Kontrasty pustynne niezwykle fotogeniczne. Byłyby miliony zdjęć.
Do Namibii pewnie nie trafie więc popaczę, bardziej mógłbym do Burundi, bo tam urzęduje kuzynka...
te kiero napisał(a):Do Namibii pewnie nie trafie więc popaczę, bardziej mógłbym do Burundi, bo tam urzęduje kuzynka...
piekara114 napisał(a):Dla mnie cały pobyt odcinek zdominowała ta żmija rogata. I mimo że jestem chora, jest mi zimno i leżę pod 2 kocami to właśnie zrobiło mi się gorąco ...
tony montana napisał(a):O ja Cię, ale moc
Wydmy, dzikie zwierzęta matkoooooo
Te auta ze spania na górze
Podziwiam Was, szacunek naprawdę, to już wyższa szkoła podróżowania
To spanie nie otwierało się jakoś elektrycznie?Aglaia napisał(a):Namiot na dachu ma swoje plusy dodatnie i ujemne (gdziekolwiek nie chcesz podjechać musisz go złożyć, a potem rozłożyć...).
piekara114 napisał(a):To spanie nie otwierało się jakoś elektrycznie?Aglaia napisał(a):Namiot na dachu ma swoje plusy dodatnie i ujemne (gdziekolwiek nie chcesz podjechać musisz go złożyć, a potem rozłożyć...).
piekara114 napisał(a): Co do pogody i zimnych nocy - nie patrząc na szkoły i inne to kiedy jest najrozsądniejszy okres na odwiedziny?
_Piotrek_ napisał(a):O ja cie kręce prawdziwa Afryka dzika, pooglądam, chociaż nie wiem czy kiedykolwiek się tak daleko wybiorę. Jeszcze o Kenii czy Tanzanii coś myślałem ale Namibia? wyższy stopień wtajemniczenia Musieliście/chcieliście się szczepić (albo przeoczyłem albo nic nie pisałąś w tym temacie)?
Aglaia napisał(a):Dzisiejsza trasa, dla tych co lubią mapki:
https://www.google.pl/maps/dir/GQ7X%2BF ... ?entry=ttu
Niby nieco ponad 300 km a 6h w samochodzie jak nic.
wiola2012 napisał(a): W dobie internetu zorganizowanie takiej wycieczki nie jest mega trudne, a może sprawić niesamowitą frajdę. Planowanie to przecież część wyjazdu.
wiola2012 napisał(a): Ja chciałam tylko zauważyć, że podziwiam Wasze dzieci, że tak dzielnie znoszą trudy podróży: godziny w samolocie, godziny w aucie, spanie w namiocie, zimno, wiatr, poranne wstawanie na wschody słońca.
Nie wszystkim dzieciom by się to podobało (wystarczy popatrzeć na te, które są podwożone przez rodziców pod same schody do szkoły).
Tyle, że Twoje, z tego co się orientuję, zaprawieni od małego .
piotrf napisał(a):i tego , że wybraliście się z dziećmi
piotrf napisał(a):Witam , pozdrawiam i melduję odrobienie zaległości w Twojej relacji z tak wspaniałej Waszej wyprawy na afrykańskie szlaki .