napisał(a) Corcula » 27.02.2008 09:21
To prawda-trzeba mieć farta. Dopiero teraz po roku (kiedy to sama potrzebowałam pomocy) zasiadłam na forum i przeglądając stare posty stwierdzam, że to loteria.
Gość z tego forum, nie pamietam kto już teraz wyjechał jakoś ze śląska o 16:00 przez Cz, A i S. My wyjechaliśmy o tej samej porze z Nowego Targu. On był w Splicie o 7 i stwierdził, że ani minuty w korku nie stał, my byliśmy o 10 i staliśmy na każdych bramkach w Cro, na Słowenii również..
W powrotnej drodze szwagier ruszył dzień przed nami, chyba to był czwartek.. Wyjechał o 11:00 rano ze St Gradu (prom 2godz) i o 24 był w Rybniku-rekord! My następnego dnia o świcie ruszyliśmy ze St Gradu o 5:00 rano (prom 2,5godz), mały poślizg na lotnisku w Trogirze (siostre z dzieciakami trza było odstawić) potem starą drogą trochę się wleliśmy, w plitvicach na 2godz, potem zjechaliśmy na A1 i ponad godz w korku przed ostatnimi bramkami.. i w Nowym Targu byliśmy o 4rano.. Porażka straszna.. Jeszcze nas droga do domu czekała ale odłozyliśmy to na następny dzień..
W tym roku jedziemy poczatkiem września na Dugi Otok a drugim tyg zaliczymy Pag. Tym razem bliższe wyspy wybraliśmy. Na domiar złego z niemowlakiem planujemy ruszyć, a co!;)
Pozdrav