DamianM napisał(a):Witam. w Povlji bylismy sasiadami ,a zdjęcie zrobiłem tobie w Sumatrin a ty mnie .pozdrawiam
Mikromir napisał(a):Śmieci są jednak zmorą tych skądinąd urokliwych dzikich zatoczek.
Dawaj, Stasiek, dalej te zatoczki - może się znajdzie jakaś pusta w okolicy Povlji w zasięgu małych dziecięcych nóżek?...
Pusto ,nawet żywego ducha nie ma
Mikromir napisał(a):Może być. Byle tym samochodem nie trzeba było zbyt daleko lub zbyt stromo jechać...
Anai napisał(a):Nie takie całkiem krzywe te zdjęcia - też popaczę
rbandula napisał(a):Duchy i inne straszne rzeczy, to tylko w mieście na M.! W Povlji nie uświadczysz - wiem, bo spędziłam tam dwa tygodnie w lipcu tego roku. Straszna nuuuuda .
A może jednak i tam spotkało Was coś "przerażającego" ?
KrzychuZiom napisał(a):sasasa piękniusio
Bea.ta napisał(a):Stasiek ... w Metajnie też były te robale
krombocher napisał(a): Brac z perspektywy kajaka też dane mi było oglądać
jurgen napisał(a):Pierwszy!!!
Są w środku zdjęć
Powrót do Nasze relacje z podróży