napisał(a) weldon » 30.03.2013 17:15
Do świętej Barbary na chwilę wpadniemy
Wiem, jak zwykle cmentarz lub kościół, ale dla osób znających historię Warszawy to nie powinno być żadne novum.
W zasadzie w XIX wieku, w ramach restrykcji za różne patriotyczne zrywy, w Warszawie, poza pomnikami obcych carów, generałów i zdrajców pozwolono tylko raz, nie wiem, w zasadzie czemu, postawić pomnik jednemu z polskich poetów, co zaraz też się w manifestację patriotyczną przerodziło, w związku z czym pozostała tylko sztuka sakralna i cmentarna.
Jest jeszcze trochę ozdóbek na kamieniczkach z przełomu wieków, ale te, dla odmiany, zaraz po tym, jak większość spalili Niemcy, to sobie komuniści za punkt honoru wzięli zniszczyć
A więc znów będzie kościół
Dość nietypowe stacje drogi krzyżowej:
cdn.