piotrf napisał(a): "Niech pan spojrzy na pawiana: Co za małpa, proszę pana! " wypadałoby zacytować Jana Brzechwę . . .
Zaiste jest to małpa niesamowita. Nic jej nie straszne - jak się stadko wkurzy to nawet geparda jest w stanie pogonić. Podobno potrafią wejść do domu przez otwarte okno i narobić niezłego bałaganu.
piotrf napisał(a): ale ten konkretny Kazimierz Nowak to gigant , który pokonał 40 000 km w podróży po Afryce trwającej 1877 dni ( pięć lat z okładem ) .
To prawda. Wszystkim, nawet tym co do Afryki się nie wybierają, polecam książkę będącą podsumowaniem jego zapisków z tej podróży. A Afryka Kazika dla dzieci to pozycja obowiązkowa w bibliotece każdego małego podróżnika.
wiola2012 napisał(a):Super, że udało Wam się zobaczyć słoniki. Na nie czekałam bo to moje najulubieńsze afrykańskie zwierzęta
Słoniki rzeczywiście bardzo fajne chociaż mi chyba najbardziej podobały się zeberki - słoń jest dość ociężały a zeberki takie wesoło-brykające. I odczarowałam trochę nosorożca - w zoo zawsze wydawał mi się dość niemrawy a w naturze okazało się, że to potrafi być całkiem żwawe zwierzę.
wiola2012 napisał(a):Gepardy natomiast to elegancja i wdzięk. Na zdjęciu, na którym pokazałaś talerzyki z ich przekąską, widziałam ludzi. Czy to opiekunowie czy turyści, bo nie dostrzegłam ogrodzenia.
Jeden człowiek to opiekunka, reszta turyści. Te miseczki były wystawione przed klatki - opiekunka tłumaczyła co gepardy jedzą, jak często i dlaczego z misek. Potem opiekunowie zanieśli miski do klatek i jak wyszli to wpuszczono tam zwierzęta.
te kiero napisał(a):Na nagrobku nawet podają przyczynę śmierci, ciekawe, ciekawe; czyli w walce nie zginął, ale pokonała go "Afryka".
Tam wielu takich było... Obecnie na tyfus się szczepi (dur brzuszny) więc ryzyko zejścia z tego powodu jest znacząco mniejsze.
te kiero napisał(a):Furka pierwsza klasa, tak można zwiedzać Afrykę. Aczkolwiek zaopatrzyłbym się rejczel w jakiś telefon satelitarny.
Na tę trasę telefon satelitarny nie był potrzebny. Ale każda wypożyczalnia ma w ofercie taki sprzęt i za odpowiednią opłatą można go wypożyczyć jak ktoś zamierza eksplorować bardziej odludne tereny.