poszukuję noclegu okolice Dubrownika

Witam,
w tym roku wybieram się drugi raz na wakacje do Chorwacji. W zeszłym roku byłam na Ciovo oraz na wyspie Pasman. W tym roku tak się złożyło, że muszę poszukać czegoś w ciemno w okolicach Dubrownika, ponieważ osoba, z którą jadę przylatuje z Anglii samolotem bezpośrednio na lotnisko w Dubrovniku. Dlatego, muszę w miarę blisko się zatrzymać. Czy w związku z tym, mogę liczyć na Państwa propozycje odnośnie miejsca gdzie warto się zatrzymać? Gdzie będzie w miarę cicho i blisko do morza. Jakiej miejscowości mam szukac? Zaznaczę przy tym, że będę jechała z Warszawy. Może po drodze coś znajdę nie dojeżdzając jeszcze do Dubrownika, a najwyżej odbierając tą osobę z lotniska cofnę się kawałek.
Proszę o namiary na spawdzone kwatery i miejscowości.
Z góry serdeczne dzięki!

zaloguj się na cro.pl, aby zobaczyć link - między lotniskiem w zaloguj się na cro.pl, aby zobaczyć link a Dubrovnikiem
Pozdrav.

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Proszę jeszcze o informację czy jeśli pojadę po 12 lipca to bez większych problemów znajdę kwaterę na miejscu dla 5 osób? Czy może to być problem? I czy miejscowości w okolicach Dubrovnika są dobrym pomysłem na spędzenie urlopu? Czy szukać czegoś bliżej środka Dalmacji?
Miałam ochotę na Makarską lub Baskę Vodę, ale musiałabym pokonać dość długo dystans z Dubrovnika, żeby się tam dostać. Szukam zresztą czegoś bardziej spokojnego, ale też nie dziury zabitej dechami. Jakiegoś miasteczka z promenadą, skepami i małymi restauracjami. Poza tym zależy mi też, żeby można było coś ciekawego zwiedzić lub wypaść z tamtąd w jakieś ciekawe rojony. Czy są w okolicy Dubrovnika jakieś Parki Norodowe lub wodospady do zwiedzenia? I co można zwiedzić będąc tam na miejscu?

W Zupie Dubrovackiej byłem 2 razy - mieszkałem zaloguj się na cro.pl, aby zobaczyć link - miejsce godne polecenia. Za pierwszym razem jechałem w ciemno na początku lipca ( zresztą zawsze tak jeżdżę ) i nie miałem większych problemów ze znalezieniem lokum do spania.
Mlini to mała, dość spokojna mieścina przy Jadrance ( tak potocznie nazywamy magistralę adriatycką ) Jest tam kilka knajpek, nadmorski deptak i market z dobrymi cenami A poza tym jest to doskonałe miejsce wypadowe, skąd oprócz perełki jaką jest Dubrovnik można jeszcze zwiedzić kawał Bośni i Czarnogóry.

W której miejscowości bardziej Ci się podobało? W Zupie ? Czy Milini?
Czy z tych okolic mogę pojechać samochodem do jakiegoś rezerwatu przyrody lub do wodospadów? Jakie to są mniej więcej odległości?
A może wygrać jakąś wyspę w okolicy? Możesz coś polecić z wysp w miarę blisko?
Dzięki!

Dubrovnik/Soline dom z basenem- czy ktoś był???

Witaj Jolzag.
My jedziemy 15 lipca 1 raz do Chorwacji i właśnie do Pensjonatu w Mlini polecanego przez Wojana. Piszesz, że planujecie wyjechać po 12-tym lipca, to może połączymy wspólnie siły na podróż, aby nam lepiej minęła. My jedziemy z Nysy wcześnie rano i planujemy nocleg po drodze w Słoweni lub w Chorwacji. Nocleg w Mlini mamy już zarezerwowany. Pozdrawiam.

Jolzag napisał(a):W której miejscowości bardziej Ci się podobało? W Zupie ? Czy Milini?
Czy z tych okolic mogę pojechać samochodem do jakiegoś rezerwatu przyrody lub do wodospadów? Jakie to są mniej więcej odległości?
A może wygrać jakąś wyspę w okolicy? Możesz coś polecić z wysp w miarę blisko?
Dzięki!

Zupa Dubrovacka - to nazwa regionu , w którym znajdują się Mlini, Srebreno i Plat.
A na resztę pytań odpowiedzi uzyskasz w linku podanym przez pasażera
Pozdrav.

Planuję wyjazd w sobotę 10 lipca. Muszę być w Dubrovniku 12 lipca przed południem, bo moja szwagierka, która przylatuje z Anglii ma wtedy przylot. Muszę odebrać ją z lotniska. Jadę z mężem i dwójką dzieci w wieku 11 i 12 lat. Nie wiem czy odpowiadałoby ci nasze towarzystwo. Poza tym chyba terminowo nie będziemy się zgadzać. Ale miło mi, że to zaproponowałes.
pozdrawiam,
J.Z.
Ps. Jadę w ciemno. Nie rezerwuję nic teraz, bo moje plany jeszcze mogą ulec zmianie. Myślicie, że dam radę coś znaleść w tym terminie na 2 tygodnie dla 5 osób?
dzięx

Byłam w tamtym roku w Mlini. Urzekające miejsce. Cisza i spokój w odpowiedniej ilości. Szum morza, cykady, piękna przyroda. W tamtych okolicach Wielkie góry prawie wchodzą do morza. Naprawdę można tam odpocząć. Objechaliśmy a raczej obeszliśmy całą oklicę tzn. Zupe Dubrovacką (Srebreno,Plat, Mlini). Trudno mi sprecyzować dlaczego ale dla mnie właśnie Mlini ma coś niezwykłego, może dlatego, że w Srebreno komercja zakłóca już tą cudowną atmosferę. Zjechałam już wiele miejsc w CRO ale jak narazie Mlini najbardziej mnie urzekło swoim klimatem .

Zapomniałam dodać, że oczywiście oprócz Dubrovnika z Mlini można się wybrać do Czarnogóry. W tamtym roku Mlini mnie zauroczyło i wypuścilo tylko dwa razy do Dubrownika. Raz na cały dzień, zwiedziliśmy stare miasto i wyspę Lokrum. Za drugim razem pojechaliśmy oglądać Dubrownik nocą. W tym roku idę za ciosem i pomacham Mlini w drodze do Czarnogóry. Muszę sprawdzić czy im dalej na południe tym bardziej zachwycająco i dziko.

Dzięki za info. Myślę, że poszukam kawetery właśnie w tym miejscu. Zastanawiam się jeszcze nad Cavtat podobno równie zachwycające miejsce. Jak daleko jest z Dubrovnika do Cavtat? Czy ktoś był i może coś bliżej napisać o tym miejscu? Jaka jest różnica między Zupą Dobrovacką, a właśnie Cavtat?
Dziex

W sumie to tylko sobie obejrzeliśmy Cavtat. Ja opisałabym Cavtat jako miasteczko z przystanią. Widzieliśmy plażę ale tylko miejską. Kilka hoteli ale jakoś to miejsce nie wzbudziło we mnie żadnych innych odczuć jak tylko zwykły kurort. Jadąc tam miałam nadzieję na więcej, tym bardziej, że są miejsca w Cro, które wprawiają w drżenie serca. To jednak tylko moje odczucia, każdy inaczej postrzega miejsca i każdy czego innego poszukuje na spędzenie urlopu. Napewno Mlini jest spokojniejsze, można pospacerować wsłuchać się w fale i cykady. W Cavtacie jest więcej ludzi i muzyki.

Jadąc na dwa tygodnie napewno fajnie spędzicie czas. My byliśmy tydzień i to stanowczo za krótko. Dlatego właśnie nie zobaczyliśmy zbyt wiele. Prawie płakaliśmy przenosząc sie w inny bardziej cywilizowane miejsce Cro. Ten drugi tydzeń właściwie cały czas wspominaliśmy tereny za Dubrownikiem na południe tzn. Zupe Dubrovacką.

Czyli jednym słowem szukać miejsca w Zupie? Czy myślisz, że znajdę coś blisko morza? Najlepiej wolnostojący, samodzielny domek mi się marzy. Ale wiem, że może to być trudne...