Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Powrót na Lewendową Wyspę...

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Jolanda
Cromaniak
Posty: 3553
Dołączył(a): 11.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanda » 11.11.2012 23:37

Witaj Basik
Strasznie się zasapałam;)
podążać Twoim/Waszym śladem to czysta przyjemność :D
wyszukujesz perełek oj, wyszukujesz .....
a i jeszcze to
żeby aż tak gnać z tym 8O farbowanym Chorwatem ;)
:oczko_usmiech:
Pozdrawiam
Jola
ARTUR_KOLNICA
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 742
Dołączył(a): 19.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ARTUR_KOLNICA » 12.11.2012 11:38

Ja również liczę na piękne zdjęcia z Dubrovnika... 8O
malina1959
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5741
Dołączył(a): 13.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) malina1959 » 12.11.2012 14:00

Chłonę te wszystkie hvarskie relacje i nachodzi mnie taka refleksja.
Przecież ten Hvar, nie jest dużą wyspą, a oprócz tych samych
miejsc, pokazanych prawie przez wszystkich, jest tyle
innych, pięknych zakątków, które każdy z Was potrafi
odnaleźć dla siebie. A przy okazji my, na gapę możemy
je zobaczyć :)

I oczywiście czekam na cd :lol:

Pozdrawiam, Gośka :)
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 656
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 12.11.2012 18:37

Merviku
Dla Cromaniaków może być tylko all inclusive... ;)
Ostatnio edytowano 12.11.2012 21:40 przez Basik_63, łącznie edytowano 1 raz
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 656
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 12.11.2012 20:56

"Odrobienie lekcji" z Dubrovnika tym razem na niewiele się przydało. Nie ma to jak zdobywanie własnych doświadczeń i uczenia się na błędach. Euforia z powodu znalezienia fajnego parkingu szybko opadła kiedy zobaczyliśmy ile kosztuje. 20 kn za godzinę! Toż to rozbój w biały dzień. Co z tego że podziemny, więc nie w skwarze, kiedy drogi jak na tę odległość od murów. Nic z tego nie damy się oskubać, szukamy dalej. Objechaliśmy mury, aby zorientować się choć trochę w topografii interesującej nas części miasta, usytuowaniu parkingów i wysokości haraczu za nie. Na przyszłość ta wiedza będzie bardzo przydatna. Im wyżej i dalej od murów tym taniej. III strefa -5 kn, II strefa - 10 kn no i I strefa - 20 kn. Znaleźliśmy miejscówkę za całe 5 kn za godzinę. Poszliśmy wrzucić "kesz" do tej skrzynki i tu sprawdziło się przysłowie "Gdzie kucharek sześć tam bryndza...;) Tak mi córcia, która zaczęła na wariata manipulować przy tym "skomplikowanym urządzeniu" zamotała we łbie, że w parkomacie wylądowała tylko jedna 5 kunowa moneta zamiast kilku. Chyba ten upał padł mi na mózg, przecież tu jest zwiedzania na ładnych parę godzin; dni, a nie na godzinę. Teraz to sobie myślę, że mogłam odżałować tą jedną monetę i powtórzyć operację płacenia jeszcze raz tylko tym razem z większą ilością monet. Jedno tylko Wam powiem "mądry polak po szkodzie", a nerwy i pośpiech to zły doradca. Trudno się mówi i człapie się dalej. Tak właśnie zrobiliśmy, poczłapaliśmy w tym ukropie na starówkę. :hut:
Zanim doczłapaliśmy się do murów to tak na dobrą sprawę powinniśmy wracać, żeby zdążyć przed upływem godziny, ale co tam najwyżej nam odholują... Wchodzimy na stare miasto, ale jesteśmy jak w amoku. Wszystko co przeczytałam gdzieś znikło i moja głowa jest pusta jak bańka mydlana. Nie zobaczyliśmy wiele (jakoś perspektywa powrotu na Hvar, na piechotę mimo wszystko nie dawała nam spokoju), ale to co widzieliśmy utwierdziło nas w przekonaniu, że musimy tu jeszcze kiedyś wrócić... Choć nie zabawiliśmy zbyt długo to jednak warto było odbyć tę wycieczkę.


Obrazek


Wskazówka dla tych co tu jeszcze nie byli - najpierw trzeba przejechać po tym moście.
Obrazek

za mostem skręcić zaraz w lewo i przejechać pod mostem.
Obrazek




Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Miałam ochotę przykuć się do tego płota, żeby nikt mnie nie ruszył. Zresztą i bez kłódki nie dali by rady... :lol: :wink:
Obrazek

Obrazek


Sorrki trochę się upiło to zdjęcie i nie chce stanąć prosto... :wink:
Obrazek


Obrazek



Obrazek


Obrazek

Najdroższy obiad w moim życiu. :roll:
Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek



Obrazek


Obrazek



Obrazek
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 656
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 12.11.2012 21:02

Witam Was Malinko, Jolando i Arturze. Cieszę się na Waszą obecność w mojej skromnej relacyjce.
Arturze, przykro mi ale na piękne fotki z Dubrovnika nie ma co liczyć. Na forum jest ich znacznie więcej i bardziej pięknych od moich. Tak to jest, jak robi się coś na wariata tak jak ja płaciłam za parkowanie, ale następnym razem się poprawię, bo postanowiłam że jeszcze wrócę do Dubrovnika... Kiedyś. :)
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 656
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 12.11.2012 21:07

malina1959 napisał(a):Chłonę te wszystkie hvarskie relacje i nachodzi mnie taka refleksja.
Przecież ten Hvar, nie jest dużą wyspą, a oprócz tych samych
miejsc, pokazanych prawie przez wszystkich, jest tyle
innych, pięknych zakątków, które każdy z Was potrafi
odnaleźć dla siebie. A przy okazji my, na gapę możemy
je zobaczyć :)

