozar przeszedl przez droge? Na szczescie z najnowszych informacji: http://www.vecernji.hr/newsroom/news/croatia/2348311/index.dowynika (przynajmniej na tyle ile rozumiem, ze chyba powoli sie wygasa, ale w poniedzialek tez juz tak bylo...
Bede wdzieczna za info.

W sobote tj. 04.08, około godziny 21 ogień przeszedł na drugą stronę drogi w stronę morza.. Nie wiem jak sytuacja wygląda teraz, bo wyjechaliśmy jak najszybciej.. Mój brat został tam dłużej i wrócił wczoraj wieczorem, jeśli się czegoś dowiem to napewno dam znać

Z tego co można przeczytać u Chorwatów przy obecnych pożarach eksploduje to co zostało w ziemi z ostatniej wojny,miny,pociski i dlatego walka z takim pożarem jest utrudniona i niebezpieczna .

No tak, a do tego te szalejące wiatry, które wzniecają ogień...

Seesaw, będę bardzo wdzięczna, bo nie ma to jak informacje z pierwszej ręki!

Ale nie obiecuję czy czegoś konkretnego sie dowiem, bo brat miał wypadek za Dubrovnikiem i dlatego musiał zostać dwa dni dłużej. Nie wiem czy wrócił by zobaczyć czy coś zostało jeszcze z Mlini..

Niestety nic się nie dowiedziałam.. Próbowali pojechać, ale droga była zamknięta. Przykro mi, że nie mogę jakoś pomóc.

Kto ma nowe informacje niech pisze .W sobotę wybieramy sie do Sybenika .Czy w tym kierunku drogi są przejezdne .Jedziemy całą rodziną z dzieckiem 5 osób .Nie ukrywam ,mam mieszane uczucia i duzo lęku ..... Jestem ryzykantką ale nie wtedy kiedy w samochodzie cała rodzina .Piszcie jak jest z tymi pozarami ........

seesaw napisał(a):Kilka dni temu wróciłam z miejscowości Mlini (7 km od Dubrovnika). Owszem w piątek w nocy była burza, ale w sobote wieczorem rozpętało się piekło przez pożar..

Co z tymi pożarami w Mlini jadę tam w przyszłym tygodniu, proszę o jakieś info. Głupio zaliczyć pierwszy raz Chorwację jako PCK. Może ktoś cos wie konkretnego.

Komunikat ambasady z dnia dzisiejszego w sprawie pożarów:
http://www.zagrzeb.polemb.net/

Seesaw - dzieki za dobre checi

My jedziemy do Mlini juz w sobote, jutro ruszamy do Krakowa (stamtad lecimy). Obecnie sytuacja w tamtym regionie jest opanowana, pozarow juz nie ma, tutaj: http://www.zagrzeb.polemb.netpokrzepiający komunikat nr 3 z amabasady.

Na najblizsze dni zapowiadane sa deszcze i powiem, ze dawno mnie tak nie ucieszyl deszcz na wakacjach:-)

Ja bylam ciekawa tego jak bardzo ucierpialo Mlini... Mam nadzieje, ze nie za bardzo. W kazdym razie jade pelna optymizmu, czego i Wam zycze!

Rybkanula napisał(a):Seesaw - dzieki za dobre checi

My jedziemy do Mlini juz w sobote, jutro ruszamy do Krakowa (stamtad lecimy). Obecnie sytuacja w tamtym regionie jest opanowana, pozarow juz nie ma, tutaj: http://www.zagrzeb.polemb.netpokrzepiający komunikat nr 3 z amabasady.

Na najblizsze dni zapowiadane sa deszcze i powiem, ze dawno mnie tak nie ucieszyl deszcz na wakacjach:-)

Ja bylam ciekawa tego jak bardzo ucierpialo Mlini... Mam nadzieje, ze nie za bardzo. W kazdym razie jade pelna optymizmu, czego i Wam zycze!

Dzięki
W najgorszym wypadku nagram nową wersję "Ogniem i mieczem" albo "Po wyborach 2007" kino alternatywne

Rybkanula jak wrócisz to daj znać jak to wszystko tam teraz wygląda