Wrzesień...
Za oknem czuć już jesienną aurę. Powietrze nie jest tak nagrzane, słońce jakieś inne, dalsze... A my się pakujemy i w sumie nie dochodzi do mnie, że już za chwilę, już za momencik znów będę na wyspie Brač. Drugi raz w tym roku, trochę niespodziewanie, niby coś się mówiło, że jeszcze raz pojedziemy , ale nie do końca pewnie. Aż tu nagle jakoś wyszło, udało się wszystko załatwić, pogodzić i na przekór jesieni chwytamy lato za nogi . Tym razem inne miejsce, nieco inny skład, ale z uśmiechem na ustach ruszamy i zapraszamy na kolejną relację na żywo z tej cudownej wyspy Prognoza zmienia się jak w kalejdoskopie, a ja mam nadzieję, że uda nam się jeszcze wygrzać przed nadchodzącą jesienią...
Zapraszam serdeczne , a tych, ktorzy nie czytali, a są chętni odsyłam do relacji z czerwca :
czy-znajdziemy-bra-na-dusze-relacja-na-zywo-2017-t52323.html
Vidimo se