I oczywiście czekam na cd :lol:

Pozdrawiam, Gośka :)


Sama prawda jest w twoich słowach Gosiu. Po Hvarze wędrowałam w tym roku po raz trzeci i za każdym razem odkrywam coś nowego na tej wyspie. Każdy z nas widzi go zresztą swoimi oczami i tak też go przedstawia na forum. Podobnie zresztą jak inne miejsca w CRO. :D
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 656
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 12.11.2012 21:12

Jolanda napisał(a):Witaj Basik
Strasznie się zasapałam;)
podążać Twoim/Waszym śladem to czysta przyjemność :D
wyszukujesz perełek oj, wyszukujesz .....
a i jeszcze to
żeby aż tak gnać z tym 8O farbowanym Chorwatem ;)
:oczko_usmiech:
Pozdrawiam
Jola


Jolando ja nie gnałam "z nim" tylko go... :wink: :lol: To mój osobisty kierowca , a ja występuję od czterech lat w roli "kierownika wycieczki". :boss: :wink:
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 656
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 12.11.2012 21:36

31.07.2012 r.

Rozleniwieni upałem plażujemy na ocienionych skałkach zatoki Soline w Vrbosce. Ponieważ jesteśmy ranne ptaszki na plaży jesteśmy na tyle wcześnie, że możemy wybierać i przebierać w miejscówkach. Spodobały nam się fajne półeczki nad samą wodą, a że są puste więc się kulturalnie rozlokowujemy pełni nadziei, że nikt nam nie będzie przeszkadzał. I tak było, ale tylko do pewnego momentu...
Musiałam chyba przysnąć albo się zaczytać sama już nie pamiętam, ale kiedy w pewnym momencie usłyszałam złowrogie powarkiwania wydobywające się z ust mojej latorośli, podniosłam wzrok i doznałam 8O 8O.
Ale o tym w następnym odcinku.... :)
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 13.11.2012 21:07

Basik_63 napisał(a):31.07.2012 r.

Rozleniwieni upałem plażujemy na ocienionych skałkach zatoki Soline w Vrbosce. Ponieważ jesteśmy ranne ptaszki na plaży jesteśmy na tyle wcześnie, że możemy wybierać i przebierać w miejscówkach. Spodobały nam się fajne półeczki nad samą wodą, a że są puste więc się kulturalnie rozlokowujemy pełni nadziei, że nikt nam nie będzie przeszkadzał. I tak było, ale tylko do pewnego momentu...
Musiałam chyba przysnąć albo się zaczytać sama już nie pamiętam, ale kiedy w pewnym momencie usłyszałam złowrogie powarkiwania wydobywające się z ust mojej latorośli, podniosłam wzrok i doznałam 8O 8O.
Ale o tym w następnym odcinku.... :)

tak nie wolno robić, chcesz żeby niektórzy spać nie mogli :roll: 8O
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 14.11.2012 17:23

I ja się przyłączam do podróżowania z Tobą.

W chłodne wieczory miło się tak rozmarzyć o cieple chorwackiego słonka, morskiej wody i zapachu lawendy... ;)
mnowak355
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 65
Dołączył(a): 08.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) mnowak355 » 14.11.2012 18:31

Taaaaaak. Już wiem gdzie spędzę następny urlop. Piękna relacja, dziękuje i czekam na cd.
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 14.11.2012 21:45

Basik_63 napisał(a):31.07.2012 r.

Rozleniwieni upałem plażujemy na ocienionych skałkach zatoki Soline w Vrbosce. Ponieważ jesteśmy ranne ptaszki na plaży jesteśmy na tyle wcześnie, że możemy wybierać i przebierać w miejscówkach. Spodobały nam się fajne półeczki nad samą wodą, a że są puste więc się kulturalnie rozlokowujemy pełni nadziei, że nikt nam nie będzie przeszkadzał. I tak było, ale tylko do pewnego momentu...
Musiałam chyba przysnąć albo się zaczytać sama już nie pamiętam, ale kiedy w pewnym momencie usłyszałam złowrogie powarkiwania wydobywające się z ust mojej latorośli, podniosłam wzrok i doznałam 8O 8O.
Ale o tym w następnym odcinku.... :)


Rozbudziłaś moją ciekawość..... :roll:
Basiulinek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4400
Dołączył(a): 10.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basiulinek » 14.11.2012 22:36

Basik_63 napisał(a):... podniosłam wzrok i doznałam 8O 8O.


Czyzby golasy?? :mrgreen:

Witam Imienniczke i jednoczesnie sie ujawniam :)
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 656
Dołączył(a): 31.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 15.11.2012 18:01

mervik napisał(a):
Basik_63 napisał(a):31.07.2012 r.

Rozleniwieni upałem plażujemy na ocienionych skałkach zatoki Soline w Vrbosce. Ponieważ jesteśmy ranne ptaszki na plaży jesteśmy na tyle wcześnie, że możemy wybierać i przebierać w miejscówkach. Spodobały nam się fajne półeczki nad samą wodą, a że są puste więc się kulturalnie rozlokowujemy pełni nadziei, że nikt nam nie będzie przeszkadzał. I tak było, ale tylko do pewnego momentu...
Musiałam chyba przysnąć albo się zaczytać sama już nie pamiętam, ale kiedy w pewnym momencie usłyszałam złowrogie powarkiwania wydobywające się z ust mojej latorośli, podniosłam wzrok i doznałam 8O 8O.
Ale o tym w następnym odcinku.... :)

tak nie wolno robić, chcesz żeby niektórzy spać nie mogli :roll: 8O


Merviku jakbym napisała to dopiero spać by nie mogli... ;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Powrót na Lewendową Wyspę... - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone