Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

potwierdzam, jest nieciekawie

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 26.08.2011 13:54

Nie no Bałtyk zimą jak najbardziej, tylko zawsze jest problem z urlopem bo na narty też Rodzinkę trzeba zabrać a jako że 2 tygodnie w Chorwacji dla mnie to za mało to musiałbym na chorobowym gdzieś jechać. Wiesz muszę pogadać z moją doktorką pierwszego kontaktu na jakie schorzenia wysyłają do sanatorium nad Bałtyk zimą :wink:
Iggy
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 757
Dołączył(a): 04.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iggy » 26.08.2011 14:19

Ja to mam wtedy najczęściej po prostu... wyjazd służbowy do Trójmiasta, więc to jest główny powód mojego zimowego pobytu nad Bałtykiem ;-)
Niemniej 2 razy byliśmy także i "prywatnie" przez kilka dni.

Spacer po ośnieżonej plaży, czy kurczowe trzymanie się nogami molo w Sopocie, które jest pokryte kilkucentymetrową warstwą lodu to niezapomniane przeżycia. W dodatku, gdy po kilkunastu minutach pobytu na molo przy temperaturze -18 st.C, w świetle latarni (bo ciemno) i wietrze mającym siłę sztormu (w tej temperaturze nawet przelatująca mewa stwarza odczuwalne wrażenie sztormu ;-) ) człek jest tak wymarznięty, że tylko "herbatka z prądem" jest w stanie go na nogi postawić ;-)

Zdecydowanie polecam taką krioterapię naszym Bałtykiem. Zaręczam, że będziecie o niej pamiętać znacznie dłużej, niż o pobycie na zatłoczonej plaży w Kołobrzegu w szczycie sezonu ;-)
Piterek75
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 24.03.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piterek75 » 26.08.2011 14:28

W tym roku byliśmy pierwszy raz w Chorwacji w Baska Voda. Tak więc nie mam porównania, jak było wcześniej. Pobytem jesteśmy zachwyceni, nie spotkały nas żadne oszustwa/kombinacje o jakich naczytaliśmy się na forum. A zwiedzaliśmy bardzo dużo ok 1000 km przejechanych po okilicy. Natomiast ceny porównywalne z warszawskimi, porcje bardzo duże. Przykładowe ceny z uroczej knajpki Zvonimir (nazwę mogłem przekręcić) ze stolikami na plaży 2 m od morza:
2 makrele ziemniaki ze szpinakiem 40 Kun, piwo 15 Kun
Lubin lub Komarca + dodatki 75 Kun (szczególnie polecam Lubina)
Mieso z grilla od 55 do 65 w tym też z dodatkami.
Do tego piękne morze, pogoda, wszystko pod turystę.
Jedyny minus, który trochę nam dokuczał to brak zakazu palenia w knajpkach lub wyznaczenia stref dla palących. Ale wiem, że dla innych to będzie zaletą
niezapominajka
Odkrywca
Posty: 84
Dołączył(a): 15.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezapominajka » 26.08.2011 19:14

A mnie w Chorwacji w tym roku spotkalo coś tak dziwnego i nieprzyjemnego, że postanowilam o tym napisac. Jestem ciekawa, czy ktoś z Was też znalazl się kiedyś w podobnej sytuacji. Wybralismy się sporą, 13-osobową grupą, do restauracji na kolację. Nie mieliśmy ochoty na wielką ucztę, ot jakies salatki, dla dzieci naleśniki itp. Lokal byl prawie pusty, oprócz nas moze jakieś 6 osob. Kelner postawil przed nami półmisek z rybami, zachwalal steki z tunczyka. Podziękowalismy za propozycję i zamówilismy nasze sałatki. Po chwili kelner zjawil sie znowu i poinformowal, ze nasze zamówienie nie zostanie zrealizowane, bo jest nas za duzo i nie zdążą obsłuzyć innych gości, jest szczyt sezonu, więc naszego jedzenia nie przygotują. Dodam, ze przez okno widac bylo kuchnię i pracujacych tam panów, którzy na szczególnie zajętych nie wyglądali. Sytuacja byla tak absurdalna i zaskakująca, że w pierwszej chwili nie zrozumelismy o co chodzi.
Podczas calego2-tygodniowego pobytu często jadalismy w restauracjach i nigdy nigdzie nie spotkalismy sie z takim postępowaniem. Przeciwnie, kelnerzy widząc naszą gromadkę reagowali bardzo sympatycznie, łączyli stoliki żeby posadzić nas razem.
Opisana sytuacja byla bardzo niemilym zgrzytem, ale byla jedynie epizodem, urlopu mi nie popsula i do Chorwacji wrócę pewnie nie raz. Z tym, ze pewną restaurację w Slano omijać będę szerokim łukiem.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 26.08.2011 19:21

Mieliśmy podobną sytuację w Loviste, gdzie kelner nie chciał przyjąć zamówienia na napoje i kawę, twierdząc, że to restauracja i tu się je. Ominęło go parę złotych bo sądzę , że rachunek na nasza grupę nie byłby niższy niż 500 kun. Usłyszał podziękowania, szczególnie, że była to pora gdzie nie było ludzi i ten pieniądz to zarobek jak z nieba...
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 26.08.2011 19:34

Bocian napisał(a):Mieliśmy podobną sytuację w Loviste, gdzie kelner nie chciał przyjąć zamówienia na napoje i kawę, twierdząc, że to restauracja i tu się je. Ominęło go parę złotych bo sądzę , że rachunek na nasza grupę nie byłby niższy niż 500 kun. Usłyszał podziękowania, szczególnie, że była to pora gdzie nie było ludzi i ten pieniądz to zarobek jak z nieba...


Czy to może ta knajpka nad brzegiem przy porcie :?: Bo jeśli tak to trafiłeś na tego samego barana co my :wink:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 26.08.2011 19:39

Rysio napisał(a):
Bocian napisał(a):Mieliśmy podobną sytuację w Loviste, gdzie kelner nie chciał przyjąć zamówienia na napoje i kawę, twierdząc, że to restauracja i tu się je. Ominęło go parę złotych bo sądzę , że rachunek na nasza grupę nie byłby niższy niż 500 kun. Usłyszał podziękowania, szczególnie, że była to pora gdzie nie było ludzi i ten pieniądz to zarobek jak z nieba...


Czy to może ta knajpka nad brzegiem przy porcie :?: Bo jeśli tak to trafiłeś na tego samego barana co my :wink:

Tak, nad wodą, nazwa jakaś taka dziwna :) Nawet sobie zapisałem ale oczywiście zgubiłem :) Poszliśmy obok do kafejki i tam było prawie ok :) Jako, że miałem koszulkę naszą, z Thompsonem, to pogadaliśmy trochę z miejscowymi i nawet nas poznali, z Dnevnika :)
GAPA
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 40
Dołączył(a): 18.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) GAPA » 26.08.2011 19:39

Turysta ma to prawo, że wybiera, dokąd jedzie na wakacje i już . Po temacie.[/quote]

No właśnie - nie rozumiem tych wszystkich płaczących nad drożyzną w Chorwacji , nie widzą co się dzieje w Polsce? A jedżcież ludzie nad Bałtyk , tylko zabierzcie ze sobą zimowe kurtki , parasole i kombinezony do pływania w morzu o temp 12 stopni.No i kupę kasy , bo nasi też chca zarobić ...W Chorwcji jest drogo , ale mam pewną pogodę , ciepłe morze i niekoniecznie na pokaz musze jadać w najdroższych knajpach. Pozdrawiam
drakodrako1
Globtroter
Posty: 45
Dołączył(a): 30.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) drakodrako1 » 27.08.2011 00:33

Mieszkałem przez 8 dni w Breli i będąc w Makarskiej w Konzumie było zdecydowanie taniej ,więc lepiej chyba jechać 2-3 razy do większego miasta na zakupy... Np ziemniaki były 2x droższe w Breli :wink:
greenrs
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5828
Dołączył(a): 30.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) greenrs » 27.08.2011 19:24

Iggy napisał(a):Zdecydowanie polecam taką krioterapię naszym Bałtykiem. Zaręczam, że będziecie o niej pamiętać znacznie dłużej, niż o pobycie na zatłoczonej plaży w Kołobrzegu w szczycie sezonu ;-)

Gdyby Cię Indianie wzięli na tortury, odcinali uszy i przypalali pięty - to zaręczam Ci że też pamiętałbyś do końca życia. Dla mnie zimowy pobyt nad Bałtykiem to mniej więcej taka sama "przyjemność" :D

