Powroty z Cro

Natomiast w maju b.r. wybrałem się do Gdyni i czas przejazdu wyniósł 6:50 h (a jeszcze 3 lata temu jechałem 10 h tą samą trasą). Jak widać jednak coś się w kwestii dróg w Polsce polepsza (tylko czemu tak wolno?).

A nie pomyliłeś się spoglądając na zegarek, o której wyjeżdżasz z domu do tej Gdyni??? Może dlatego ci wyszło 6:50

Ja spod Częstochowy w nocy do Gdańska 500km spokojną jazdą jechałem 8 godzin bez dłuższych postojów

A drogi jakie są każdy widzi....

Wolałabym mieć 15h do Cro niż 5 nad Bałtyk

labusm napisał(a):A nie pomyliłeś się spoglądając na zegarek, o której wyjeżdżasz z domu do tej Gdyni??? Może dlatego ci wyszło 6:50

Ja spod Częstochowy w nocy do Gdańska 500km spokojną jazdą jechałem 8 godzin bez dłuższych postojów

A drogi jakie są każdy widzi....

Nie, nie pomyliłem się.
Konkretnie to był czas powrotny liczony od wyjechania ze stacji benzynowej w Gdyni do zatrzymania się pod domem w Krakowie (trasę tą pokonałem na raz, bez ani jednego postoju)
Podróż nad morze trwała 9 godzin ale tylko z tego względu że bez postoju dojechał bym o trzy godziny za wcześnie niż umówiona godzina odbioru kluczy (a tak to byłem tylko godzinę za wcześnie) dlatego miałem po drodze dwa krótkie postoje i jeden długi (byłem przekonany że podróż potrwa około 10 godzin bo tyle trwała 3 lata wcześniej a tu miła niespodzianka i trwała by 7 godzin z jakimiś minutami gdybym nie robił zbędnych postojów)

Dwa tygodnie temu w sobotę o 3 wyjazd z Katowic i dojazd do Kościerzyny po 13 godzinach - jechał mój teść. Porażka.... W maju z Włoch wracałem 9 godzin + 2 godziny postojów