Aż dziwne, że Pupnatska Luka była mniej zaludniona, sądziłam, że jest bardziej popularna niż Żitna.
Myślę,że to wpływ niezbyt dużej odległości od terenu zamieszkałego.
Do Pupnatskiej Luki trzeba dojechać, a do Zitnej można też dojść.
Pozdrawiam
Adam66 napisał(a):Aż dziwne, że Pupnatska Luka była mniej zaludniona, sądziłam, że jest bardziej popularna niż Żitna.
Myślę,że to wpływ niezbyt dużej odległości od terenu zamieszkałego.
Do Pupnatskiej Luki trzeba dojechać, a do Zitnej można też dojść.
Pozdrawiam
karo1102 napisał(a):Zdrowych i spokojnych Świąt:) czekam niecierpliwie na dalszy ciąg relacji. Powiem szczerze że cały czas myślałam o wyjeździe na Hvar w 2013r, ale teraz mam dylemat...Pozdrawiam
mojekp napisał(a):miło poczytać i powspominać, i Mala Duba i Peljasac... no i te Wasze katasrofy
są bardzo sympatyczne
- no i chyba szybciej otworzą autostradę do Ploce niż most
bo w osatnie wakacje postęp prac przy moście nie wyglądał najlepiej
Pozdrawiam
darek1 napisał(a):Iwona75 napisał(a)::wink:piotrf napisał(a):
Mam nadzieję , że to " złe dobrego początki "
Piotrze , obyś miał rację. Jeśli tak będzie , powiem że marzenia się spełniają....
Jakoś mi się nie spełniają. Dziwne
Iwona75 napisał(a):
Piotrze , dobrze poszło , mam o duże dwa kroki bliżej do celu. Chyba z radości jakiś odcineczek jutro napiszę
Powrót do Nasze relacje z podróży