Co do oszustw... Spotykam się nieraz z opiniami, że powszechne zaokrąglanie cen do pełnych kun w sklepach to oszustwo. Ja uważam, że to po prostu taki chorwacki folklor. Niejednokrotnie zdarzało mi się, że sprzedawca zaokrąglał ceny na moją korzyść. Byłem też świadkiem sytuacji gdy turystka z Norwegii zrobiła kasjerce małą awanturę, gdy ta nie wydała jej 5 lip 8O Ja traktuję te zwyczaje jako składnik południowego temperamentu Chorwatów i nie przeszkadza mi to, bo te kilka lip mojej kieszeni nie zrujnuje a na wczasy jeżdżę żeby się wyluzować a nie stresować takimi bzdurami.
Ktoś kilka stron wcześniej napisał, że Chorwacja przegrywa porównanie z Grecją. Ja mam odczucia troszkę inne. Kilka lat temu spędzałem wakacje na Krecie. Owszem piękne krajobrazy, cudowne góry i morze, zagubione wioski... ale czystość Greków pozostawia wiele do życzenia. Gdy tylko wyszło się poza obręb hotelu, wszędzie walały się śmieci a wejście do publicznej ubikacji to akt ogromnej desperacji. W Chorwacji nigdy się z tym nie spotkałem.
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 27.08.2011 20:59

Bocian napisał(a):Mieliśmy podobną sytuację w Loviste, gdzie kelner nie chciał przyjąć zamówienia na napoje i kawę, twierdząc, że to restauracja i tu się je. Ominęło go parę złotych bo sądzę , że rachunek na nasza grupę nie byłby niższy niż 500 kun. Usłyszał podziękowania, szczególnie, że była to pora gdzie nie było ludzi i ten pieniądz to zarobek jak z nieba...


Tam i my kiedyś trafiliśmy i ...było dokładnie tak samo.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.08.2011 21:53

hmm....ja napisalam ...ale to tylko moje odczucia i moje doznania.
Na Krecie nie bylam(jak i w wielu,wielu zakatkach Grecji) ale na przyklad Kos jest chyba....nie brudny :lol:
Nie chce natomiast porownywac obydwu tych krajow...bo przeciez oba sa piekne.
Naleze do osob ,ktore jednak bardziej preferuja piasek na plazy(mimo,ze ''wszedzie wlazi'') ,niz kamienie(kamyczki ...zwirek.....kamyrdole...)

Grecja zaczela ''bawic sie w turystyke''o wiele wczesniej wszakze i'' zaplecze ''ma lepsze.

Chyba jednak nie chodzi o to ,zeby licytowac ktory kraj lepszy... :) aczkolwiek zawsze mozemy...podyskutowac... co kto woli i co komu bardziej lub mniej sie podoba ,albo nie podoba sie wcale.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 28.08.2011 06:01

Maciek1956 napisał(a):
Bocian napisał(a):Mieliśmy podobną sytuację w Loviste, gdzie kelner nie chciał przyjąć zamówienia na napoje i kawę, twierdząc, że to restauracja i tu się je. Ominęło go parę złotych bo sądzę , że rachunek na nasza grupę nie byłby niższy niż 500 kun. Usłyszał podziękowania, szczególnie, że była to pora gdzie nie było ludzi i ten pieniądz to zarobek jak z nieba...


Tam i my kiedyś trafiliśmy i ...było dokładnie tak samo.

My się "załapaliśmy" na taki afront w Pizie.
Połowa stolików pod chmurką wolna i jeszcze długo była...
ziemniak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 906
Dołączył(a): 17.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziemniak » 28.08.2011 22:01

My byliśmy od 13-20.08 w Breli i od 20-26 na Pagu. Za oba apartamenty płaciliśmy po 60Euro za 5 osób. Z tym, że na Pagu mieliśmy nowy apartament o pow 85m2 z dwoma sypialkami dużą kuchnią i łazienką oraz jadalnią i salonem oraz wielki taras z widokiem na morze. Budynek ok 100-150 metrów od morza.

Kilku znajomych było w tym roku nad Bałtykiem i za małe klitki płacili większe pieniądze, a czytając te posty przed naszym wyjazdem miałem wielkiego stracha i do samochodu spakowałem namiot. Zupełnie niepotrzebnie. Dodam, że byłem pierwszy raz w Chorwacji.
Poprzednia strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
potwierdzam, jest nieciekawie - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone